Poprzedni temat «» Następny temat
Tarcza Antyrakietowa
Autor Wiadomość
ChaserJohnDoe 
ChaserJohnDoe





Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 3444
Wysłany: 2016-05-14, 07:19   Tarcza Antyrakietowa

Tutaj i tutaj
Co o tym myślicie, bo np Duda uważa, że znacząco zmieni obronę Polski. Ja osobiście uważam, że to jest już ostateczny gwóźdź do trumny dla tego kraju. Faceci i kobiety z kategorią A oraz reszta ludzi co jest sprawna fizycznie co nawet w woju nie była, niech nie zdziwi się jak za jakiś czas otrzyma wezwanie do armii na szkolenie, bo okaże się że Ruscy idą. Brawa dla naszego kochanego rządu za to, że zrobił z Polski amerykańską tarczę. Czy już zapomnieli jak skończyło się kozaczenie J. Becka 77 lat temu.
_________________
 
 
Apparition
[Usunięty]



Wysłany: 2016-05-14, 21:44   

Nie do końca się zgodzę, jednak w tym co mówisz, jest trochę prawdy.

Tarcza antyrakietowa zapewnia bezpieczeństwo. Jakie? Takie, że będą tam stale stacjonować amerykanie, więc jeśli już zakładamy, że Rosja napadnie na Polskę, to jeśli Amerykańce się nie wycofają, to automatycznie Rosjanie będą musieli ich zaatakować w Polsce. To już kolejny pretekst do wojny, i do "obrony" naszej ojczyzny.

Wiadome, że Polska zbyt bardzo "kozaczy", jednak to nie jest związane za bardzo z tym tematem. Rosjanie protestują, bo tarcza antyrakietowa potrafi także (oczywiście nie oficjalnie) wystrzeliwać rakiety średniego zasięgu, które spokojnie mogą spustoszyć dużą część terytorium Rosji.

Za czasów PO, także miała być zbudowana, jednak do tego nie doszło. A myślenie, że obroni Polskę przed rakietami jest błędne, bo jeśli zostaną wystrzelone z bliskiej odległości, to nawet tarcza nie zdąży zareagować. Nie chcę siać jakiś czarnych scenariuszy, ale dla mnie po prostu zaczyna się kolejna "Zimna Wojna".

Myślę, że akurat tarcza rakietowa nic nie zmieni, tylko rozpadająca się gospodarka Rosji.
 
 
ArsMoriendi 





Wiek: 28
Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 181
Wysłany: 2016-05-15, 09:06   

Moim zdaniem prowadzenie polityki bezpieczeństwa narodowego na zasadzie - "a może tego nie róbmy, bo Rosja się rozgniewa" to jakieś nieporozumienie.
Tutaj zgadzam się z Apparitionem. Nie ma większej gwarancji bezpieczeństwa naszego kraju niż tarcza antyrakietowa i stała obecność wojsk amerykańskich na terenie Polski. Putin nie jest idiotą. Nie zaatakuje kraju w którym mogłoby dojść do amerykańsko- rosyjskiej konfrontacji wojsk. USA dysponują bezsprzecznie najsilniejszym potencjałem militarnym na świecie i starcie z nimi oznaczałoby koniec Putina.
Ponadto uważam, że cała wschodnia flanka obronna NATO powinna zostać przesunięta na terytorium Polski i terytoria krajów nadbałtyckich. Obecny układ (tj siły sojuszu ulokowane wzdłuż dawnej granicy RFN- NRD, na "żelaznej kurtynie") nie spełnia już swojej funkcji, ba prowadziłby do sytuacji w której nasz kraj oraz Litwa, Łotwa czy Estonia byłby przedpolem, mięsem rzuconym na pożarcie Rosji w wypadku konfliktu z NATO.
_________________

 
 
ChaserJohnDoe 
ChaserJohnDoe





Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 3444
Wysłany: 2016-05-15, 09:54   

W sumie pożyjemy i zobaczymy jak to wszystko się potoczy ale ja to czarno widzę. Ja po prostu przed podjęciem decyzji zawsze rozważam każdą możliwą opcję co może się wydarzyć jeśli...

Trzeba być też wyczulonym na to że w razie rzeczywistego ataku Rosji (który może wydarzyć się nawet przed ukończeniem TA) sytuacja może potoczyć się następująco:
1. Po wkroczeniu Ruskich Amerykanie natychmiastowo wycofują swoje wojska pozostawiając Polskę na pastwę losu.
2. Putin robi robi tu porządek.
3. Polska Rip in piece.
Wiemy z historii jak kończą się "sojusze" i "przyjaźnie" i moim zdaniem nie można sobie bezgranicznie ufać, bo w polityce nie ma przyjaźni tylko interes.

Kolejna opcja jaką zastosuje Putin, która moim zdaniem może być najbardziej realna, to zerwanie umowy gazowej i zakręcenie nam kurka. Polska wtedy leży i kwiczy.

Weźmy też pod uwagę kogo mamy obecnie u władzy i że podczas ich rządów różne cyrki mogą się wydarzyć.
_________________
 
 
ArsMoriendi 





Wiek: 28
Dołączył: 25 Lip 2015
Posty: 181
Wysłany: 2016-05-15, 21:49   

ChaserJohnDoe napisał/a:

Trzeba być też wyczulonym na to że w razie rzeczywistego ataku Rosji (który może wydarzyć się nawet przed ukończeniem TA) sytuacja może potoczyć się następująco:
1. Po wkroczeniu Ruskich Amerykanie natychmiastowo wycofują swoje wojska pozostawiając Polskę na pastwę losu.
.


Amerykańskie bazy wojskowe mają być umieszczone we WSCHODNIEJ Polsce tj tam, gdzie mógłby nastąpić atak "Ruskich". Także nie mogliby się "wycofać i zostawić Polski na pastwę losu" bo zostaliby związani walką.
Ttakie gdybanie nie ma sensu, bo tak jak pisałem post wyżej, wojska USA rozlokowane na terenie wschodniej Polski gwarantują nam bezpieczeństwo. Putin nigdy nie wejdzie z nimi w bezpośrednią konfrontację, o czym pisałem w poście wyżej.

Idąc Twoim tokiem myślenia, może powinniśmy w ogóle zrezygnować z posiadania armii, bo to drażni Putina?
_________________

 
 
Apparition
[Usunięty]



Wysłany: 2016-05-15, 22:15   

Amerykanie mogliby się wycofać, jeśli by wiedzieli o ataku jakiś czas wcześniej. Jednak to raczej jest tylko gdybanie. W normalnych warunkach Rosjanie musieliby wejść w otwarty konflikt z USA.

Nic nie zapewnia większego bezpieczeństwa, niż realnie stacjonujące jednostki USA w naszym kraju.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...