[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.

[VaniaVirgo]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało!

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało!

[Cascabel]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale...
Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc...

[VaniaVirgo]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love

[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź

[Pierdomenico]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca

[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy

[Cascabel]

Wysłany: 2016-12-26, 17:58
O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda

[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i

[Cascabel]

Wysłany: Wczoraj 7:02
O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą.

[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że

[fantine]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.

[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

[BlueAlien]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia" ?

[impala1967]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia"?
"Oni wiedzą" - pomyślałem

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia"?
"Oni wiedzą" - pomyślałem

[BlueAlien]

O północy w Paryżu moja dziewczyna wychodzi za mąż.
- Nigdy w życiu! krzyknąłem.
W pogoni za nieszczęściem zaproponowałem jej ostatnie tango w Paryżu.
- Spotkajmy się po przedstawieniu. - zaproponowała igrając z losem.
W Moulin Rouge zatańczyliśmy do zapomnianej melodii...
- Ona tańczy dla mnie! -Pomyślałem, że to musi być właśnie miłość. Pierwsza Miłość.
Przypomniałem sobie, kiedy ją spotkałem.
- Teraz albo nigdy! - pomyślałem.
- Bądź moją królową, wyszeptałem... i dodałem
- Powiedz tak.
- To skomplikowane... Spojrzała w stronę słońca -Tylko Ciebie chcę, ale... Nie mogę ci wiele dać, bo sama niewiele mam.
- Nic się nie stało! Każde życie jest cudem, więc... dałem ci kamień z napisem Love
-Odejdź, to moja odpowiedź. Przed wschodem słońca nie będziemy zabijali drozda
Teraz nad światem jest cicha noc i właśnie tak wygląda moje miasto nocą. I nikt na świecie nie wie, że gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu.
Tak smakuje życie...

"Kto wie" jakie są "Barwy szczęścia"?
"Oni wiedzą" - pomyślałem
Godzinę potem nadszedł Świt żywych trupów...