[Pierdomenico]

Zabawmy się w krytyków! Tyle obrazów i rzeźb powstało na przestrzeni lat, że jest co podziwiać. Oczywiście wraz z rozwojem techniki, fotografia i grafika jest równie istotna, więc myślę, że nie warto ich pomijać. Tak więc czy to XVIII wieczny obraz czy nowoczesna fotografia, tutaj wszystko to może zostać poddane naszej wnikliwej analizie!

Zasady są proste, oceniamy dzieło wrzucone przez poprzednika w skali od 1 - 10, mile widziany jest komentarz uzasadniający nasze zdanie. Nie musimy ograniczać się do oceny tylko tego ostatniego obrazu, jeżeli czujemy potrzebę napisać coś o poprzednich, to nic nie stoi na przeszkodzie, reguła jest tylko taka, że musimy skomentować ten ostatni i podać swoją propozycję.

Zacznę może banalnie ale ciekawa jestem co sądzicie o Monie Lisie, Leonarda da Vinci

[nienowy]

Pierwsze co zauważam to to, że obraz jest mi prawie obojętny.
Nie wzbudza we mnie większych kontrowersji.
Jedyne co z niego emanuje to spokój.
Przez to jej spojrzenie, mam ochotę zapytać:
"Chcesz mi coś powiedzieć".
Trochę mnie to irytuje przy dłuższym spoglądaniu, bo nie uzyskuje odpowiedzi.

Oceniam na:
5/10

Moja propozycja

[Pierdomenico]

Ta poza, ta głębia przekazu, te ciężkie kamienie symbolizujące ciężar ludzkich doświadczeń, to naprawdę niesamowite dzieło!

1/10 Chyba, że posłużyć by mi to miało do umocnienia brzegów w moim hipotetycznym stawiku, to wtedy więcej

[asandi]

O boże nie wiem co powiedzieć

[impala1967]

No przecież 10/10~!!! Ta głębia przekazu... te włosy niskoporowate i brak rąk nawiązujący do Venus z Milo... z kolei wyciągnięte dłonie w miejscu nóg oznaczają krzyk introwertyka, pragnącego chociaż raz poczuć dotyk innej osoby na swojej chłodnej skórze...

No przecież 10/10~!!! Ta głębia przekazu... te włosy niskoporowate i brak rąk nawiązujący do Venus z Milo... z kolei wyciągnięte dłonie w miejscu nóg oznaczają krzyk introwertyka, pragnącego chociaż raz poczuć dotyk innej osoby na swojej chłodnej skórze...

[Pierdomenico]

Jakie to cudowne! Kochana, tym wpisem Ju mejd maj dej!

Cóż za niesamowity zmysł artysty... Ta estetyka, to wykonanie, ta szczegółowość! 10/10!

[impala1967]

10/10

Rzeźba przedstawia kobietę, cierpiącą na choroby skórne, która gnębiona i wytykana palcem, maluje swoja twarz, by mieć odwagę wyjść z domu. Zwróć uwagę, że jej uśmiech też jest namalowany, a oczy czerwone od łez. Piękna praca o odrzuceniu i bólu, nieszczęściu i wpasowywaniu się na siłę w kanony piękna większości.

10/10

Rzeźba przedstawia kobietę, cierpiącą na choroby skórne, która gnębiona i wytykana palcem, maluje swoja twarz, by mieć odwagę wyjść z domu. Zwróć uwagę, że jej uśmiech też jest namalowany, a oczy czerwone od łez. Piękna praca o odrzuceniu i bólu, nieszczęściu i wpasowywaniu się na siłę w kanony piękna większości.

[Pierdomenico]

10/10 to cudowne dzieło, przedstawia kobietę oczekującą na swojego księcia z bajki. Jej zaciśnięte szczęki, wskazują na ogromny ból oraz zawód. Nerwowość z jaką trzyma papierosa... Dynamika z jaką miesza drinka. Majstersztyk

[impala1967]

10/10

kciuk symbolizuje wszystko, bez czego nie potrafimy się obejść... bez niego nie złapiesz butelki, nie chwycisz niczego. Zadbany paznokieć jest uzewnętrznieniem naszej potrzeby dążenia do doskonałości. Pomarszczona od lat skóra pokazuje marność naszego życia. Uświadamia nam, jakie jest ono krótkie.

10/10

kciuk symbolizuje wszystko, bez czego nie potrafimy się obejść... bez niego nie złapiesz butelki, nie chwycisz niczego. Zadbany paznokieć jest uzewnętrznieniem naszej potrzeby dążenia do doskonałości. Pomarszczona od lat skóra pokazuje marność naszego życia. Uświadamia nam, jakie jest ono krótkie.

[asandi]

Co powiecie o tej sztuce surrealistycznej.

[impala1967]

asandi, zapomniałeś o krytyce~~ ;/

asandi, zapomniałeś o krytyce~~ ;/

[Dawidiusz92]

asandi, dziwne. Ja po prostu nie rozumiem sztuki. Chciałbym móc włożyć do buzi, jakiegoś malutkiego ludzika czy coś, zrobić sobie zdjęcie i być uznawanym za wielkiego artystę.

2/10

Jeszcze odnośnie tego co dodała wcześniej Impala. Ja ogólnie lubię oczy i mam trochę "fetysz oczów". Obraz jest dość ciekawy. Oko symbolizuje wiele rzeczy, a wilgotne, oko, może symbolizować baaardzo inne uczucia od radości po smutek. Sztuka, taka prosta.

8/10



Mój dentysta, ma jeden z obrazów Kandinskiego, chyba nawet ten. Jak wspominałem, nie rozumiem czasami sztuki, ale w tych obrazach coś jest. Niby "najebany chaos", ale układa się w całość. A Wy co sądzicie?

asandi, dziwne. Ja po prostu nie rozumiem sztuki. Chciałbym móc włożyć do buzi, jakiegoś malutkiego ludzika czy coś, zrobić sobie zdjęcie i być uznawanym za wielkiego artystę.

2/10

Jeszcze odnośnie tego co dodała wcześniej Impala. Ja ogólnie lubię oczy i mam trochę "fetysz oczów". Obraz jest dość ciekawy. Oko symbolizuje wiele rzeczy, a wilgotne, oko, może symbolizować baaardzo inne uczucia od radości po smutek. Sztuka, taka prosta.

8/10



Mój dentysta, ma jeden z obrazów Kandinskiego, chyba nawet ten. Jak wspominałem, nie rozumiem czasami sztuki, ale w tych obrazach coś jest. Niby "najebany chaos", ale układa się w całość. A Wy co sądzicie?

[impala1967]

Może to dlatego, że to akurat Ty dodałeś, ale ja widzę tu osobę starająca się pracować (biurko po lewej), która jednak poza pracą (jakieś obliczenia, wykresy), ma w głowie cały wszechświat, więc nie potrafi się skupić. a może to są właśnie czyste linie precyzji...? Hmmm... 8/10


The Irritating Gentleman - Berthold Woltze

Jeden z moich ulubionych obrazów. Podróżująca samotnie dziewczyna w żałobie i namolny cham, tfu, dżentelmen

Może to dlatego, że to akurat Ty dodałeś, ale ja widzę tu osobę starająca się pracować (biurko po lewej), która jednak poza pracą (jakieś obliczenia, wykresy), ma w głowie cały wszechświat, więc nie potrafi się skupić. a może to są właśnie czyste linie precyzji...? Hmmm... 8/10


The Irritating Gentleman - Berthold Woltze

Jeden z moich ulubionych obrazów. Podróżująca samotnie dziewczyna w żałobie i namolny cham, tfu, dżentelmen

[asandi]

7 ja tam widzę dżentelmena, która próbuje zagadać do jakiejś dziewczyny, ale chyba nie dość dobrze mu idzie, skoro dziewczyna nie jest nim zainteresowana.

[Dawidiusz92]

Czy to jest sztuka, raczej "głęboki, słowny żart". Niemniej jednak niezły.
Daję 6/10



A ja ponownie Kandinski, tym razem "Jesień w Murnau".

A czemu taki wybór, bo:

https://www.youtube.com/watch?v=7ufGxqxeBJE

Czy to jest sztuka, raczej "głęboki, słowny żart". Niemniej jednak niezły.
Daję 6/10



A ja ponownie Kandinski, tym razem "Jesień w Murnau".

A czemu taki wybór, bo:

https://www.youtube.com/watch?v=7ufGxqxeBJE

[impala1967]

Podoba mi się odważne wykorzystanie kolorów. Lubię hiperrealizm, ale w sumie nie niesie on nic ze sobą poza wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości. Mam słabość do kolorystów, ponieważ w pewnym sensie zazdroszczę im sposobu postrzegania świata. 7/10
I znowu jeden z moich ulubionych malarzy. J. M. W. Turner. The Slave Ship. Podobno do Turnera trzeba mieć cierpliwość

Podoba mi się odważne wykorzystanie kolorów. Lubię hiperrealizm, ale w sumie nie niesie on nic ze sobą poza wiernym odzwierciedleniem rzeczywistości. Mam słabość do kolorystów, ponieważ w pewnym sensie zazdroszczę im sposobu postrzegania świata. 7/10
I znowu jeden z moich ulubionych malarzy. J. M. W. Turner. The Slave Ship. Podobno do Turnera trzeba mieć cierpliwość

[Pierdomenico]

Uuuu wiesz albo nie ale uwielbiam tematykę morską na obrazach (zresztą nie tylko obrazach) WIdziałam jeden taki, kiedyś na takim festynie wileńskim - coś niesamowitego, to był najpiękniejszy obraz jaki w życiu widziałam ale niestety kosztował 650zł około... Jednak tak, napaliłam się na niego mocno. W odcieniach granatu i błękitu, pięknie realistycznie ale przy okazji z elementami fantastycznymi, jak taki żaglowiec zbliżał się do kresu ziemi, gdzie była już przepaść i wodospad NIE SA MO WI TY!

No ale rozpisałam się, a tutaj o Twoim mam powiedzieć Nie jestem znawcą, jednak ogólnie mi się podoba, niezwykłe operowanie barwami i jest w nim sporo emocji. CHoć i jest taki depresyjny ale to tak samo jak ten o którym pisałam powyżej 10




To polecę z Memlingiem

[impala1967]

Sąd ostateczny to ciekawy temat w sztuce. Zawsze mnie ciekawiło, gdzie autor dzieła widzi się w swojej wizji. Wiem, że to jest arcydzieło, ale do mnie nie przemawia, ponieważ jest zbyt dosłowne, stworzone by nastraszyć. Swoją drogą, ten tryptyk jest w Gdańsku, prawda? Pamiętam te lilię przy Jezusie

5/10


Alexei Savrasov

Sąd ostateczny to ciekawy temat w sztuce. Zawsze mnie ciekawiło, gdzie autor dzieła widzi się w swojej wizji. Wiem, że to jest arcydzieło, ale do mnie nie przemawia, ponieważ jest zbyt dosłowne, stworzone by nastraszyć. Swoją drogą, ten tryptyk jest w Gdańsku, prawda? Pamiętam te lilię przy Jezusie

5/10


Alexei Savrasov

[Pierdomenico]

Jest w Gdańsku Brzozy, zima, czarne chmury od razu pomyślałam o nadchodzącej zimie, 7/10

[impala1967]

Hokusai!!! 20/10
Nieświadomie trafiłaś w jedna z moich ulubionych prac! Chyba nic tak nie rozsławiło sztuki japońskiej jak ten drzeworyt. W ogóle ukiyo-e to przepiękna technika.

coś innego: fotografia naśladująca obraz

Hokusai!!! 20/10
Nieświadomie trafiłaś w jedna z moich ulubionych prac! Chyba nic tak nie rozsławiło sztuki japońskiej jak ten drzeworyt. W ogóle ukiyo-e to przepiękna technika.

coś innego: fotografia naśladująca obraz