Upały |
Autor |
Wiadomość |
Husarz712
husarz


Dołączył: 29 Lip 2015 Posty: 5323
|
Wysłany: 2016-04-01, 10:39
|
|
|
W sumie to czekam aż słoneczko znowu się pokaże, siedzenie na powietrzu nawet mi się spodobało ale nie ma pogody |
|
_________________ The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 |
|
|
|
 |
szczerbus9 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-01, 20:15
|
|
|
Nie pamiętam, bym odczuwał większe negatywne skutki upałów po sobie. Co więcej potrafiłem odczuć chłodny powiew przy 30st. C w cieniu. Mój sposób, bajecznie prosty, przyzwyczajenie do wysokich temperatur, a w moim przypadku pomogła praca, spawacz, akurat przy upałach przed powstaniem tematu były konstrukcje stacji załadowczej, spawanie MAG prądami 250-300A 30V (długi łuk, natrysk, o ile coś to komuś mówi). Trzeba pamiętać o nawodnieniu (nawet 6x1,5l na zmianę) i przerwach bo się padnie. Szczerze mówiąc czułem się wtedy, jakbym stał po pas w wodzie. |
|
|
|
|
 |
Pierdomenico


Wiek: 36 Dołączyła: 15 Lip 2015 Posty: 6547 Skąd: Vinewood Hills
|
Wysłany: 2016-04-03, 05:57
|
|
|
Wczoraj był pierwszy upał! Na słońcu tak grzało, że na głowie mogłabym jajka usmażyć Piękna pogoda, chociaż te nagłe przeskoki z zimna w ciepło i z ciepła w zimno są dobijające, bo przypłaciłam to tradycyjnie sporą migreną wieczorem. Ale za to liczę, że dzisiaj będzie powtórka z pogody |
|
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki! |
|
|
|
 |
Cascabel


Wiek: 32 Dołączyła: 03 Sty 2016 Posty: 3751
|
Wysłany: 2016-04-03, 13:35
|
|
|
Pierdomenico, taka pogoda jak teraz jest idealna! Nieco słonka, ciut wiatru, nie tak gorąco i BURZA . Burza to jedyny powód, dla którego lubię upały, bo tak to znoszę je bardzo ciężko - w sumie unikam wychodzenia z domu od godziny 10 do 17.
O dziwo jednak, w te wakacje byłam na południu Francji i okazało się, że 40 stopniowy upał nie jest tak męczący tam, jak 30 stopniowy w Polsce... |
|
_________________ - Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer |
|
|
|
 |
maat_
maat_


Dołączyła: 16 Paź 2015 Posty: 12243
|
Wysłany: 2016-04-03, 15:05
|
|
|
W Karpaczu jest 17 C |
|
|
|
|
 |
Cascabel


Wiek: 32 Dołączyła: 03 Sty 2016 Posty: 3751
|
Wysłany: 2016-04-03, 15:12
|
|
|
maat_, czyli pogoda wam dopisała? |
|
_________________ - Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer |
|
|
|
 |
maat_
maat_


Dołączyła: 16 Paź 2015 Posty: 12243
|
Wysłany: 2016-04-03, 15:36
|
|
|
Cascabel, Pięknie jest i nawet jeszcze jeden wyciąg czynny |
|
|
|
|
 |
DracarysDragon


Dołączyła: 03 Gru 2015 Posty: 231 Skąd: Trzecia szafa na lewo od Narni
|
|
|
|
 |
Adrian1234


Wiek: 40 Dołączył: 02 Sie 2015 Posty: 5030 Skąd: Szczecin

|
Wysłany: 2016-04-05, 18:59
|
|
|
Ale się zmienia ta pogoda: dwa dni temu nosiłem jeszcze zimową kurtkę, wczoraj przerzuciłem się na wiosenną a dziś już na krótki rękaw wychodzę . |
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Pierdomenico


Wiek: 36 Dołączyła: 15 Lip 2015 Posty: 6547 Skąd: Vinewood Hills
|
Wysłany: 2016-04-05, 19:28
|
|
|
Adrian1234, ale w Szczecinie zawsze jest o wiele cieplej i jak patrzałam pogodę to tam już od dawna było całkiem nieźle? Od 4 dni chodzę tylko w lekkiej bluzce, a dziś już był niezły skwarek na słońcu |
|
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki! |
|
|
|
 |
szczerbus9 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-05, 20:29
|
|
|
Dziś miałem dość niecodzienny widok, przejeżdżałem obok składu (nie jestem pewien czy skład, czy produkcja) kostki brukowej, chłopaki tam robili w krótkich spodenkach, bez koszulek, trochę śmiesznie wyglądało, jak po drugiej stronie ulicy ludzie maszerowali twardo w kurtkach, co prawda już nie zimowych, ale zawsze.
Co lepsze wczoraj się trochę podziębiłem, sprawdzałem klimę w aucie. Samochód czarny, cały dzień zamknięty na słońcu, a wracając z roboty trzeba było wystudzić. Klima w opór, w samochodzie gorąco, tu zimne wieje, idźcie w... ludzie, jak tak można jeździć, w poprzednim się nie przeziębiałem, a jeździłem z otwartymi na max szybami. |
|
|
|
|
 |
maat_
maat_


Dołączyła: 16 Paź 2015 Posty: 12243
|
Wysłany: 2016-04-05, 21:03
|
|
|
szczerbus9, Tutaj 23 C i piękna pogoda, byliśmy na stoku a tam jeszcze śnieg. Dysonans poznawczy
szczerbus9, Dlatego trzeba kupować białe autka |
|
|
|
|
 |
Cascabel


Wiek: 32 Dołączyła: 03 Sty 2016 Posty: 3751
|
Wysłany: 2016-04-05, 21:16
|
|
|
maat_, Białe? Toż to na myjnię nie wyrobisz i w śniegu z lupą będziesz szukać |
|
_________________ - Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer |
|
|
|
 |
maat_
maat_


Dołączyła: 16 Paź 2015 Posty: 12243
|
Wysłany: 2016-04-05, 21:24
|
|
|
Cascabel, Nie nasze w deszczu kąpiemy |
|
|
|
|
 |
Kasia111624
Kasia111624


Wiek: 39 Dołączyła: 24 Lis 2015 Posty: 3714 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-04-05, 22:28
|
|
|
27 stopni w najcieplejszym momencie dnia, po 20.00 - 20 |
|
_________________ - 'Dlaczego ona tak cię fascynuje?
- Nie ma drugiej takiej osoby na świecie. Ona nikogo nie potrzebuje. Czy na końcu musi czekać szaleństwo?' |
|
|
|
 |
szczerbus9 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-06, 17:38
|
|
|
maat_, Miałem biały samochód, jeszcze w lutym, na lato było tylko ciut lepiej. Nadal powierzchnie w środku auta niemiłosiernie się nagrzewały, a temperaturę wewnątrz można było porównać do piekarnika. Pewnie myślisz czemu takie porównanie... bo poprzedni samochód (jeszcze rodziców, ale na nim się uczyłem jeździć) był ciemny (bardzo ciemna zieleń).
A co do obecnego auta bardzo często słyszę opinie postronnych ludzi, o tym, że robię źle, że auto ciemne, że będę miał wydatki, że bolid młodych wieśniaków (te dwa nie są przypadkowe), ale dla mnie liczyły się niewiele rzeczy, pierwsza RWD, druga cena, a trzecia silnik, a najważniejszy jest łącznik kierownicy z fotelem |
|
|
|
|
 |
maat_
maat_


Dołączyła: 16 Paź 2015 Posty: 12243
|
Wysłany: 2016-04-06, 21:03
|
|
|
szczerbus9, Eee ja się w ogóle nie znam, jestem wiecznym pasażerem i robię wszystko by nie zmienić się w kierowcę, a wierz mi że nie jest to łatwe Mój tata miał granatowe auto z czarną tapicerką ostatnie lato to był koszmar!!!! My mamy jasną , ale prawda jest taka, że w lecie na słońcu szklarnia to pikuś w porównaniu do samochodu |
|
|
|
|
 |
szczerbus9 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-07, 18:17
|
|
|
maat_ napisał/a: | robię wszystko by nie zmienić się w kierowcę, a wierz mi że nie jest to łatwe |
maat_, rozumiem twój ból, mieszkam poza miastem i bez samochodu jak bez ręki. O autobusach (u nas się mówi emki) można zapomnieć, dało się nimi dojechać do szkoły i kościoła i długo to trwało i też nie zawsze. Niby można jeździć rowerem, nawet w zimę, ale przeprawa nad największą rzeką w kraju, mostem na drodze krajowej przy ujemnych temperaturach to raczej głupota (tak się składa, że do Wisły mam przez drogę). Najwygodniejsze rozwiązanie to własny samochód, i tak gdy 18 stanęło na horyzoncie, migiem na kurs. A jeżeli nie czujesz się na siłach by jeździć to może nawet lepiej, że sobie to odpuściłaś, po co sobie nerwy psuć. |
|
|
|
|
 |
maat_
maat_


Dołączyła: 16 Paź 2015 Posty: 12243
|
Wysłany: 2016-04-07, 19:10
|
|
|
szczerbus9, Tez mieszkam w mieście nad Wisłą , ale mocno dolnego biegu |
|
|
|
|
 |
szczerbus9 [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-04-07, 19:28
|
|
|
maat_, a widzisz z okna wodę, bo ja tak. Ciekawie było przy ostatnich rekordowych powodziach, ten huk płynącej wody... coś pięknego. Zwłaszcza, że jak sąsiad niwelatorem mierzył, to wyszło, że poziom wody był ok 10-20cm ponad drogę. a na lato naprawdę super jest brodzić w wodzie po pas na odnodze i łowić ryby...
Może coś dokładniej opiszesz położenie, bo u mnie kończy się małopolski przełom Wisły |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|