[BlueAlien]

Husarz712, hmm to jest dziwne, że ludzie zaczynają żałować tatuaży w momencie gdy urodzi im sie dziecko. Tak jakby przed urodzeniem dziecka by wypadało, a po już nie.
Ale ale, nawet jeśli będzie chciała, to co w tym złego? Skoro Maat żałuje nie dlatego, że np brzydki, ale dlatego, że córka zobaczy, to znaczy, że w sumie jej sie podoba, i nie żałowałaby gdyby Mysz jeszcze nie przyszła na świat... więc czy jej córka będzie żałować go w przyszłości (jeśli sobie zrobi)? A jeśli tak, to czy nie z tego samego powodu, co matka? Czy raczej zrobi, by upodobnić się do mamy, ponieważ jest z mamy dumna, i uważa ją za super kobitkę? Dla mnie to byłby komplement Nie mówię że akurat taki sam wzór, ale sam w sobie tatuaż ogólnie. Ojcowie jakoś nie mają takich rozkmin.

KotMaAleAlaMaKota,

Jeszcze nieee, najpierw chcę sobie zrobić na łopatce jeszcze jeden

[KotMaAleAlaMaKota]

BlueAlien, to poszukaj innego tatuażysty, bo ten tatuaż, który masz jest mega kiepsko zrobiony.

BlueAlien, to poszukaj innego tatuażysty, bo ten tatuaż, który masz jest mega kiepsko zrobiony.

[maat_]

BlueAlien, BŁAGAM CIĘ MYŚL, ty zupełnie nie znasz życia, taki jest z Tobą podstawowy problem!!!! Mogę dostać bana! Jakie koorva mać wypada nie wypada! Puknij się w swoją główeńkę. Mam znajomego, którzy postanowili prześcignać rodzica w tatuażach więc pieprznął sobie pająka na czaszce i tego się obawiam. MYŚL . Obawiam się, ze popchnę ją w młodym wieku do decyzji nie własnych a podyktowanych mną i dzieciak skończy z jakimś gównem na czole. Kiedy go robiłam tatuaże nie były popularne, teraz 1/3 młodych ludzi je ma, tak samo jest z dredami, irokezami i kolczykami, to żaden wyróznik obecnie, wręcz przeciwnie masówka. Nie ma w tym nic z odwagi czy buntu, komercja przejęła i zagospodarowała również to.

Mam go 18 lat dojrzałam, więc mogę jasno powiedzieć, ze obecnie nie jest on mi do niczego potrzebny, rozważam usunięcie, ale się do niego przywiązałam. Na obecnym etapie życia uważam, że trwałe modyfikacje ciała to głupota

[BlueAlien]

maat_, no tak, jakbym czytała posty z pewnej strony na fejsie, mnóstwo emocji i ataki na moją osobę. Dziwne, że osoby ktore sie ze mną nie zgadzają, ale nie mają dzieci, nie podchodzą tak emocjonalnie do takich spraw. Ty jesteś na innym etapie, ja na innym, na dodatek masz dziecko, ale to nie powód, by się tak unosić i wymądrzać. Z resztą, gdy będę w twoim wieku, czasy mogą się zmienić i to, co dla ciebie jest ważne, twoj sposób myślenia itp będzie za kilkanaście lat zupełnie niepotrzebny.
Co do córki, zobaczy róże i walnie sobie na czole pająka? Przecież po pierwsze do 18 roku życia potrzebna jest zgoda rodzica, nie ma zgody to sobie go nie zrobi, więc nie wiem o co się martwisz. Do 18-stki pomyśli, zrozumie, zmieni zdanie kilka razy. Po drugie, możesz przecież z nią porozmawiać, w końcu z dzieckiem trzeba rozmawiać. Po trzecie, jeśli jednak sobie zrobi ale delikatny i w miejscu ktore łatwo zakryć, np na kostce, mały ok 3 cm, też będzie ci to przeszkadzało?
Po czwarte zawsze możesz na próbe zrobić jej z henny, jak sie nie spodoba, ale nie będzie mogła go zmyć, to jej wtedy wytłumaczysz, że takie coś jest na całe zycie, może ją tym zniechęcisz.
Teraz jest i tak za młoda by sobie go zrobić, więc wątpie że będzie chciała to samo mieć, zawsze możez powiedziec że to tatuś markerem zrobił... cokolwiek możesz jej powiedzieć.
Jeśli zaś żałujesz, bo ci sie juz nie podoba, bo sie znudził, bo jest głupi czy cokolwiek innego przynajmniej wiesz to, gdy już go sobie zrobiłaś, bo nigdy nie wiesz, czy myślałabyś identycznie teraz, gdybyś go sobie nie zrobiła. Przynajmiej masz co żałowac, bo niektorzy żałują, że niczego w życiu nie zrobili.

A co do "wypada nie wypada" - właśnie o to chodzi, że przyjęło sie ze matkom mieć tatuaż czy inne ozdoby ciała nie wypada, bo "jaki przykład daje dziecku".

[ Dodano: 2017-07-27, 16:36 ]
KotMaAleAlaMaKota, spoko, koleś był z białorusi wiec nie bede specjalnie tam jechac by mi poprawiał.
I tak zamierzam go poprawić,zwyczajnie wybrałam jak najprostrzą formę, gdyż jako ze robiłam go pierwszy raz nie wiedziałam czy bardzo by mnie bolało, jak długo bym siedziała i czy by mi zadek na krześle wytrzymał. Więc wolałam mniej szczegółowo. Teraz gdy wiem, to jestem gotowa dodać wiecej listków, kontury ale cieniutkie, jakieś "pęknięcia" płatków, żyłkowanie na płatkach itp.

[KotMaAleAlaMaKota]

ahahahahaha ahahahahah Blu moja kochana jak ktoś chce sobie zrobić dziarę to zrobi i bez zgody rodzica
Poza tym to zawsze Ty jak słyszysz gdzieś słowo "dziecko" to wszystko sprowadzasz do tego tematu.

ahahahahaha ahahahahah Blu moja kochana jak ktoś chce sobie zrobić dziarę to zrobi i bez zgody rodzica
Poza tym to zawsze Ty jak słyszysz gdzieś słowo "dziecko" to wszystko sprowadzasz do tego tematu.

[maat_]

Denerwujesz mnie bo nie słuchasz i przeinaczasz, odpowiadasz na swoje wyobrażenie o tym co ktoś napisał a nie na to co naprawdę napisał.

Nie mogę wykończysz mnie, historia o pająku jets o ojcu i synu. I jest prawdziwa łacznnie z uzasadnieniem. Przez całe życie nie słyszałam tyle rozważań o wypada nie wypada, jak od ciebie przez te dwa lata, masz chora obsesję. Nie wiem pojęcia w jakim ty się środowisku obracasz, ale to jest jakaś paranoja. W życiu nie zastanawiałam sie czy np ludziom w wieku moich rodziców wypada chodzić na koncerty, a ty to na powaznie rozważałaś. Nie znam nikogo kto ma tego typu problemy, nikogo to nie obchodzi, nikt nawet nie pomyśli by tracić cenne sekundy swojego życia na rozważanie takich spraw.

Tatuaż zrobiłam sobie jak miałam 17 lat także argument o tym że pełnoletnim trzeba byc jest śmieszny. A niby jaka jest różnica między kretyńskim tatuażem czy masą gówna w postaci kolczyków na twarzy dzień przed 18 a dzień po?

Mądry rodzic szanujący swoje dziecko i budujący z nim więź oparta na zaufaniu nigdy nie okłamuje swojego dziecka dla jakiś doraźnych korzyści. Dziecko jest człowiekiem robie z niego idioty jest podłe. Po kim jak po kim ale po tobie nie spodziewałam się takie podejścia do wychowania młodej kobiety

NIe wiem jak ci to wytłumaczyć: nie żałuję, nie znudził mi się, nie przestał podobać, zwyczajnie z niego wyrosłam. Jeszcze raz niczego nie żałuje

[ Dodano: 2017-07-27, 18:01 ]
PS Potwierdzam masz dzieciofobię. Rozumiem, ze nie chcesz mieć ale to wystarczy się zabezpieczać. Antykoncepcja to nie jest fizyka kwantowa

[BlueAlien]

maat_,

Cytat:

Mądry rodzic szanujący swoje dziecko i budujący z nim więź oparta na zaufaniu nigdy nie okłamuje swojego dziecka dla jakiś doraźnych korzyści. Dziecko jest człowiekiem robie z niego idioty jest podłe.

a czy przypadkiem to nie ty powiedziałaś do Myszy, że potrafisz zaczarowac kota w figurkę?

Cytat:

zwyczajnie z niego wyrosłam.

chyba nigdy nie zrozumiem tego zdania, zwłaszcza w kontekście rzeczy, którą się już ma i tak łatwo nie da sie jej pozbyć.

Cytat:

W życiu nie zastanawiałam sie czy np ludziom w wieku moich rodziców wypada chodzić na koncerty, a ty to na powaznie rozważałaś. Nie znam nikogo kto ma tego typu problemy, nikogo to nie obchodzi, nikt nawet nie pomyśli by tracić cenne sekundy swojego życia na rozważanie takich spraw.

Jak widać ja sie tym interesuje, ale też w kontekście bardziej ciekawostki, a nie by wprowadzać to w życie.
Nawet jeśli nie wypada, ale mam na to ochotę, to i tak to zrobie, co nie zmienia faktu, że świadomośc że tego "nie wypada" powoduje tylko uśmiech na ustach, czasem rozbawienie mnie i tyle.

Cytat:

NIe wiem jak ci to wytłumaczyć: nie żałuję, nie znudził mi się, nie przestał podobać, zwyczajnie z niego wyrosłam. Jeszcze raz niczego nie żałuje

Jeśli ktoś chce sobie zrobić tatuaż to sobie zrobi. Nie ważne czy jego rodzice będą mieć tatuaże czy nie. Moi np nie mieli. Dlatego nadal nie rozumiem czemu, gdy Husarz napisał "Bo ma córkę i jak mysz to kiedyś zobaczy to też będzie chciała" to sie z nim zgodziłaś. Równie dobrze może zobaczyć twój tatuaż i pomyśleć sobie, że jednak nie chce. Nie ma reguły.

[KotMaAleAlaMaKota]

czekam na walkę w kisielu

czekam na walkę w kisielu

[maat_]

BlueAlien, Zaczarować figurkę to nie jest to samo co powiedzieć, ze tatuś namalował mi tatuaż.

Zresztą nie ma sensu, tak bardzo nie rozumiesz o czym do Ciebie mówię, ze nie ma to najmniejszego sensu.

[ Dodano: 2017-07-27, 20:02 ]
Na tym polega z Tobą problem masz się za wybitną a rozumiesz bardzo mało

[BlueAlien]

maat_, wiesz nie mam dzieci, nie wiem na czym to polega, różnica wieku, poglądów i miejsca zamieszkania. To wystarczy.

[KotMaAleAlaMaKota]

i znowu dzieci xD

i znowu dzieci xD

[werniks]

[bazienka]

ja mam dziary
schowane pod ciuchami
sa dla mnie
wiekszosc cos znaczy
i mam we dupiu opinie innych na ten temat
jak bede stara, to bede stara wydziarana i zajebista
jak bede madko, to bede matka z dziarami
i tyle

[maggdalena18]

Generalnie tak: tunele są ohydne, kolczyki w wargach wyglądają jak syfy, a kolczyk - kółko w przegrodzie nosowej jak u byka tak. Nie rozumiem kolczyków w policzkach itd. W języku czy pępku to kicz totalny i kojarzy mi się jednoznacznie, niestety. W brwi ok, w nosie - płatku ok. W uszach ile kto chce - spoko.

tatuaże: niektóre to prawdziwe dzieła sztuki i mi sie podobają. Nie lubię tylko tatuaży na dłoniach (małe między palcami ok) i szyi. Tatuaże na twarzy uważam za szczególny objaw kretynizmu.

[maat_]

maggdalena18, Jesteś boska! Uwielbiam tak żerowac na cudzym wysiłku!

Mam identyczne zdanie jak Madzia

[BlueAlien]

Mi sie na szyi podobaja. W sumie to co jest zlego w kolczyku w pepku?

[maat_]

BlueAlien, Jest wioskowo-Karynowy

[Husarz712]

Kolczyki w niektórych częściach ciała wyglądają po prostu nieestetycznie, a jak robi je sobie jakaś nastolatka to można być na 95% pewnym że nie mają żadnego głębszego przesłania tylko są ot tak sobie, żeby być. Nie zwiększa to urody ani atrakcyjności, no chyba że ktoś lubi takie rzeczy, mówię tylko jak ja to odczuwam.

[BlueAlien]

hm to tak jak z tatuazami, kiedys robiono je w wiezieniach i teraz ludziom kojarza sie z kryminalem
Blond wlosy z glupotą
Ładwa buzia z próżnością
Wielki cyc z leceniem na hajs
Dres i łysa głowa z byciem kibolem kryminalistą
Kolezanka np nie nosi trampek, bo czuje sie jak "gimbaza" bo w gimnazjum duzo dzieciakow ma takie buty wiec ona ich nie wlozy. Na obcasie nawet lekkim tez nie zalozy, bo "wygladam kurewsko".
Cóż

[maat_]

z trampkami pierwsze słyszę, to nie chodzi o same włosy, same kolczyki czy same tatuaże, to chodzi o całościowy look