[Dawidiusz92]

No bo dla mnie, to była zawsze najlepsza opcja. W Trójce podobało mi się to, że w karierze biznes, nie potrzeba było żadnych umiejętności i chyba od 5 stopnia awansu można było trzepać ekstra kasę na spotkaniach. Minusem tej gry jest w sumie to, że dość szybko mi się nudziła... Jak już osiągnąłem szczyt kariery, zarobiłem tysiące Simoleonów... stawało się nudno...

No bo dla mnie, to była zawsze najlepsza opcja. W Trójce podobało mi się to, że w karierze biznes, nie potrzeba było żadnych umiejętności i chyba od 5 stopnia awansu można było trzepać ekstra kasę na spotkaniach. Minusem tej gry jest w sumie to, że dość szybko mi się nudziła... Jak już osiągnąłem szczyt kariery, zarobiłem tysiące Simoleonów... stawało się nudno...

[Pierdomenico]

Dawidiusz92, no niestety ale czasem wyskakiwały w karierze sima jakieś extra wydarzenia. Zwłaszcza jak się było naukowcem, a to dość często wybierałam Można było naprawdę spore kwoty wygrać po ileś tysięcy lub zostać zdegradowanym albo nawet zwolnionym, co w sumie było dość realistyczne ale nieźle wkurzało Teraz też zupełnie już mi się nie chce w to grać, męczę teraz inne gry

[werniks]

Nigdy nie grałem w Simsy. :v

[KotMaAleAlaMaKota]

werniks, przyjmij moje wyrazy współczucia

werniks, przyjmij moje wyrazy współczucia

[Pierdomenico]

To teraz jestem ciekawa co powiecie o Simsach Średniowiecze!! Muzyka i grafika - cudowne, ogólna rozgrywka też niezła, pomysł ciekawy i wiele możliwości. Moje klimaty i dodatek z piratami jak najbardziej trafne. Co natomiast mi się średnio podobało, to brak możliwości stawiania chat, jak w normalnych simsach i ograniczone meble. Czasem irytował natłok zleceń, które trzeba było wykonywać przed upływem czasu. Nie jestem pewna jak jest z tworzeniem rodziny, czy dzieci potem dorastają, bo nigdy nie skupiałam się na tym, bardziej wypełniałam te wszystkie misje. To też była niezła nowinka, że zadania dnia były przymusowe dla różnych zawodów. W sumie muszę znowu sobie w to zagrać

[KotMaAleAlaMaKota]

Nigdy nie grałam, ale zawsze chciałam Często w 2 budowałam zamek i urządzałam tak jak w średniowieczu tzn na ile było to możliwe.
Teraz nie pamiętam czy to Ty Pierdomenico, pokazywałaś mi te simsy co żyło się na wyspie? Też w sumie ciekawe. Obiecałam sobie, że jak już dostanę nowego kompa to na pewno zagram w któreś z tych 2 albo jedno i drugie a co tam

Nigdy nie grałam, ale zawsze chciałam Często w 2 budowałam zamek i urządzałam tak jak w średniowieczu tzn na ile było to możliwe.
Teraz nie pamiętam czy to Ty Pierdomenico, pokazywałaś mi te simsy co żyło się na wyspie? Też w sumie ciekawe. Obiecałam sobie, że jak już dostanę nowego kompa to na pewno zagram w któreś z tych 2 albo jedno i drugie a co tam

[Pierdomenico]

KotMaAleAlaMaKota, taaak to ja castaway stories. Silnik 2 i bardzo fajne, chociaż w pewnym momencie też staje się trochę nudne ale zawsze to pewna odmiana

Zawsze chciałam mieć zamki ale niestety przy zbyt dużej ilości bajerów, komputer niedomaga... Ja uwielbiam dodatek na studiach do sims 2 i tam zawsze eksperymentowałam z akademikami, lubiłam robić takie ogromne albo wręcz przerabiać zwykłe domy na akademiki Fajne były takie gotyckie i mroczne bajery.

[Ascara]

Oo, ja też lubiłam w 2 domy w stylu gotyckim robić. Otoczenie Werona miało kilka takich już fabrycznie, jak dobrze pamiętam. Niestety w sims 3 to już nie wychodzi tak fajnie.
W Średniowiecze nie grałam nigdy, uznałam, że to fajne na pięć minut i szybko by się znudziło, mam zmienić zdanie?

[Pierdomenico]

Ascara myślę, że jest taka możliwość Jak zaczęłam w to grać, to pamiętam, że nie mogłam sie oderwać od komputera ale trzeba mieć na uwadze, że są te pewne różnice w rozgrywce, nie jest tak całkiem swobodna. No i jak ktoś lubi te klimaty. Chociaż nużyła mnie potem, po pewnym czasie monotonność ale to zdarza się w wielu grach.

W sims 3 właśnie bardziej stawiałam na modernistyczne wnętrza, ogólnie to zawsze ściągam całe masy mebli albo gotowe domy, których jest w internecie od groma i naprawdę zupełnie to zmienia wtedy grę.

[Ascara]

Pierdomenico, no właśnie ja lubię średniowieczne klimaty i jakoś tego nie widzę w połączeniu z simsami, dlatego nie chciałam się rozczarować, ale jeśli mówisz, że jest to fajne, to może sprawdzę.

Ja kiedyś ściągałam z neta różne obiekty modyfikowane, teraz mi się w sumie już nie chce. Masz "Skok w przyszłość"? Fajne futurystyczne obiekty, komputer w formie hologramu w powietrzu i w ogóle.

[Pierdomenico]

Ascara Mam skok w przyszłość i rzeczywiście jest niezłym dodatkiem, fajne są te cyborgi zapomniałam jak tam się zwały, chociaż nigdy żadnego na maxa nie rozwinęłam, ani też kariery ich wynalazcy, zawsze bardziej mnie ciągnęło do nauki albo tresowania koni Też z tą przyszłością nie kombinowałam zbytnio, czasem się przenosiłam ale nie widziałam, żeby jakiekolwiek to zmiany przyniosło... Kolejna gra, którą muszę sobie powtórzyć i skupić się tym razem na tych funkcjach.

[Ascara]

W sumie przyszłość per se przynajmniej moim zdaniem jakaś fascynująca nie jest, poznajesz swoich potomków, a rozwojem swojej kariery i finansów wpływasz na to, jak będą żyć oni... Ale w sumie to tylko takie pitu-pitu, bo moja simka miała mieć biednych potomków, potem się rozwinęła i w almanachu przyszłości wyskoczyło, że mają być bogaci... A po powrocie do przyszłości


mieszkali w tych samych warunkach. Pewnie mieli więcej na koncie, ale lepiej byłoby to dopracowane, gdyby np. mieli już mieszkać w jakiejś willi, czy coś takiego. Głównie elementy mi się podobają w tym dodatku no i roboty też są w porządku.

[KotMaAleAlaMaKota]

Pierdomenico, Mortimer jeszcze żyje

Pierdomenico, Mortimer jeszcze żyje

[Ascara]

KotMaAleAlaMaKota, gdzie Ty Mortimera w przyszłości widziałaś?

[KotMaAleAlaMaKota]

Ascara, To nie o przyszłość chodzi informuję Pierdo, że jeszcze go nie uśmierciłam co mam w planach

Ascara, To nie o przyszłość chodzi informuję Pierdo, że jeszcze go nie uśmierciłam co mam w planach

[Ascara]

KotMaAleAlaMaKota, ach, rozumiem.
A jaką masz zamiar okrutną śmiercią go uśmiercić?

[KotMaAleAlaMaKota]

Ascara, I właśnie to jest powód dlaczego on jeszcze żyje Chciałam coś spektakularnego miał ciekawe życie to i bezn musi taka być

Ascara, I właśnie to jest powód dlaczego on jeszcze żyje Chciałam coś spektakularnego miał ciekawe życie to i bezn musi taka być

[Pierdomenico]

KotMaAleAlaMaKota, A jednak go nie uśmierciłaś! To zawsze moja ulubiona postać była hihi Co jak co ale jednak 2 miała najbardziej wyraziste postacie, te startowe. Podobnie jak rodzinka z Dziwnowa, ten staruszek kosmita oczywiście zawsze musiał zapoczątkować całe miasteczko ufoludków

No i jeszcze to porywanie przez kosmitów, jakie było moje zdziwienie jak mi porwali naukowca i potem wrócił ciężarny (facet) wtedy jeszcze nie miałam pojęcia, że takie rzeczy są możliwe i nieźle się zdziwiłam

[KotMaAleAlaMaKota]

Pierdomenico, Ja z tej rodziny z Dziwnowa wszystkich posłałam w kosmos i każdy urodził bliźniaki kosmitty (kody) uwielbiam grać ufoludkami, szkoda tylko, że jak robisz ekhem ekhem z kosmitą to i tak rodzi się człowiek

Pierdomenico, Ja z tej rodziny z Dziwnowa wszystkich posłałam w kosmos i każdy urodził bliźniaki kosmitty (kody) uwielbiam grać ufoludkami, szkoda tylko, że jak robisz ekhem ekhem z kosmitą to i tak rodzi się człowiek

[Pierdomenico]

KotMaAleAlaMaKota, pamiętam, że to bywało różnie, czasem rodził się zwykły człowiek ale czasem taki zielony, tylko nie pamiętam tego, chyba zawsze miał normalne oczy nie te "ufoludkowe". W Sims 3 raz udało mi się wprowadzić kosmitę do domu ale nie miałam z nim jeszcze dzieci, więc nie wiem jak to wygląda