[Kasia111624]

Stare, ale jare, wciąż do nich wracam . W "Drużynie" najbardziej lubiłam Murdocka; niby świr, ale ogarnięty, do tego uroczy, no i te jego sprzeczki z B.A . Nie do zapomnienia dla mnie scena z jednego z ostatnich odcinków, gdzie Murdock i Frankie byli wystawieni na działanie plutonu i Frankie, zmartwiony, pyta kumpla:

- Myślisz, że wciąż możemy mieć dzieci?
- Myślę, że nie znam cię na tyle dobrze

Inny cytat, za którym przepadam:

Buźka: Te ręce mają dar od dnia narodzin
Hannibal: A u mnie nie kończy się na rękach...

[KotMaAleAlaMaKota]

Kasia111624, Uwielbiałam ten serial! I też najbardziej lubiłam Murdocka.
Ten serial był genialny, muszę zacząć go znowu oglądać, żeby sobie poprzypominać

Kasia111624, Uwielbiałam ten serial! I też najbardziej lubiłam Murdocka.
Ten serial był genialny, muszę zacząć go znowu oglądać, żeby sobie poprzypominać

[impala1967]

KotMaAleAlaMaKota, To tak samo jak ja Chyba z cztery razy oglądałam całą serię.

KotMaAleAlaMaKota, To tak samo jak ja Chyba z cztery razy oglądałam całą serię.

[Kasia111624]

https://www.youtube.com/watch?v=fyGbKElMy2A

[impala1967]

Kasia111624, BA w ogóle nauczył ludzi jak powinno się nosić biżuterię

Kasia111624, BA w ogóle nauczył ludzi jak powinno się nosić biżuterię

[Kasia111624]

impala1967, klikam czasem na oficjalnym forum fanowskim Dwighta Schultza, odtwórcy roli Murdocka. Każdy bohater "Drużyny" ma tam swój temat i w wątku o ubogim życiu uczuciowym BA powstała taka teza, że przyczyną jest właśnie nadmiar błyskotek. No bo która kobieta chciałaby gościa, który ma więcej złota od niej?

[impala1967]

Kasia111624, A widziałaś Dwighta w roli Oppenheimera?

Kasia111624, A widziałaś Dwighta w roli Oppenheimera?

[Kasia111624]

Nie... Ale widziałam go jako mordercę w 'Victim of love' no i jest też uroczy w 'Woman with a past' i 'Child of rage'. Bardzo go lubię, jest szalenie ekspresyjny i sprawia wrażenie sympatycznego.

[Pierdomenico]

Oglądałam MacGyvera ale wiecie, że kompletnie nic z tego nie pamiętam? Za dzieciaka oglądałam to oraz z Archiwum X i niestety mam totalną pustkę w głowie co do fabuły i wydarzeń... Starość nie radość

[Adrian1234]

Seriale mojego dzieciństwa, pamiętam jeszcze jak oglądałem je na Polonii 1 w latach 90tych. Często je wtedy powtarzali ale i tak zawsze z przyjemnością je oglądałem. MacGyvera lubiłem trochę bardziej a jeśli chodzi o ten serial to jak się później okazało na tym kanale mieli chyba tylko jeden czy dwa sezony a dopiero jak po latach zaczęli puszczać to na polsacie to aż byłem zaskoczony, że jest ich aż 7. W każdym razie bardzo polubiłem tego aktora (Richard Dean Anderson) i głównie z jego powodu później zabrałem się za oglądanie serialu Gwiezdne wrota ale to już temat na inny wątek.
Drużyna A kilka lat temu była wydawana na DVD więc miałem okazję skompletować sobie serial . Również najbardziej lubiłem Murdocka.

Po latach oba wydają się trochę schematyczne: W drużynie A zawsze zaczynało się od tego, że ktoś kogoś dręczył, wtedy ktoś z dręczonych postanawiał wynająć drużynę A, spotykał przebranego Hannibala, wtedy okazywało się, że to on i drużyna zabierała się do akcji, pokonywała przeciwników bez uśmiercania ich i odcinek się kończył. Za to MacGyver zazwyczaj co chwilę brał udział w jakiejś misji, która miała być prosta ale kończyła się na trafieniu do niewoli z której wydostawał siebie i kogoś jeszcze dzięki swojej umiejętności robienia czegoś z niczego po czym mogli uciec lub załatwić bandytów w sprytny sposób. W każdym razie ta schematyczność wcale mi nie przeszkadzała i zawsze przyjemnie mi się wraca do tych seriali.

[Kasia111624]

Mnie też ta schematyczność nie przeszkadzała; a 5ty sezon "Drużyny" był nieco inny od pozostałych; dołączył Frankie (co na początku mi się nie podobało, ale przywykłam), dostawali zlecenia od jednego człowieka (Stockwell), Murdock na stałe uciekł z psychiatryka (twierdził, że go wypuścili, ale kto by w to uwierzył ), a trylogia o sądzie wojskowym trzymała w napięciu do końca.
Jeśli coś mogę zarzucić MacGyverowi, to nachalne moralizowanie i wtykanie widzowi pewnych idei. O ile jeszcze niechęć do broni jest zrozumiała, o tyle wydźwięk antyalkoholowy został posunięty do śmieszności (bezalkoholowy ajerkoniak?Serio? xD). Raził mnie też namolny wątek proekologiczny. Mac to koleś bez wad - członkowie "Drużyny" są bardziej ludzcy; Hannibal jarał cygara, Buźka był erotomanem a B.A bał się latać.
Adrian1234, ja też ze względu na RDA zaczęłam oglądać "Gwiezdne Wrota", choć nie jest to mój klimat, ale to tylko dlatego, że facet (póki się nie roztył) bardzi mi się podobał

[impala1967]

Kasia111624, ja zawsze czekałam z niecierpliwością jak tym razem uśpią BA, żeby go przetransportować samolotem

Kasia111624, ja zawsze czekałam z niecierpliwością jak tym razem uśpią BA, żeby go przetransportować samolotem

[Adrian1234]

impala1967 o tak, też na to czekałem. Zawsze potrafili wymyślić na niego jakiś sposób choć czasem spodziewając się, że go uśpią próbować coś kombinować. Pamiętam taki odcinek jak Murdock przywiózł dla wszystkich hamburgery, B.A wiedząc już, że przyjęli zlecenie gdzieś daleko gdzie trzeba polecieć samolotem postanowił zamienić się hamburgerem z Murdockiem, ten zjadł i po chwili upadł, B.A się tylko zaśmiał, zjadł tego swojego z wymiany... i oczywiście usnął a później już jak zwykle, Murdock wstał, razem wrzucili B.A do samochodu i ruszyli na lotnisko .

[maat_]

Archiwum X! Pamiętacie koleżkę w tatuaż w puzzle!!! Mnie to się długo śniło po nocach!
Drużyna A, MacGyver to klasyka, Z perspektywy lat podoba mi się ten prosty schemat bezkrwawego zwycięstwa dobra nad złem.
A kto pamięta Czarodziejkę z Księżyca i Yattaman? Pierwsze anime na TV Polonia

[Kasia111624]

Moje ulubione fragmenty, cz.1
http://www.filedropper.com/myeditedvideo9