Reinkarnacja |
Autor |
Wiadomość |
Apparition [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-07-27, 19:28 Reinkarnacja
|
|
|
Jak jest u was, wierzycie w reinkarnację? Wiem, że w naszym kraju, to dość delikatny temat. Jednak, nie powinniśmy jej wykluczać. I nie chodzi mi o takie stereotypowe myślenie, że jak jest się złym człowiekiem, to od razu w następnym wcieleniu będzie się jakimś małym owadem. Czytałem sporo na ten temat, i zdarzały się przypadki, które potwierdzały, że reinkarnacja istnieje. Dzięki niej łatwiej wytłumaczyć wiele rzeczy z otaczającego nas świata. |
|
|
|
|
|
Moris299
Wiek: 27 Dołączył: 27 Lip 2015 Posty: 305
|
Wysłany: 2015-07-28, 00:18
|
|
|
Prędzej uwierzę, że rodzimy się drugi raz ale nie jako zwierzę a inny człowiek |
|
_________________
|
|
|
|
|
asiklon
Wiek: 26 Dołączyła: 27 Lip 2015 Posty: 130
|
Wysłany: 2015-07-28, 00:52
|
|
|
W reinkarnacje ciężko mi uwierzyć chociaż jak patrzę na niektórych to mam wrażenie, że jakimś zwierzętami musieli wcześniej być. |
|
_________________
|
|
|
|
|
Ascara
Wiek: 30 Dołączyła: 27 Lip 2015 Posty: 1526
|
Wysłany: 2015-07-28, 01:19
|
|
|
asiklon napisał/a: | W reinkarnacje ciężko mi uwierzyć chociaż jak patrzę na niektórych to mam wrażenie, że jakimś zwierzętami musieli wcześniej być. |
Ja sama nie wiem. Są teorie i za i przeciw... Czytałam o jakichś dziewczynkach, które znają sekrety starożytnego Egiptu i w ogóle, wygląda to w miarę prawdopodobnie. Mimo wszystko jednak jestem osobą dość wierzącą, a moja wiara wyklucza reinkarnację. Niby wprost nigdy nie było to podane w pismach, ale w trakcie jednego z objawień Matka Boska została o to zapytana i powiedziała, że coś takiego nie istnieje. Mały kruczek? Z tego, co wiem, to było jedno z objawień, którego prawdziwości Kościół nigdy nie potwierdził. Sama nie wiem. |
|
_________________ Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze...
(...)
Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...
Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...
~ L. Staff |
|
|
|
|
Trunajtt
Dołączył: 26 Lip 2015 Posty: 37
|
Wysłany: 2015-07-28, 03:45
|
|
|
Również, z podobnych powodów jak Ascara odrzucam wiarę w istnienie czegoś takiego jak reinkarnacja. Chociaż, byli chrześcijanie, którzy wierzyli w reinkarnacje.. I tak o to wybitny generał Patton, który uchodził za człowieka religijnego, mawiał, że był rzymskim legionistą, czy żołnierzem Napoleona. |
|
|
|
|
|
Apparition [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-07-28, 15:20
|
|
|
Wiem, że temat dość delikatny, szczególnie jak na nasz kraj. Jednak np czytałem kiedyś o dzieciach, które poznawały ludzi, którzy powinni być im kompletnie obcy. Wiem, że można powiedzieć, że to małe dziecko, i nie można tego na poważnie brać, ale one właśnie raczej by nie kłamały. |
|
|
|
|
|
Moj_Kot_Lubi_Miauczec
GG 54710888
Dołączyła: 26 Lip 2015 Posty: 542 Skąd: Hanysland
|
Wysłany: 2015-07-28, 15:33
|
|
|
Apparition napisał/a: | ale one właśnie raczej by nie kłamały. |
Właśnie na odwrót. Małe dzieci kłamią i to na potęgę, bo jeszcze nie zdają sobie sprawy, że mówienie nieprawdy jest złe. Często kłamią bo myślą, że jest to rodzaj zabawy, z tym że często są to kłamstwa oczywiste np. "nie nazywam się Zuzia tylko Ala". |
|
|
|
|
|
Apparition [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-07-28, 15:40
|
|
|
Moj_Kot_Lubi_Miauczec napisał/a: | Właśnie na odwrót. Małe dzieci kłamią i to na potęgę, bo jeszcze nie zdają sobie sprawy, że mówienie nieprawdy jest złe. Często kłamią bo myślą, że jest to rodzaj zabawy, z tym że często są to kłamstwa oczywiste np. "nie nazywam się Zuzia tylko Ala". |
No nie do końca bym się zgodził, ale ok, nie znam się na małych dzieciach |
|
|
|
|
|
Moj_Kot_Lubi_Miauczec
GG 54710888
Dołączyła: 26 Lip 2015 Posty: 542 Skąd: Hanysland
|
Wysłany: 2015-07-28, 15:43
|
|
|
Apparition napisał/a: |
No nie do końca bym się zgodził, ale ok, nie znam się na małych dzieciach |
Bo one często traktują to jako takie żarty, jak już wspomniałam rodzaj zabawy, dlatego też dużo ludzi nie zwraca na to uwagi, albo bawi się z nimi, co nie zmienia faktu, że to są kłamstwa |
|
|
|
|
|
Apparition [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-07-28, 15:49
|
|
|
Czytałem historię o dziecku, które kochało swoją opiekunkę, przytulało się do niej, mówiło że ją kocha, i że ją pamięta. Mówił, że mieszkali razem, byli rodziną Nie wiem ile w tym prawdy, ale sam fakt tej historii jest interesujący, i z dość pewnego źródła. |
|
|
|
|
|
Pierdomenico
Wiek: 36 Dołączyła: 15 Lip 2015 Posty: 6547 Skąd: Vinewood Hills
|
Wysłany: 2015-07-28, 15:51
|
|
|
To Wam napiszę przy tej okazji opowiastkę, jaką kiedyś czytałam ile w tym prawdy nie wiem ale wiem dobrze jakie przerażające rzeczy potrafią dzieci wygadywać Oczywiście skrócę to maksymalnie, bo nie ma co budować napięcia w końcu nie siedzimy przy ognisku z latarką w ręku...
Było sobie dziecko, chłopak z tego co pamiętam, który notorycznie z krzykiem budził się w nocy, strasznie płakał. Za każdym razem mówił, że przychodzi do niego jeden pan i krzyczy na niego. Rodzice już nie wiedzieli co z nim robić, bo sytuacja powtarzała się ciągle. I pewnego dnia matka pokazywała mu album ze zdjęciami, dziecko na widok jej ojca (który nie żył od dawna) wskazało, że to on przychodzi i że jest pewne tego. A to wszystko działo się po przeprowadzce w nowe miejsce, jak się przenieśli ponownie to przestał budzić się w nocy z płaczem. Finito |
|
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki! |
|
|
|
|
Moris299
Wiek: 27 Dołączył: 27 Lip 2015 Posty: 305
|
Wysłany: 2015-07-28, 18:07
|
|
|
Twarze w snach nie są dokładne, mogło sobie dopowiedzieć i stwierdzić że to na pewno on |
|
_________________
|
|
|
|
|
Antybristler
Wiek: 31 Dołączył: 28 Lip 2015 Posty: 156 Skąd: wiocha
|
|
|
|
|
Pierdomenico
Wiek: 36 Dołączyła: 15 Lip 2015 Posty: 6547 Skąd: Vinewood Hills
|
Wysłany: 2015-07-31, 23:26
|
|
|
Moris299 napisał/a: | Twarze w snach nie są dokładne, mogło sobie dopowiedzieć i stwierdzić że to na pewno on |
Tylko sęk w tym, że to nie były sny, a dziecko ewidentnie twierdziło, że ten facet stoi u niego w pokoju w nocy i wydziera się na niego...
Co do opowieści, to słyszałam całe masy różnych i niestety wiele w ludziach jest sceptycyzmu do takich zjawisk. Większość uznaje właśnie od razu takie osoby za nawiedzone, tak jakby nic takiego nigdy nie mogło się wydarzyć. |
|
|
|
|
|
asandi
Wiek: 33 Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 3583
|
Wysłany: 2015-12-04, 20:01
|
|
|
Wierzę, że odrodzę się jak Lew albo rekin i wszystkich dupków tego świata zjem |
|
|
|
|
|
Kasia111624
Kasia111624
Wiek: 38 Dołączyła: 24 Lis 2015 Posty: 3714 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-12-04, 21:29
|
|
|
Nie wierzę w reinkarnację, jedno życie jest wystarczająco męczące. |
|
_________________ - 'Dlaczego ona tak cię fascynuje?
- Nie ma drugiej takiej osoby na świecie. Ona nikogo nie potrzebuje. Czy na końcu musi czekać szaleństwo?' |
|
|
|
|
Laviol
Laviol
Dołączyła: 02 Gru 2015 Posty: 1397
|
Wysłany: 2015-12-04, 22:10 Re: Reinkarnacja
|
|
|
Apparition napisał/a: | Jak jest u was, wierzycie w reinkarnację? Wiem, że w naszym kraju, to dość delikatny temat. Jednak, nie powinniśmy jej wykluczać. I nie chodzi mi o takie stereotypowe myślenie, że jak jest się złym człowiekiem, to od razu w następnym wcieleniu będzie się jakimś małym owadem. Czytałem sporo na ten temat, i zdarzały się przypadki, które potwierdzały, że reinkarnacja istnieje. Dzięki niej łatwiej wytłumaczyć wiele rzeczy z otaczającego nas świata. |
Oglądałeś na CI Polsat "Moje opętane dziecko"?
Zajawki tylko, bo pilot z yt zniknął:
https://www.youtube.com/watch?v=HCS6eExJ7-4
https://www.youtube.com/watch?v=XToieZ0BhXQ
Jeden z przypadków został szerzej przedstawiony tu:
https://www.youtube.com/watch?v=tMdyxueU8PM
https://www.youtube.com/watch?v=q7U2yGILWy0
"W University of Virginia od 40 lat bada się i dokumentuje wspomnienia dzieci z poprzednich żyć. Do dziś w tamtejszych kartotekach zgromadzono już ponad 2,5 tysiąca udokumentowanych i wnikliwie zbadanych historii z całego świata."
Innym przedstawionym przypadkiem jest historia Erica Cole-Williamsa http://nika-blue.blog.one...lem-kim-jestem/ |
|
|
|
|
|
asandi
Wiek: 33 Dołączył: 04 Sie 2015 Posty: 3583
|
Wysłany: 2015-12-05, 10:12
|
|
|
Kasia111624, To, że eżycie sprawia Ci teraz trudności nie oznacza, że nie możesz go zmienić. trzeba tylko chęci czasy i motywacji. reinkarnacja może to i bajka, ale jak istnieje, to może zmienisz się w jakiegoś groźnego zwierza i tych wszystkich swoich wrogów pozjadasz;) |
|
|
|
|
|
K4mil
Dołączył: 03 Paź 2015 Posty: 294
|
Wysłany: 2015-12-05, 21:08
|
|
|
Żeby odpowiedzieć na zadane pytanie, najpierw trzeba zastanowić się, czy istnieje coś, co jest zupełnie odrębne od naszego ciała, świadczy o naszej istocie i mimo śmierci może przetrwać.
Niech będzie to sławetna dusza.
Problem z duszą jednak jest taki, że nie wiadomo jak ją zdefiniować.
Odnosząc się do tez o reinkarnacji, którą potwierdzają słowa dzieci, pamiętających coś z poprzedniego życia, należałoby uznać, że dusza jest związana z naszą świadomością, tym co w niej przechowujemy. Tyle, że wystarczy jeden porządny cios młotkiem w głowę każdego z nas by sprawić, że na dobre zapomnimy kim jesteśmy i pozbędziemy się świadomości. W takim razie albo pozbywamy się duszy, co jest nonsensem, zakładając, że jest bytem niezależnym od naszej cielesności, albo się jej nie pozbywamy, ale nie ma nic wspólnego z naszą świadomością - skąd więc wtedy wspomnienia z poprzedniego życia?
Trochę nie trzyma się to kupy, już na płaszczyźnie, że tak powiem, najbardziej prymitywnych rozważań. |
|
_________________
|
|
|
|
|
watchyouback
Wiek: 37 Dołączył: 07 Sie 2015 Posty: 209
|
Wysłany: 2015-12-07, 19:17
|
|
|
To od Varanta
Problemu z duszą nie ma żadnego. Dość łatwo ją zdefiniować wystarczy sięgnąć do autorów poszczególnych koncepcji i dokonać swoistej syntezy aby zobaczyć, że to pojęcie jest dość jednoznaczne. Ten bieda argument, którego użyłeś odnośnie młotka może ewentualnie dowodzić, fałszu tezy Platona, Kartezjusza i Kanta, że "człowiek to dusza uwięziona w ciele", ale i to tylko ewentualnie ponieważ zwolennicy tejże teorii wybrnęli z tego problemu dość dawno, otóż dusza jak byt niematerialny nie może potrzebuje odpowiedniego urządzenia a by mogła aktualizować się w świecie materii, a jedyną konfiguracją jaką materii pełniającą owe warunki jest ciało nie tylko ludzkie, w ujęciu Augustyna rationis particeps nie może kierować czymś co jest popsute, to tak jak z mechanizmem ręka-rękawiczka przy enzymach wystarczy zmienić kształt centrum aktywnego i nic nie zaskoczy. Jednak pomijam tamto i przejdę dalej w KK i wśród wielu filozofów dominuje pogląd arystotelesowsko-tomistyczny, który skutecznie się broni, powiem więcej w KK dość powszechnie jest akcentowana teza i jest zgodna z myślą Stagiryty i Akwinaty, że to co dawniej nazywano duszą dziś nauka nazywa umysłem, i faktycznie po wczytaniu się w pisma dotyczące duszy widać, że te terminy są prawie tożsame. Idąc do mniej popularnych teorii np. stralizmu N.Hartmanna geistiges sein wywodzi się z materii i jest od niej zależna. Patrząc na wszystko z perspektywy Marksa jeśli dusza miałby istnieć to byłaby materią, a więc i ona mogłaby ulec uszkodzeniu. Oczywiście reinkarnacja to fikcja, ale jeśli mielibyśmy się nad nią pochylić to i tak pleciesz androny Buddyzm i Hinduizm wykluczają aby człowiek mógł pamiętać o tym kim był w poprzednich wcieleniach i tak dalej. No jedynie wyzwolony od Sansary tj. człowiek który wszedł w Nirvanę zna swe wcielenia. No i jeszcze dochodzi do tego, że Buddyzm posługuje się teorią nie-duszy wg której nie ma duszy klasycznie rozumianej i reinkarnacja przybiera tu postać "wielu wcieleń". Co do Platońskiej metempsychozy to o ile dobrze pamiętam on również wykluczał aby można było pamiętać poprzedni cykl. Pragnę rozwiązać problem reinkarnacja nie jest możliwa do zbadania ani przy użyciu metodologi arytotelesowsko-tomistycznej ani neopozytywistycznej ani żadnej innej więc to tylko kwestia wiary, albo ciekawego erystycznego argumentu. |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|