Poprzedni temat «» Następny temat
Stary dobry Pegasus...
Autor Wiadomość
Pierdomenico 





Wiek: 36
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-07-23, 16:36   Stary dobry Pegasus...

Pamiętacie te godziny spędzone na tłuczeniu kaczek? Na wkurzaniu się, gdy Mario po raz kolejny nadział się na smoka? Jak ktoś z nerwów zniszczył joystick? Jak kupowało się u Wietnamczyków na bazarach kartridże? Nie ważna była grafika, 8-bitowa muzyka czy wiele ograniczeń związanych z ówczesnymi grami.

Pamiętam jak godzinami grałam w to:









 
 
Apparition
[Usunięty]



Wysłany: 2015-08-14, 10:33   

Nie pamiętam, za młody chyba jestem :D Ale na psx grałem (taki mały offtop) :D
 
 
Adrian1234 





Wiek: 39
Dołączył: 02 Sie 2015
Posty: 5029
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2015-08-14, 12:09   

Pamiętam pamiętam :D . Na bazarach była też możliwość wymiany kartridża na innego z dopłaceniem 3 złotych więc jak jakaś gra już się znudziła to można było wymienić. Zawsze najbardziej lubiłem platformówki jak wszystkie części Super Mario Bros, Adventure Island, Tiny Toons Adventures czy Duck Tales ale również inne jak Paperboy, Contra, Arcanoid czy Tanks. W sumie to obecnie moje ulubione gry z tamtym czasów mam na kompie i gram e Emulatorze :) .
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 36
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-08-14, 13:37   

Apparition napisał/a:
Nie pamiętam, za młody chyba jestem :D


No ładnie, subtelniej powiedzieć kobiecie, że jest stara już nie można, a więc kłamałeś wcześniej! :D hahah

Adrian1234 też grałam czasem na emulatorze, już nie ma ustawiania anteny, żeby nie było szumów :D Pamiętam taką grę co wspinało się Eskimosem w górę to też było fajne. Ja na bazarze się nie wymieniałam, tylko nowe gry kupowałam, tak jak z książkami mi się ciężko rozstać, tak i z grami było ;)
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
 
 
Adrian1234 





Wiek: 39
Dołączył: 02 Sie 2015
Posty: 5029
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2015-08-14, 18:08   

Ice climber :D ? Ja ze swoim pegasusem (a właściwie jego podróbką, zresztą nawet oryginalny Pegasus sam jest podróbką nesa) miałem coś takiego, że jak kartridż źle się włożył to miałem pionowe paski na ekranie na tle gry i czasem musiałem zapałkę wkładać pomiędzy kartridż a brzeg dziurki na niego aby je likwidować czego na emulatorze też nie ma, no też i pady do gry musiałem często wymieniać. Największa zaletą emulatorów jest możliwość zapisu gry co jest wygodne jeśli nie ma się zbyt dużo czasu na grę a przejście niektórych z nich zajmowało sporo czasu :) .
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 36
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-08-14, 18:20   

Dokładnie, Ice climber! Albo ten ludzik, który zbierał złoto po tych labiryntach i zielono białe ludziki go goniły, tam też robiłam swoje mapy. Zapisywanie to jest niezłe ułatwienie, tego mi zawsze brakowało. Sporo było fajnych gier, pamiętam nawet rodzinę Addamsów ale tam nigdy nie mogłam przejść jednego etapu. Tiny Toons też lubiłam. Jeszcze taka gra z kotami, gdzie zmieniało się je w zależności od tego co chciało się robić, bo każdy miał inną broń, też była super.

A samych "konsol" miałam kilka, były tak eksploatowane że padały przez lata jak muchy. Nawet miałam taką podróbkę PlayStation, że otwierało się pokrywę, a tam miejsce na kartridż. Potem robili już coraz gorsze i rzeczywiście bywało tak, że trzeba było czymś usztywniać, żeby nie było zakłóceń...
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-09-08, 18:24   

U mnie na górze na strychy do tej pory jest i działa, brak tylko TV odpowiedniego do podłączenia. :p
 
 
ChaserJohnDoe 
ChaserJohnDoe





Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 3444
Wysłany: 2015-09-24, 21:07   

Cytat:
Albo ten ludzik, który zbierał złoto po tych labiryntach i zielono białe ludziki go goniły

To było Lode Runner



Cytat:
Jeszcze taka gra z kotami, gdzie zmieniało się je w zależności od tego co chciało się robić, bo każdy miał inną broń, też była super

Kyatto Ninden Teyandee u nas znane jako Samuraje z Pizza Kot



Pamiętam jak w '98 na Polsacie 2 leciało anime w sobotę i niedzielę o godz 18.00

 
 
KotMaAleAlaMaKota
[Usunięty]



Wysłany: 2015-09-25, 15:57   

Ile ja przy tych grach godzin przesiedziałam :D
Zawsze o 17 były wyłączane gry, bo tata wracał z pracy i oglądał teleekspres czy jak to się zwało.
Najgorsze były zasilacze, ciągle się przepalały.
Aaa a później żeby nie było kłótni z tatą o telewizor to dostałam taki maluteńki czarny, czarno-biały, był tak mały, że ledwo co było tam widać, ale ważne, że dało się grać :D
Obiecałam sobie, że jeszcze kiedyś sobię kupię starego dobrego pegasusa.
Poza tymi grami, które wymieniliście to lubiłam jeszcze to z tym ludzikiem w cyrku co przeskakiwał przez obręcze, chodził po linie itd :D i zawsze denerwował mnie Tom i Jerry, bo gdzieś czegoś nie mogłam przejść :(
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 36
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-09-25, 16:08   

ChaserJohnDoe, Jesteś wielki! :D Szukałam nazwy tej gry :D Jak nic muszę sobie to przypomnieć, to była moja jedna z najbardziej ulubionych gier.
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-09-27, 21:04   

Gram po dzień dziś :)
 
 
kuba007x 





Dołączył: 24 Wrz 2015
Posty: 13
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-09-28, 19:25   

Gdyby nie pegazus możliwe, że nie byłbym graczem z 10 letnim stażem.
_________________
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-09-29, 10:00   

Gdyby nie Pegazus, nie miałbym tylu fajnych wspomnień z dzieciństwa. wracanie ze szkoły, rzucanie plecaka na środku pokoju, branie nutelli i jedzenie jej palcem, a jednocześnie granie w Contre, albo czołgi, bądź mario.
 
 
kuba007x 





Dołączył: 24 Wrz 2015
Posty: 13
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-09-29, 15:01   

asandi, Co do sposobu jedzenia nutelli to jadłem tak samo.
_________________
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-09-30, 08:10   

kuba007x, a kto z nas tego nie robił :d Ale pegazusa mam i gram od czasu d czasu :)
 
 
kuba007x 





Dołączył: 24 Wrz 2015
Posty: 13
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-09-30, 15:38   

asandi, Szkoda, bo ja swojego sprzedałem, bo w procesie dorastania nie miałem wpływu na zostawienie takich dzisiaj można powiedzieć antyków :/ Kiedy rodzice kupowali mi playaka (1) to niestety pegazus został sprzedany.
_________________
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-10-01, 22:29   

Mogę Ci dać jak chcesz :)
 
 
kuba007x 





Dołączył: 24 Wrz 2015
Posty: 13
Skąd: Toruń
Wysłany: 2015-10-02, 13:58   

asandi, Szczerze? Lepiej go sobie zostaw, kiedyś będzie dużo wart.
_________________
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-10-05, 14:46   

kuba007x, Mam ich 3 ;)
 
 
ABAROS 





Dołączył: 30 Wrz 2015
Posty: 12
Wysłany: 2015-10-05, 20:04   

To kto pilnuje orzełka?
_________________
http://demotywatory.pl/user/ABAROS
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...