[icywind]

Cytat:

w dużych odstępach czasu

One wychodzą codziennie.

[ Dodano: 2017-11-08, 18:08 ]
No i jestem po kolejnym odcinku. Powiem tyle. Mieszają nam w głowach. Ze wszystkim

[ Dodano: 2017-11-08, 19:59 ]
Oczywiście nie obraziłbym się na mały wyciek

[ Dodano: 2017-11-08, 22:57 ]
Poza tym ja mam problemy z samokontrolą

[ Dodano: 2017-12-02, 15:40 ]
Możesz już oglądać

[Husarz712]

Dzięki

[ Dodano: 2017-12-15, 22:49 ]
Strasznie to dziwne. Niby jest pełen sezon, wszystko spoko, ale po sezonie 2 był taki hype że w sumie trochę się nawet rozczarowałem, myślałem że będzie jakieś mocne popchnięcie fabuły, a Daron robi coś w stylu "spokojny sezon, gwałtowny sezon, spokojny sezon" dziwne to.

[icywind]

https://twitter.com/RepublikaTV/status/944612256544952320
Ale propaganda, przez pół sekundy minęli całujący się faceci a poza tym LGBT nie ma żadnej reprezentacji. Straszne, co powiedzą polskie dzieci?

[Husarz712]

Hashtag "wiem lepiej" i wiesz że nie ma sensu zwracać na nich uwagę

[Husarz712]

Podjąłem sezon 3 po tym jak chyba z rok temu go porzuciłem, oglądam pierwsze 3 odcinki i od razu zawód, potwory które spędziły kilkaset lat na Mewni bez żadnych praw postanowiły odejść w momencie kiedy ktoś w końcu spróbował dać im te prawa. Słabe pisanie skryptu, głównie się teraz hypuję na ten wątek Eclipsy i Meteory, wydaje się jak dotąd najciekawszy, chociaż poboczne wątki również mi się podobają. Najciekawsze jest jednak porównanie jakie ostatnio miałem kiedy zacząłem oglądać pierwsze odcinki i potem się przerzuciłem na sezon 3 żeby zobaczyć gdzie skończyłem, to przejście jest niesamowite. Pierwsze odcinki to było takie Isekai anime bez anime, przesadna kreskówkowość postaci, wątek Ludo jako głównego złoczyńcy i cały serial w ogóle był tak bardzo dziecinny do momentu wprowadzenia Toffee. Sezon 1 był bardziej o świecie Marco, sezon 2 był nadal głównie o świecie Marco, ale już z dodatkami innych światów i Mewni, a sezon 3 to Mewni z dodatkami świata Marco. I jeśli chodzi o tematykę to 1 sezon był jak mówiłem kreskówkowy, przesadzony złoczyńca, przerysowane postacie, kreskówkowa fabuła, drugi był bardziej romansem/akcją a trzeci ciężko mi scharakteryzować, to jest częściowo akcja, częściowo tajemnica, mały wątek romansu czy też na tym etapie już bardziej przyjaźni? Ogólnie to ciężko mi powiedzieć w jakim kierunku to zmierza i w co się obróci sezon 4, muszę jeszcze obejrzeć zakończenie 3.

[Husarz712]

Zakończenie sezonu 3 było świetne, naprawdę mega, tylko teraz pytanie jak to wszystko się obróci. Zakończenia poprzednich sezonów również były mega dobre i z rzeczy które pamiętam w miarę świeżo, sezon 3 też się zaczął dobrą nutą. To chyba jakaś reguła że Daron Nefcy robi świetne wstępy i zakończenia. Teraz tylko trzeba się modlić żeby hiatus nie trwał za długo, chociaż znając życie... No nic, przynajmniej mogę sobie obejrzeć jeszcze raz wszystkie poprzednie odcinki ¯\_(ツ)_/¯ I tak mam mało serii i anime do oglądania ostatnio, ciężko mi znaleźć coś fajnego, nie wiem w sumie czemu

[Husarz712]

Sezon 4 się zaczął jakiś czas temu co kompletnie przegapiłem. Nadrabiam obecnie jeden ze starszych seriali scooby doo i brygada detektywów, do weekendu powienienem skończyć, potem sobie trochę odświeżę ostatnie wydarzenia sezonu 3 svtfoe i zacznę oglądać sezon 4. Fajnie że się skończył hiatus, nie miałem ostatnio za bardzo co oglądać z anime po tym jak skończyło się love is war i that time i got reincarnated as a slime. Obecnie z airujących anime oglądam tylko shield hero i tyle w sumie ¯\_(ツ)_/¯ Więc svtfoe mi urozmaici menu

[Husarz712]

Skończyłem svtfoe. Z kilkoma rzeczami się nie zgadzam ale bardzo doceniam to jak Nefcy starała się ulżyć melancholii widzów pod sam koniec. Pokazanie nam wszystkich pobocznych postaci (jestem fanboyem Talona, gościu jest świetny!) (a tak przy okazji to szkoda H-poo bo była naprawdę spoko tak po prawdzie ) a potem kombinacja światów i końcowa scena z "hey" przebiły moje serduszko tak jak fioletowy jednorożec przebił brzuch Marco. Mogę śmiało stwierdzić że to była jedna z najlepszych serii jakie oglądałem. Nie licząc śmierci Firstborn i podróży Meteory z siostrą Marco do Neverzone wszystkie wątki zostały zamknięte i to w większości przypadków satysfakcjonująco. Odcinek gdzie Marco i Star wrócili na ziemię i Marco spotkał wszystkich swoich przyjaciół z pierwszego sezonu, no aż się wzruszyłem Ta nostalgia z czasów kiedy fabuła była kompletnie szczątkowa i seria była raczej kreskówką niż dramą
10/10 wątpię żebym w bliskiej przyszłości znalazł jakąś serię równie dobrą i z równie znakomitym rozwojem jak ta. Absolutnie godne polecenia. Natomiast póki co, na zawsze pozostaniesz w moim sercu Svtfoe. "Hey".