[Granito]

Ogółem temat jest bardzo obszerny, zaczynając na niebywałym początku FF, poprzez jego najlepsze lata, a na odejściu wybitnego kompozytora, jakim był Nobuo Uematsu kończąc.
Jeżeli ktoś orientuje się o czym mowa - proszę pisać śmiało. Powspominamy części FF, które zrobiły na Was wrażenie lub które są dla was sentymentem. Od razu wyjaśniam - ten ludzik u mnie na profilowym to Luneth z FFIII na konsolę DS ( dla mniej ogarniętych w temacie - późniejsza przeróbka FFIII na NESa z drobnymi zmianami, lepszą grafiką i lekko zmienioną fabułą ) w formie Onion Knighta. ( cebulowego rycerza, o ironio mówię to jako Polak ) Ogólnie zafascynowałem się serią Final fantasy gdy tylko dorwałem się do jej pierwszej części z archaiczną grafiką, muzyką 8-bitową ( ALE momentami wykonaną perfekcyjnie, nawet jak na środowisko NESa ) i niekształtnymi postaciami podobnymi do zlepku pikseli. Ze wszystkich części w jakie grałem TYLKO TĄ przeszedłem, choć w II, III czy V doszedłem bardzo daleko. Po prostu mam taki sentyment nie kończyć gry, a już na pewno nie którejkolwiek z serii FF. Wyjątkiem jest Final fantasy Tactics:Advance, które przeszedłem niedawno, ( znaczy skończyłem, nie przeszedłem, jej się nie da przejść ) a dziś rozpocząłem FFTA2, czyli coś w stylu sequela. Każdego, kto miał do czynienia z serią Final fantasy serdecznie zapraszam, a kto jest w tej kwestii zielony - odsyłam do Krypty: k-ff.com

[asandi]

Z fantasy lubię książki, gier nie mialem okazji poznać, ale jak będzie okazja.

[Granito]

Final fantasy nie książki fantasy To zupełnie inne rzeczy nie mające ze sobą prawie nic wspólnego.

[asandi]

Fantasy, to fantasy, lubię to i to .

[Granito]

Nie możesz lubić czegoś, czego nie znasz Ale zawsze możesz poznać

[Antybristler]

Co prawda nie grałem w Final Fantasy, ale gram w My-Fantasy inspirowane tą grą. FF oczywiście nadrobię

[Granito]

Z tego co się orientuję to MFO nie nic wspólnego z FF i jest zrobione w RPG makerze ( tak, też zdarzyło mi się robić w nim tandetne podróbki gier oczywiście nie mówię tu o MFO, po prostu większość gier wychodząca z rpg makera jest niskiej jakości )

[Antybristler]

Nie obrażaj MFO :<

[Granito]

Nie obrażam, po prostu wiem z czym mam do czynienia

[Pierdomenico]

Granito, dlaczego nie chcesz przechodzić gry, jeżeli można wiedzieć? Ja z Final Fantasy nie miałam zbytnio do czynienia, po za słuchaniem soundtracków. Nie wykluczam jednak za kilka miesięcy jak skończę te gry w które teraz gram, żeby sobie kupić XV na PS4, jednak chyba dopiero w marcu ma być coś wiadomo na ten temat...

[Granito]

Gwoli ścisłości, droga Pierdomenico seria Final fantasy kończy się wraz z odejściem Nobuo, czyli od XII części FF traci BARDZO wiele. Sam mam na komputerze kilka, soundtracków ( zakładam, że kojarzysz takie tytuły jak: Boundless ocean, Eternal wind, Clash on the bridge czy Magician's Tower ) więc dobrze znany mi jest talent pana Uematsu. Przechodząc do meritum: Nie chcę przechodzić gier z serii Final fantasy, ( od II, a na VII kończąc ) gdyż są tak uderzające, że aż nie chce się kończyć tej pięknej historii. Szczególne wrażenie zrobiło na mnie FFV i Exdeath i FFVI i Kefka. KAŻDY, kto grał w "szóstkę" zna klimat i emocje podczas walki z final bossem. Piątka zaś zawiera świat tak piękny, że nie chce się go opuszczać. Co do np. II czy III - Kiedy bym tylko nie grał zawsze trafię na taki moment, że chcę być najlepszy we wszystkim, być najbardziej OP i być praktycznie nietykalny, dlatego zaczynam strasznie farmić. I tu zaczyna się perpetuum mobile - DOSKONALE WIEM, ŻE BEZ WIĘKSZEGO PROBLEMU POKONAŁBYM FINAL BOSSA, ALE I TAK STRASZNIE NIE CHCĘ KOŃCZYĆ GRY, ot taki fetysz.

[asandi]

na gry trzeba poświęcać dużo czasu . A jego czasami nam brakuje.

[Granito]

Dotychczas mi go nie brakło, a teraz postawiłem sobie trochę inne priorytety niż nołlajfienie w gry

[asandi]

I dobrze, przychodzi tak czas w życiu człowieka, że musi z czegoś zrezygnować, bo dorasta i są inne priorytetowe sprawy na głowie.

[Granito]

Szczerze ? Jeszcze nie dorosłem, bo wciąż mam wahania nastroju w zależności od czynników zewnętrznych, ale na pewno uległem pozytywnej zmianie.

[asandi]

Człowiek z wiekiem dojrzewa, na wszystko musi przyjść czas. Ja np jeszcze rok temu byłej niedoniesienia, teraz musiałem dojrzeć, bo urodziła mi się córka, i czas przestać być takim dziwnym typem.

[Granito]

Cóż, troszkę mi głupio rozmawiać z kimś 8 lat starszym od siebie, a starszego rodzeństwa nie mam i nie miałem i chyba nie mam powodu teraz planować sobie życia. Na razie dobra, szanująca się dziewczyna mi starczy. Zawsze warto mieć w kimś oparcie

[Dawidiusz92]

OFF TOP! asandi, fajnie, że udzielasz się tyle na Forum, ale staraj się nie schodzić z tematów i nie pisać na siłę.

OFF TOP! asandi, fajnie, że udzielasz się tyle na Forum, ale staraj się nie schodzić z tematów i nie pisać na siłę.

[Granito]

Wracając do tematu - orientuje się ktoś w Final fantasy ? Bo to jest miejsce na właśnie taką dyskusję.