Poprzedni temat «» Następny temat
Reżyserzy, którzy inspirują. Mniej lub bardziej
Autor Wiadomość
Pierdomenico 





Wiek: 36
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-07-26, 07:05   Reżyserzy, którzy inspirują. Mniej lub bardziej

Macie takich reżyserów, po których już wiecie, że dany film ma spore szanse, aby przypaść Wam do gustu? A może jest odwrotnie i widząc dane nazwisko, jak najszybciej zmieniacie kanał, żeby nie ranić swych oczu?

Mi bardzo pasują filmy Hitchcocka, specyficzny klimat, mają też te Polańskiego. Lubię Terry'ego Gilliama za nieprzeciętny humor oraz wprost uwielbiam Tima Burtona za kreowanie tak wielu "mroczno-słodkich" światów ale nie tylko. Jego filmy zawsze są bardzo charakterystyczne i po prostu od razu wiadomo, że to jego dzieło. W dodatku tak częsta współpraca Johnny Deep + Burton + Danny Elfman = przepis na sukces.
 
 
Apparition
[Usunięty]



Wysłany: 2015-07-26, 19:08   

Peter Jackson!!! Nie ma lepszego reżysera jak dla mnie :D
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-09-08, 15:55   

Ronald Emmerich
Ridley Scott
Steven Spielberg
Martin Scorsese
 
 
Ascara 





Wiek: 30
Dołączyła: 27 Lip 2015
Posty: 1526
Wysłany: 2015-09-11, 17:10   

Juliusz Machulski, uwielbiam wszystkie jego filmy, które dane mi było oglądać. Kiedy tylko wychodzi coś nowego jego autorstwa, już wiem, że muszę to zobaczyć.
_________________
Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
(...)
Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...

~ L. Staff
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2015-09-11, 18:26   

David Lynch, bo zmusza mnie do myślenia, kwestionuje mój punkt widzenia, a jego filmy sprawiają mi radość. Do tego dochodzi Tim Burton, z którym gdzielę gust, jeśli chodzi o dobór aktorów i Ang Lee, który lepiej sfilmował duszę kobiety, niż większość kobiet, ale który nie zamknął się w jednym schemacie.

Jest jeszcze Gus Van Sant, ale tu sprawa się komplikuje, bo geniusz mu się przeplata z miernotą, tak co drugi film jest świetny, z "Moim prywatnym Idaho" na czele. Ale też jestem fanką Rivera Phoenixa i aktorów jego pokolenia, to i nie dziwota.

I oczywiście bracia Coen. Fargo do dzisiaj jest w moim top10, a To nie jest kraj dla starych ludzi w top20. Chociaż uważam, że Barton Fink np. był bardzo niedoceniony - a humor w tym filmie jest niepowtarzalny :D
Ostatnio zmieniony przez 2015-09-11, 18:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-09-11, 18:34   

Ridley S.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...