Poprzedni temat «» Następny temat
Zamiast nowości odgrzewane kotlety i aktualizacje
Autor Wiadomość
Apparition
[Usunięty]



  Wysłany: 2016-08-21, 19:42   Zamiast nowości odgrzewane kotlety i aktualizacje

Jeśli chodzi o branżę elektronicznej rozrywki i nie tylko, ostatnio pojawia się trend, który polega na tym, że zamiast wydawać kolejne, nowe produkty, powstają dodatki i liczne aktualizacje urozmaicające rozgrywkę i rozrywkę.

Jeśli wziąć to na zdrowy rozum, często taki zabieg ma sens. Dla wydawców spory, bo zamiast tworzyć nową grę, a nawet nowy silnik, wystarczy stworzyć dodatek do istniejącej gry. Jest to zabieg prostszy, a na pewno opłacalny. Spójrzmy ile potrafią kosztować nowe dodatki do gier, mimo, że nie oferują tak dużo jak podstawowa wersja gry. Dochodzi do tego głównie aspekt rozgrywki Online. Kiedyś, graliśmy, przeszliśmy kampanię, i gra trafiała na półkę, później po przejściu kampanii pobawiliśmy się trochę w trybie multiplayer. A teraz? Teraz większość gier opiera się właśnie na grze z innymi graczami w internecie. Przy obecnie rozwiniętej technologii nie potrzeba już wiele usprawnień w rozgrywce, grafice i efektach specjalnych. Wielu osobom to starcza. Chociażby taki counter strike, który cieszy się popularnością, a tak naprawdę niewiele zmienił się na przestrzeni lat.

Dzisiaj oglądałem filmik na youtube, który dość jasno dawał do zrozumienia, że niektórym wydawcom i twórcom nie opłaca się zbytnio tworzyć kolejnych gier. Chociażby GTA V. Gra wydana w 2013 nadal nie doczekała się sequela. Ba, nawet nie ma ogłoszonych konkretnych prac nad VI częścią. Jaki jest wniosek? Multiplayer wystarczył graczom wystarczająco.

A inne gry? Taka seria Battlefield. Nie oszukujmy się. Tam akurat tryb kampanii dla jednego gracza to tylko mały dodatek, który jest dość mizernie wykonany i nikt nie kupuje dla niego gry. Jednak tak naprawdę, gdyby przez najbliższe kilka lat utrzymywano tylko dodatki i dodawano nowe mapy, wyglądałoby to całkiem przyzwoicie. Oczywiście dopiero Battlefield 1 może to zmodernizować, ale to już decyzja twórców, i pochwalam ich za to, że nie wciskają kolejnego odgrzewanego kotleta, bo oni przenoszą właśnie akcję gry do czasów I WŚ.

Jednak nie tylko grami człowiek żyje. A co z Windowsem 10? Microsoft upiera się przy tym, że nie powstaną nowe wersje Windows. Zapewne po prostu po tym zmienią nazwę systemu. Jednak tak naprawdę po co kolejny Windows? Po co 11 czy 12? Wsparcie bez ograniczeń i nie potrzeba nic więcej. Już Windows 7 pozwala na obsługę do 192GB ram jakoś, nie pamiętam dokładnie. Zapewne najnowsza wersja utrzyma się przez bardzo długi czas, bez konieczności tworzenia nowych wersji. Bo po co to komu? Wystarczy wydawać aktualizacje. Tak samo z grami. Aktualizacje, albo dodatki, i powoli trend powstawania co roku nowych tytułów zanika. A co Wy o tym sądzicie? Czy to zmierza w dobrą stronę?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...