[Apparition]

Tak jak w temacie, jakie książki czytaliście/czytacie, lub które darzycie szczególnym sentymentem?
Ja powiem od Siebie, że najlepiej mi się czytało 3 książki
Wiedźmin
Pan Lodowego Ogrodu
Władca Pierścieni
Jak widać, sama fantastyka, bo takie właśnie książki lubię Dzięki nim można oderwać się od otaczającej rzeczywistości
Zachęcam do dzielenia się odczuciami i informacjami na temat książek, które lubicie!

Tak jak w temacie, jakie książki czytaliście/czytacie, lub które darzycie szczególnym sentymentem?
Ja powiem od Siebie, że najlepiej mi się czytało 3 książki
Wiedźmin
Pan Lodowego Ogrodu
Władca Pierścieni
Jak widać, sama fantastyka, bo takie właśnie książki lubię Dzięki nim można oderwać się od otaczającej rzeczywistości
Zachęcam do dzielenia się odczuciami i informacjami na temat książek, które lubicie!

[Pierdomenico]

Co ja ostatnio czytałam?? Ah tak "Wielki napad na pociąg" Michael'a Crichton'a i książki NIE POLECAM! Pozytyw taki, że szybko się czyta ale tak po za tym, to za mało to wszystko opisane. Raz relacja historyczna z wydarzeń, a raz beletrystyka. I o ile nie mam nic do mieszania gatunków, tak tutaj fajnie by było, jednak zostać przy normalnej powieści i bardziej to rozbudować, bo miałam wielki niedosyt...

[Dawidiusz92]

Aktualnie czytam powieść, chyba wszystkim znanego autora Stephena Kinga. Dość gruba książka pod tytułem "Pod kopułą". Jeśli ktoś jest znudzony czytaniem, krótkich książek, irytuje to, że ledwo się fabuła rozkręciła i już się kończy to... ta książka jest właśnie dla Ciebie. Ciągle coś się dzieje, akcja z perspektywy wielu osób. Często też tą samą sytuację oglądamy "oczami" jednego bohatera, a w kolejnym rozdziale już drugiego... Właśnie, bohaterowie. Ogrom postaci. Z początku, mogą się mieszać. Moje wydanie "Prószyński i S-ka", na samym początku ma, że to tak określę, "legendę osób". Krótko mówiąc - kto kim jest. Poza tym jest też niewielka mapka, co pozwala na jeszcze lepsze wyobrażenie i śledzenie sytuacji.

Dowiedziałem się też, że na podstawie tej powieści, nakręcono serial. Koniecznie muszę go obejrzeć.

Reasumując, uważam, że książka jest naprawdę dobra. Jak już wspominałem, ciągle coś się dzieje. Czy ktoś z Was czytał tą powieść? Jakie są Wasze odczucia?

Aktualnie czytam powieść, chyba wszystkim znanego autora Stephena Kinga. Dość gruba książka pod tytułem "Pod kopułą". Jeśli ktoś jest znudzony czytaniem, krótkich książek, irytuje to, że ledwo się fabuła rozkręciła i już się kończy to... ta książka jest właśnie dla Ciebie. Ciągle coś się dzieje, akcja z perspektywy wielu osób. Często też tą samą sytuację oglądamy "oczami" jednego bohatera, a w kolejnym rozdziale już drugiego... Właśnie, bohaterowie. Ogrom postaci. Z początku, mogą się mieszać. Moje wydanie "Prószyński i S-ka", na samym początku ma, że to tak określę, "legendę osób". Krótko mówiąc - kto kim jest. Poza tym jest też niewielka mapka, co pozwala na jeszcze lepsze wyobrażenie i śledzenie sytuacji.

Dowiedziałem się też, że na podstawie tej powieści, nakręcono serial. Koniecznie muszę go obejrzeć.

Reasumując, uważam, że książka jest naprawdę dobra. Jak już wspominałem, ciągle coś się dzieje. Czy ktoś z Was czytał tą powieść? Jakie są Wasze odczucia?

[Apparition]

Ostatnio przeczytałem "Kapelusz pełen nieba" Pratchetta, trochę dla dzieci, ale bardzo fajna książka
Miło czytało się o przygodach młodej czarodziejki Akwili Dokuczliwej.

Ostatnio przeczytałem "Kapelusz pełen nieba" Pratchetta, trochę dla dzieci, ale bardzo fajna książka
Miło czytało się o przygodach młodej czarodziejki Akwili Dokuczliwej.

[Moris299]

Ostatnio przeczytałem igrzyska Śmierci, jestem ciekaw ekranizacji która powiem... W tej ostatniej części będzie się działo, oj będzie
Jeśli ktoś nie oglądał to polecam

[Ascara]

Kurczę... Aż wstyd się przyznać, ale od poprzednich wakacji nie przeczytałam ani jednej książki, nie licząc tych naukowych (jeżeli jej liczyć, ostatnia przeczytana to A. Doboszyńska "Objawy chorób wewnętrznych"). Nie zrozumcie mnie źle, po prostu na tym kierunku jak już człowiek skończy czytać przez kilka godzin podręcznik, to w ramach rozrywki woli już wybrać coś mniej ambitnego. Poprzedni miesiąc zaś upłynął mi na praktykach, po których wracałam do domu skonana.
Teraz zabieram się (ponownie) za książkę, do której mam specyficzny sentyment: "Zwierciadło piekieł" G. Mastertona. Dlaczego mam ten sentyment? Otóż to pierwsza książka z kategorii horror, jaką pochłonęłam. Do czasu jej przeczytania gdzieś w gimnazjum, horrory znałam tylko z telewizji. Po niej i kilku innych z tego gatunku z kolei już przestało mnie ekscytować ich oglądanie, ekranizacje okazały się bowiem niczym w stosunku do wewnętrznego niepokoju, który może dać tylko książka. Serdecznie polecam!
Później natomiast chcę przeczytać "Zabawę w Boga" R. Cooka, też ze względu na sentyment - to z kolei pierwszy thriller medyczny w moim życiu. Bardzo fajny gatunek.

Ktoś zna którąś z tych pozycji?

[asiklon]

Ja ostatnio przeczytałam tutejsze Archiwum, też się liczy?

[Ascara]

W sensie, że SB? To ciekawa książka, nie powiem.

Ja już końcę "Zwierciadło", czytam po trochu przed snem. Jakoś nie mam czasu, bo mogłabym to łyknąć na jeden raz. Jakkolwiek - bardzo polecam.

[asandi]

Wszystko o Harrym Potterze, Władca Pierścieni, Hobbit, Sinmarilion [czekam aż Peter jackson wyreżyseruje Sinmariliona nie wiem czy dobrze napisałem] Z Polskich to lubię Sapkowskiego Wiedźmina I Trylogie o Rejnmarze co na śląsku lubił sobie chędożyć cudze żony

[macbed]

Aktualnie czytam "Chrzest ognia" Sapkowskiego, większość sagi mam już za sobą.


Gorąco polecam książkę "Xiao Long. Biały Tygrys" Dawida Juraszka.

NIC NIE JEST TAKIE JAKIE MIAŁO BYĆ
Xiao Long, świeżo upieczony bakałarz, wraca ze szkół w rodzinne strony. Marzy o ciepłej posadce i rozkoszach w ramionach kurtyzan. Wiedziony własnymi namiętnościami, pakuje się w cudze kłopoty. Wtyka nos w sprawy najwyższej wagi, nie wiedząc nawet po kiego grzyba mun… I jego kłopoty kiełkują jak fasola mung. Z beztroskiego młodzieńca, staje się zwierzyną...

[Pierdomenico]

Ja ostatnio czytałam Lisę Gardner "Dziecięce koszmary" i teraz sięgnęłam po kolejną "Sąsiad". Jako, że lubię kryminały to i wciągnęły mnie. Styl pisania nieco podobny do Joy Fielding z tą różnicą, że jest przedstawiony bardziej brutalny świat, nie tak okraszony ozdobnikami, jak to ma miejsce w tym pierwszym przypadku. A przynajmniej ja tak to odbieram. Zabieg ze zmianą narratora zależnie od rozdziału, też łączy te dwie pisarki.

[watchyouback]

Ja wczoraj skończyłem " Kosmiczny projekt" Paula Daviesa a dziś zabieram się za "Idiotę" Dostojewskiego

[Pierdomenico]

Nie czytałam jeszcze "Idioty" ale "Zbrodnia i kara" to jedna z moich ulubionych książek, prawie 3 razy ją przeczytałam. Więc myślę, że muszę znaleźć czas na poznanie szerzej jego twórczości, bo może spodoba mi się to tak samo.

[watchyouback]

Polecam Ci również Braci Karamazow, Dostojewski planował drugą część ale nie zdążył. Jest tam słynna opowieść o "Wielkim Inkwizytorze" ukazująca przyczyny ludzkiej dążności do samo zniewolenia, do poddania się władzy innych, silniejszych dla zapewnienia sobie względnego spokoju i bezpieczeństwa.

[Apparition]

Jakiś czas temu czytałem Księgę Jesiennych demonów- Grzędowicza. Bardzo ciekawy zbiór opowiadań. Jeśli ktoś się interesuje takimi życiowymi problemami z mocnym dodatkiem fantastyki i demonów, to nic lepszego nie znajdzie

Jakiś czas temu czytałem Księgę Jesiennych demonów- Grzędowicza. Bardzo ciekawy zbiór opowiadań. Jeśli ktoś się interesuje takimi życiowymi problemami z mocnym dodatkiem fantastyki i demonów, to nic lepszego nie znajdzie

[Pierdomenico]

Ja dalej męczę tę Lisę Gardner, potem zabiorę się za jakiegoś klasyka

[ Dodano: 2015-08-24, 20:51 ]
Oj nikt tu nic nie czyta? hmmmm?

[asandi]

101 technik samogwałtu :S

[Ascara]

[Pierdomenico]

Ascara, Ta książka jest wspaniała. O właśnie z Grą o tron miałam dokładnie to samo... Trochę za dużo tych postaci, ten styl, trochę mnie to zniechęciło do czytania i też porzuciłam. Ale że najpierw chciałam książkę przeczytać przed serialem, więc za jakiś czas znowu spróbuję

[Ascara]

Ja też bardzo "ZiK" lubię, wraz z "Makbetem" były to moje ulubione lektury, chociaż przyznam, że ciężko mi się ją czyta, zwłaszcza, że mam z Grega - te przypisy na bokach i w ogóle, czuję się jak uczennica znów, która MUSI, a nie CHCE ją przeczytać, to lekko irytujące.
Teraz pomyślałam o niej, bo jedna z osób, z którymi toczę konwersacje na NK (to jest tak uzależniające, że nawet przez transfer roamingowy zaglądałam, by podrzucać owemu osobnikowi odpisy...) określiła swoją postać Rosjaninem... Ten klimat Petersburga, no nie mógł mi się nie przypomnieć Rodion Romanowicz.