Poprzedni temat «» Następny temat
Tatuaże i piercing
Autor Wiadomość
vetulae 
vetulae





Wiek: 42
Dołączyła: 31 Lip 2017
Posty: 2912
Wysłany: 2017-09-19, 21:34   

Zrobiło się zbiegowisko to i ja swoje 5 groszy wtrącę :)

Nie rozumiem potrzeby manifestowania swoimi wyglądem czegokolwiek, a niestety tak postrzegam te "ozdobniki" . Sama posiadam tylko powszechnie akceptowane ozdoby ciała. Choć ostatnio na szkoleniu z wystąpień publicznych dowiedziałam się że moje kreski na powiekach nie są czymś aprobowanym w dobrym towarzystwie :bezradny: nie wiem nie są nawet jakieś grube :bezradny:
Cóż widać wielkiej kariery nie zrobię, tym razem przez kreski :rotfl2:
 
 
bazienka 





Wiek: 38
Dołączyła: 18 Wrz 2017
Posty: 403
Skąd: Znienacka
Wysłany: 2017-09-20, 02:07   

czy posiadanie tatoo POD UBRANIEM tez uwazasz za manifestowanie?
_________________
Tulać Głaskać Zalegalizować, nikogo nie pomijać!
Puchatość rozdawać!
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-09-20, 07:32   

bazienka, W zimie na lodowcu wszystko jest pod ubraniem. Sprecyzuj

[ Dodano: 2017-09-20, 07:34 ]
Generalnie wszelkie tatuaże, kolczyki, tuleje, kółka pod haki, implanty (oprócz rekonstrukcji np po mastektomii, zębów, nosów itd) to kompensacje.
 
 
vetulae 
vetulae





Wiek: 42
Dołączyła: 31 Lip 2017
Posty: 2912
Wysłany: 2017-09-20, 08:29   

maat_ napisał/a:
Generalnie wszelkie tatuaże, kolczyki, tuleje, kółka pod haki, implanty (oprócz rekonstrukcji np po mastektomii, zębów, nosów itd) to kompensacje.


zgadzam się

bazienka napisał/a:
czy posiadanie tatoo POD UBRANIEM tez uwazasz za manifestowanie?

to nie wiesz, że sama świadomość posiadania czegoś nawet jak nikt w danej chwili tego nie widzi może oddziaływać na człowieka. :aaaa:
A co nikt nigdy tego nie widzi? Znajomi nie wiedzą? Nam w poczekalni też od razu napisałaś.
 
 
bazienka 





Wiek: 38
Dołączyła: 18 Wrz 2017
Posty: 403
Skąd: Znienacka
Wysłany: 2017-09-20, 09:36   

ja powiem tak, z uwagi na estetyke
moja jest taka, ze:

- tunele- niby mozna, ale jesli to jest szersze niz 10mm, to sie po wyjeciu niezbiegnie i wisza takie ochlapki rozciagniete...
- kolczyki na twarzy nie podobaja mi sie, kolko w nosie przywodzi mi na mysl krowe, kuleczka w platku nosa, szczegolnie jasna- po prostu pryszcza, kolczyki w wardze ... sama bym sobie nie zrobila, strasznie pekaja mi usta, zreszta- po co, zeby zahaczac sie kazdym jedzeniem?
w pepku troche blacharskie mi sie wydaje wiekszosc Karynek takie ma
sama nie mam kolczykow poza uszami, w uszach natomiast mam 6
- tatoo... w zyciu bym sobie nie zrobila dziary w tak widocznym miejscu jak dlonie, szyja, glowa
moich nie widac spod ubrania zazwyczaj, chyba ze lato i bluzka na ramiaczkach wtedy widac wazke albo znak oddawania narzadow po smierci, natomiast na codzien nie chodze polnago byle bylo widac tattoo allbo raczej na moment obecny nie zamierzam robic czegos wiekszego wystajacego poza standardowa koszulke z krotkim rekawem
ludzie maja rozne powody robienia dziar, moja pierwsza byl znak oddawania narzadoow po smierci, sa tez takie z grupami krwi, albo info, z ema sie np. cukrzyce- zamiast bransoletek, z powodow medycznych
ludzie tatuuja sobie np. urodziny dziecka ( zawsze jak to patrze to mysle- zeby nie zapomniec? ;) ), inna rzeczy dla nich wazne, albo po prostu esetyczne

takie jest MOJE pojecie estetyki, ale jesli ktos ma inne- ok, nie wszystko wszak musi podobac sie wszystkim
sa amatorzy brunetek, blondynek, rudych, chudych, grubszych tp. roznych kombinacji i niech sobie beda i w sumie robia ze swoim cialem co chca
tylko potem niech osoby wytatuowane na twarzy lub wypiercingowane tak, ze kilo zlomu w twarzy, nie dziwia sie trudnosciami na rynku pracy
ja napisalam, bo to w sumie czesc mnie, podobnie jak nie wiem, styl ubierania sie czy cokolwiek, ale to ma charakter informacyjny, nie zas chwalenie sie tym faktem, bo chwalic sie nie ma czym- jeden ma , inny nie ma

macie racje w pewnym wzgledzie, czasem tatoo cyz piercing to kompensacja albo sposob na zadanie sobie bolu,czasem swiadomsc posiaddania tatoo jako "tajnego znaku" rowniez robi cos w psychice, ale to zazwyczaj wiaze sie z wypaczonym postrzeganiem wlasnego ciala i takim ludziom szczerze wspolczuje i polecam terapie
_________________
Tulać Głaskać Zalegalizować, nikogo nie pomijać!
Puchatość rozdawać!
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-09-20, 12:07   

bazienka, Narządów nie oddaje się po śmierci, narząd pobiera się od zywego ciała. Tzw. bezn mózgowa - większość wybudzanych pacjentów w Klinikach Budzik fundacji Akogo miało taką diagnozę i kwalifikację na wentylowane zwłoki.

Problemem jest przymus akceptacji. Skąd idiotyczny pomysł, ze nie mam prawa krzywić się, gdy widzę rzeczy które mi się nie podobają, woloność dotyczy robienia sobie syfu na twarzy ale nie dotyczy mojego prawa do wyrażenia opinii. Oburza mnie, ze nie mogę powiedzieć, ze nie przyjęłabym do pracy kogos z takim wyglądem.
 
 
vetulae 
vetulae





Wiek: 42
Dołączyła: 31 Lip 2017
Posty: 2912
Wysłany: 2017-09-20, 12:43   

maat_, https://www.cda.pl/video/1016907 nie mogłam się powstrzymać :rotfl2:

Ale tak na poważnie to masz rację, już w kilka minut po ustaniu krążenia zaczyna się obumieranie komórek począwszy od pnia mózgu, dlatego nawet kilka minut w stanie śmierci klinicznej prowadzi do uszkodzenia mózgu wyjątkiem jest współwystępujący stan hipotermii wydłuża czas nawet do 20 minut

maat_ napisał/a:
Tzw. bezn mózgowa - większość wybudzanych pacjentów w Klinikach Budzik fundacji Akogo miało taką diagnozę i kwalifikację na wentylowane zwłoki.
. ale to nie ten temat to się wstrzymam od komentarza zresztą wszystko napisałam w odpowiednim wątku ;/
 
 
Koziu 
koziu





Dołączył: 03 Lip 2017
Posty: 2909
Wysłany: 2017-09-20, 13:08   

vetulae napisał/a:
maat_, https://www.cda.pl/video/1016907 nie mogłam się powstrzymać :rotfl2:



_________________
Coś się kończy coś zaczyna
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-09-20, 16:09   

vetulae, :D Uwielbiam Monty Pythona!!!!
 
 
bazienka 





Wiek: 38
Dołączyła: 18 Wrz 2017
Posty: 403
Skąd: Znienacka
Wysłany: 2017-09-20, 17:04   

@maat_ wiem wiem, skrot myslowy
wiadomka, ze trzeba czlowieka wentylowac np. po wypadku do przyjazdu karetki i wykonania tkaiej operacji juz pozniej w szpitalu, bo przy braku tleny narzady zaczynaja gnic ;)

no i wlasnie to jest to podejscie- niech sobie kazdy ma co chce, ale nie musi mi sie to podobac
ja z moimi nie wlaze ludziom w oczy, chociaz np. na plazy to juz byloby inaczej bo widac
chociaz nie wykluczam zrobienia sobie jakiegos elementu np. rekawa
jak ktos ma zelaztwo w twaryz to - ja bym sobie nie zrobila, ale sobie miej
to jak np. nie wiem widze na ulicy babe xl wcisnieta w xs, podobny niesmak, ae co mnie obcy ludzie obchodza
jesli ktos pracuje w kontakcie z klientem to bym tez nie przyjela
podobnie jak osoby jakajacej sie na infolinie
ale jesli sobie taki czlowieczek klepie kod do monitora to niech sobie wyglada jak chce

@vetulae- po 4 minutach zaczyna sie ten proces
o wlasnie kolejne info, od polowy zycia wolontariat pierws apomoc, obstawa imprez masowych ( w weekend maraton wawa np.), Woodstoczki, pokazy pierdolyy ;)

monty python jest cudowny :)
_________________
Tulać Głaskać Zalegalizować, nikogo nie pomijać!
Puchatość rozdawać!
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2017-09-20, 19:39   

Ja np po zrobieniu tatoo ubieram sie jak zwykle, raz odkryta bluzka gdy goraco a raz golf jak zimno. Czasem lapie sie na tym, ze zapominam o tym ze mam tatuaz... jak go nie zobacze w lustrze to nie mysle o tym ze go mam. Przypomina mi sie jak go zobacze albo jak czytam takie rozmowy jak ta.

[ Dodano: 2017-09-20, 19:42 ]
bazienka, dlaczego osoba pracujaca z klientami nie moze miec pewnych ozdob na ciele, np tatuazu? Musza to byc takie bez wyrazu osoby, szare, jak modelki ktore stanowia podpore na ubranie i nie moga przycmic uroda danego ciucha?
_________________

 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2017-09-20, 21:57   

Ludzie nosząc uniformy stają się wizerunkiem, w pewnym sensie uosobieniem danej firmy czy instytucji. Jak patrzysz na żołnierza w mundurze, osprzęcie, z bronią to wiesz że to nie jest osoba prywatna tylko przedstawiciel kraju któremu służy, to samo z policjantem chociaż w mniejszej skali, jak stoi policjant w mundurze z odznaką to nie podejdziesz zagadać jak równy z równym bo to nie jest taki sam obywatel, jest, przynajmniej w teorii, uosobieniem prawa. Więc w podobnej ale znacznie mniejszej skali ludzie którzy pracują np. w korpo,noszą uniformy są swego rodzaju reprezentantami tego korpo, przez to że noszą te uniformy. Więc zatrudniając ludzi którzy mają na przykład tatuaże na twarzy ta firma daje swoim klientom znać o swojej polityce. A ponieważ klienci mają pieniądze, te pieniądze firmy chcą zdobyć, więc będą unikać ludzi którzy mogą się klientom nie podobać albo ich odstraszyć.
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2017-09-20, 22:07   

Husarz712, pytanie dlaczego niektorzy ludzie ostraszają innych ludzi?
_________________

 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2017-09-20, 22:26   

No litości, to absolutne podstawy przecież... Ludzie boją się tego czego nie znają, tego co inne, jak dostaniesz na przykład ataku padaczki na ulicy to statystycznie 1 na 2 albo nawet 3 na 4 ludzi ucieknie, pozostali będą stać i się przyglądać, jak będziesz miała szczęście może jedna osoba będzie wiedziała co robić i zadziała. Działa tu bardzo podstawowy instynkt stadny i selekcja grupowa, jeśli ludzie zauważą osobę którą uważają za nieatrakcyjną/chorą/upośledzoną to naturalną reakcją jest agresja. Bardzo dobrze widoczne jest to w szkołach podstawowych, małe dzieci nie mają jeszcze ukształtowanej osobowości i wpojonych norm społecznych, są pod bardzo silnym wpływem instynktów więc prześladowanie i znęcanie się nad dziećmi upośledzonymi/innymi jest bardzo częstym problemem. Chodzi o to by ci "odmieńcy" się nie rozmnożyli, dba się o czystość puli genetycznej, nikt nie robi tego świadomie oczywiście, przynajmniej nie w większości przypadków.
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2017-09-20, 22:45   

Husarz712 napisał/a:
Chodzi o to by ci "odmieńcy" się nie rozmnożyli, dba się o czystość puli genetycznej, nikt nie robi tego świadomie oczywiście, przynajmniej nie w większości przypadków.


nadawałoby się owo zdanie do frakcji : ,,mem na dziś". Zgrabnie ujęte i jakże familiarne :)
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-09-21, 08:19   

BlueAlien, Bo każdy jest wolny i ma prawo mieć własne poglądy. Od zawsze brzydza mnie dredy i tyle mam do tegg prawo. Moja wolnośc mi na to pozwala. Żyję w wolnym kraju i mam prawo brzydzic się czym chcę

[ Dodano: 2017-09-21, 08:21 ]
BlueAlien, Wyobrażasz sobie taka przedszkolankę albo pediatrę na oddziale ratunkowym:



[ Dodano: 2017-09-21, 08:28 ]
Husarz712, JA się nie boję, ja znam takie środowisko na wylot miałam sporo takich rózniastych znajomych i wiem, ze wszyscy co do jednego to ludzie z problemami, że te modyfikacje nie są obojętgne tylko sa wyrazem ich problemów psychicznych i męczy mnie to cąłe pitolenie, które udaje że nie bierze się to z problemów, bierze się. I zawsze jest przejawem ze coś jest nie tak, im więcej wszelkiego gówna tym wiadomo, że gorzej. Teraz ciut się zmieniło, ale nei do końca, dalej to skończona durnota ale pojawił się elemet mody, czyli bandy idiotów co to chca uchodzić za niegrzeczne dzieci, a gdy już zaczynają być tak postrzegane i ludzie zaczynają ich tak traktować to ojojoj jak nie fajnie ja chcę być traktowany jak każdy inny, sorry zrzekłes się tego tatuując sobie gałki oczne. Mam dość wmawiania społeczeństwu jakie to jest niedobre, zacofane i durne, bo nie rozumie że to tacy sami ludzie. Takie szkolenie w byciu akceptującym wszystko niewolnikiem. JA jestem za wolnością i za ponoszeniem konsekwencji tej wolności. I mówię to jako osoba, która ma tatuaż, ma 6 kolczyków w uszach. Śmieszą mnie wszyscy pseudobuntownicy co to cha by społeczeństwu nakazać ich kochać. To styl Korei Północnej. Jestem wolnym człowiekiem i mam prawo miec swoje likes and dislikes

[ Dodano: 2017-09-21, 08:30 ]
bazienka napisał/a:
@vetulae- po 4 minutach zaczyna sie ten proces


Jaki proces? smierć mózgu nie ma nic do możliwości pobrania narządów. To o czym mówisz to uszkodzenie mózgu, mózgów się nie przeszczepia. To nie ma nic do pobierania narządów.

[ Dodano: 2017-09-21, 08:31 ]
bazienka napisał/a:
pierws apomoc,


? o czym mówisz?
a ten wolontariat co konkretnie? Ile razy w tygodniu po ile godzin
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2017-09-21, 12:32   

Husarz712, o zapomnialam ze chcesz isc na studia psychologiczne xD

No ok instynkt stadny, choc nie przypominam sobie bym odczuwała jakąś agresję wobec odmienców. I nie rozumiem czemu nieatrakcyjnosc fizyczna tez bywa wysmiewana.

"Człowiek z dziczy wyszedł, dzicz z człowieka nigdy nie wyjdzie"

No i co mają do tego tatuaze? Mnostwo ludzi obecnie ma tatuaze, nie budza juz takiego zdziwienia, a jak maja jeszcze motylki kwiatuszki, to tak to słodko i łagodnie wygląda, wiec dziwi mnie ze są jeszcze ludzie ktorzy sie tego boją.

maat_
Masz wolnosc mowic ze ci sie to nie podoba, bo mi tez sie pewne rzeczy nie podobają, ale na tym sie twoja wolnosc konczy - nie masz juz prawa zabraniac obcym osobom sie tego pozbywac by "tobie nie wypalilo oczu", nie masz prawa im za to utrudniać zycia, wyzywać ich i wyśmiewać, bo to już przekraczanie twojej wolności i wkraczanie w wolność tych osob :)
_________________

 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2017-09-21, 13:26   

Nie widziałem żeby ktoś narzekał na tatuaże typu motylki, kwiatuszki czy serduszka, one faktycznie pełnią rolę na ogół estetyczną, mogą być uznane za urocze albo ładne, ale większość tatuaży taka nie jest, na ogół jak widzimy tatuaż to jest to jakaś płonąca czacha, kości, bardzo często stylizowane napisy o treści wątpliwej, albo kontrowersyjnej, które spodobać się mogą tylko ograniczonej liczbie ludzi. Ludzie którzy mają jakieś kwiatki czy serduszka tak się z nimi nie obnoszą, trzymają sobie na rękach, torsie itp. natomiast ludzie którzy robią sobie te czaszki tatuują je gdzieś w widocznych miejscach, na łydkach, dłoniach, szyi, nie daj boże na twarzy, chodzę na siłownię i mniej więcej co 5-6 gościu ma jakiś tatuaż, żaden z nich nie jest czymś co chciałoby się pokazać dziecku żeby je zainteresować sztuką :D W sumie nie wiem czemu tak jest, z czego to wynika że takie agresywne tatuaże są wystawiane na widok a takie przyjemne, neutralne są chowane, ewentualnie nikt nie zwraca na nie takiej uwagi.

[ Dodano: 2017-09-21, 13:32 ]
BlueAlien napisał/a:
No ok instynkt stadny, choc nie przypominam sobie bym odczuwała jakąś agresję wobec odmienców. I nie rozumiem czemu nieatrakcyjnosc fizyczna tez bywa wysmiewana.


To nie musi być koniecznie agresja, wystarczy niechęć, brak akceptacji, ignorowanie tych osób. Sposoby są różne, wszystkie mają ten sam zamierzony cel, agresja nie musi być bezpośrednia, może być pasywna. Ale ciekawostka, nie wszyscy ludzie to odczuwają i z tych ludzi większość stanowią kobiety. Empatia i instynkt macierzyński? Nie jestem pewien czemu tak się dzieje, aczkolwiek jest to dosyć ciekawe zjawisko. Nieatrakcyjność fizyczna jest traktowana jak upośledzenie jednostki, tylko że delikatniejsze, więc traktowana jest też delikatniej.
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2017-09-21, 14:54   

Yhym, to wszystko jasne :D

BTW kuzynka chce sobie zrobić mniej wiecej taki tatuaż, tylko że na nadgarstku:



(Tam jest napisane BRh+ ale kuzyka będzie mieć swoją grupę krwi)
_________________

 
 
maggdalena18 





Wiek: 32
Dołączyła: 08 Sie 2017
Posty: 656
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2017-09-21, 19:12   

vetulae, a co ludzie chcą od kresek? :O

maat_, jak dla mnie wstawiłaś zdjęcie potwora.

btw dla mnie totalną głupotą są tatuaże z imionami "ukochanych".
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...