[Pierdomenico]

Co byście zrobili będąc milionerami? Na pewno część osób sprezentowałaby sobie ciekawe mieszkania lub domy, więc gdzie i jak najchętniej byście chcieli mieszkać? Nie koniecznie chodzi tutaj o przepych czy luksus, bardziej o to jak widzicie idealne miejsce dla siebie


Mam kilka takich punktów, numerem 1 jest mały domek, gdzieś w Irlandzkiej wiosce rybackiej, porośnięty kwitnącymi pnączami i z małym ogródkiem. Utrzymany oczywiście jak najbardziej w starym stylu ale jednak z elementami nowoczesnymi.

Inna opcja to dość prosty dom, bez żadnych udziwnień, coś w stylu tego:



Zachowany w klimacie czarno-białym i szarościach, podobnie wnętrza - to moje ulubione barwy ale nie brakowałoby też bardziej kolorowych akcentów.

No i przymusowo w takim domu musiałaby być mała siłownia i sala kinowa z super rzutnikiem, wysokiej klasy sprzętem grającym i maszyną do popcornu tuż przy wejściu

[impala1967]

Własny dom, w stylu wiktoriańskim, weranda nie podlega negocjacji~~



Tylko nie z białymi oknami, mam alergię na białe okna...

Własny dom, w stylu wiktoriańskim, weranda nie podlega negocjacji~~



Tylko nie z białymi oknami, mam alergię na białe okna...

[maat_]

Wersje domu są dwie parterówka - dobra na stare lata, ale połać dachu jest ogromna i jest to trochę przytłaczające
druga opcja do domek piętrowy.
Przyjmijmy opcje drugą
parter:
Chciałabym mieć gdzieś 40m2 salon z dużym kominkiem. Kominek powinien mieć rozprowadzenie ciepła na inne pomieszczenia.
Do dużego pokoju powinna przylegać przestronna kuchnia z jadalnią - 20m2, oba pomieszczenia powinny oddzielać przesuwne chowane w ścianach lub rozsuwana na ściany (w wersji drzwi ozdobne) szerokie drzwi.
Mała łazienka z prysznicem,
pokój do pracy z obowiązkowymi regałami na moje książki, gdzie w końcu będą mogły stać poukładane alfabetycznie autorami, a później seriami!
Koniecznie wyjście z kuchni na ogród i wejście z korytarza do garażu
na parterze równiez musi być kanciapka na mopy, odkurzacze, deski do prasowania i całą chemię do sprzątania.
A z kuchni wejście do spiżarki! Te wszystkie słoiczki, zapasowe serwisy, nieużywana gadżety dużych gabarytów by tam sobie mieszkały!
Weranda z duża suwana szafą na kurtki i buty, szerokie drzwi wejściowe i ładnie oświetlony ganek

na piętro szerokie schody - drewniane z ażurową poręczą
na pietrze:
Sypialnie z garderobą, sypialnia może być malutka bo tam się jedynie śpi
DUŻA łazienka z wanną, prysznicem, ogromniastą umywalką, wielkim lustrem, porządnym wyciągiem i dużym oknem!
Pokój dziecka - w zwierzaczki
pralnia z suszarnią!

Wszędzie mnóstwo gniazdek elektrycznych, wszystko na osobnych bezpiecznikach, ogrzewanie podłogowe, rozprowadzenie ciepła z kominka i mnóstwo doświetleń! Dom musi być bardzo jasny,
marzą mi się skrzydła okien otwierana na płasko na ścianę. JAk ja nie lubię jak okno dziabie przestrzeń wewnątrz pomieszczenia!
Chciałabym by domek stał na wzniesieniu niewielkim, ale jednak. Na działce tak 1500m

[impala1967]

[Pierdomenico]

[werniks]

Ala zaraz coś je*nie w Simsach i wam kopara opadnie.

[ Dodano: 2016-01-18, 15:39 ]

[maat_]

Oj tam! Dzikie świntuchy!

[ Dodano: 2016-01-18, 16:06 ]
W poprzednim mieszkaniu miałam armadę gniazdek i bezpieczników. Mam cały zeszyt projektowy kuchni, łazienki, WC, dużego pokoju i korytarza. Wszystko przemyślane. Myślałam nad tym prawie 20 miesięcy i udało mi się to zrealizować co uważam za duży sukces. Dlatego marzę sobie realistycznie co i jak za 10 lat pobudujemy Zeszyt puchnie, gdyż pojawiają się marzenia typu: pralnia z suszarnią z wyciągiem powietrza podobnym do kuchennego ale montowany w suficie.

Teraz mieszkam w standardowym bloku i architektowi powinno się połamać wszystkie kości obu dłoni i poczekać aż źle się zrosną by mieć pewność, że więcej bubli nie wyprodukuje, Żartuję, nikomu nie życzę niczego złego. ale tego pana, bo to chyba łon był jakoś sympatią nie darzę

[Kasia111624]

Przestronna, góralska chata, kominek, te sprawy.

[maat_]

Byłam w Szczyrku i się zachwyciłam, nad pewnym domkiem, parter murowany a piętro z jasnych bali, bardzo przytulnie to wyglądało. Podobają mi się też całe domy z bali, ale boję się robactwa

[KotMaAleAlaMaKota]

impala1967, Cudowny dom! Też marzy mi się taki z werandą.

Od jakiegoś czasu podobają mi się takie domy


albo


Marzy mi się przestrzenna kuchnia z jadalnią. Salon z wielkimi oknami i wyjściem na jakiś taras czy coś.
Ogródek z piękną trawą gdzie wylegiwałyby się moje koty Marzyć można

impala1967, Cudowny dom! Też marzy mi się taki z werandą.

Od jakiegoś czasu podobają mi się takie domy


albo


Marzy mi się przestrzenna kuchnia z jadalnią. Salon z wielkimi oknami i wyjściem na jakiś taras czy coś.
Ogródek z piękną trawą gdzie wylegiwałyby się moje koty Marzyć można

[Cascabel]

Mi się marzy kilka... rzeczy. Wanna z lwimi nóżkami. Pokój, w którym byłby mega wygodny fotel, małe biurko i poza tym - wszędzie książki. Ogólnie dom wiktoriański - albo taki, jak dom z wieżyczką z Gry anioła, albo dom przy ulicy pierwszej z Godziny czarownic... Stawiam, że mogłabym spać w jakiejś klitce, salon mieć maleńki, byleby znalazło się miejsce na bibliotekę i tą wymarzoną wannę... no, i może jeszcze kuchnia, z której wychodzi się na wyłożony kamieniami taras, a potem po kamiennej ścieżce i przez furtkę, oraz ścianę rzecz, na pomost gdzie stoi łódeczka z Między piekłem a niebem, na której mogłabym spędzać letnie dni

[BlueAlien]

Nie wiem gdzie to wrzucić :o

http://ekskluziff.pl

[KotMaAleAlaMaKota]

bardzo stylowe, takie niepowtarzalne...

bardzo stylowe, takie niepowtarzalne...

[maat_]

O jasna cholera!

[vetulae]

maat_, te ostatnie fotki musisz pokazać teściowej

[singri]

Mój wymarzony dom? Trochę wzorowany na domu Szczerbusa, ale co nieco bym jednak zmieniła.

Koniecznie piętrowy, podpiwniczony. W piwnicy spiżarnia, piwniczka na warzywa, kuchnia do grubszych robót (przetwory, wędliny), kotłownia i warsztat (nie tylko dla S., ja też chciałabym czasem coś w drewnie podłubać). Na parterze kuchnia główna z kącikiem jadalnym, urządzona mocno wiejsko, rustykalnie. "Babcine" szafki i prosty, drewniany stół i ławy pozbijane z desek. Poza tym jadalnia z ogromnym, rozkładanym stołem, kredensem stylizowanym na stary (albo wręcz starym) i oszkloną szafą na porcelanę. Piękną porcelanę. Salon i biblioteka w jednym, z telewizorem i sprzętem grającym. Oczywiście łazienka.

Na piętrze pokój Wiercipięty - ściany w jakimś neutralnym kolorze, kilka księżniczkowych drobiazgów, mnóstwo miejsca na zabawki i książki, mnóstwo poduszek porozrzucanych po podłodze. Moja pracownia - wszystkie koraliki, włóczki, tkaniny zebrane w jednym miejscu, posortowane i poukładane na półeczkach. Wygodny fotel do szydełkowania itp,stolik z maszyną do szycia i wygodnym krzesłem, deska do prasowania, tv lub wieża. Sypialnia - łóżko i nic więcej. Do tego garderoba i łazienka.

Natomiast moim niedoścignionym marzeniem jest posiadanie czegoś w rodzaju domowego spa... Podłoga i ściany wyłożone płytkami, kratki ściekowe w podłodze, ogromna wanna (jacuzzi?), osobny prysznic, odporny na wilgoć, ale wygodny leżak, żebym mogła usiąść czy położyć się podczas zabiegów kosmetycznych. Koniecznie musi tam być ciepło, może być nawet gorąco. Tak sobie myślę, że dobrym miejscem na to byłaby piwnica albo parter.

Na razie moja wizja wygląda tak, przynajmniej wewnątrz.

[vetulae]

singri, łazienka czy coś w tym stylu w piwnicy to zły pomysł, wilgoć latem kiedy nie będzie dom ogrzewany będzie okropna, na parterze lub piętrze i okna to tak.

Ja dom mam jaki mam i się z tego cieszę w ogóle nie marnuję czasu na wymyślanie rzeczy idealnych chyba jestem nudną osobą, ale miałam tak od dziecka, jakoś nigdy nie miałam marzeń albo raczej miałam tak zawsze tak przyziemnie i realistyczne, że udawało mi się je realizować nie zakochiwałam się w aktorach i piosenkarzach, nie chciałam polecieć na księżyc, ani zostać księżniczką, modelką czy piosenkarką

[maat_]

vetulae, Ha ha ha! Ej bo ją zachęcisz!

[singri]

vetulae - to chyba wrodzona cecha każdego człowieka. Ja zawsze snułam marzenia tak idealne, że nieosiągalne. Może ma to związek z przeszłością?

[vetulae]

maat_, no, co? Ktoś chce mieć mini spa to czemu nie niech robi tylko ta piwnica to głupi pomysł. To cała ja do wszystkiego podchodzę racjonalnie nawet do marzeń

singri, może i tak