Poprzedni temat «» Następny temat
Taniec
Autor Wiadomość
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2018-01-29, 14:58   Taniec

Moze to dzial o sporcie, ale uwazam ze taniec tez jest ruchem :D Wasze ulubione rodzaje tanca? Czy tanczycie w domu? Ktory zastepuje cwiczenia na silce?
_________________

 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2018-01-29, 15:24   

Nie tańcze, nie lubię, nie umiem i mnie nie bawi. Nigdy nie lubiłam. W ogóle nie kumam co ludzie mają, ze odczuwają potrzebę gibania sie do muzyki
 
 
werniks 
Lama Roku





Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 3840
Skąd: Living Room
Wysłany: 2018-01-29, 15:24   

Są głosy, by taniec towarzyski był konkurencją olimpijską, więc dział jak najbardziej pasuje.

[ Dodano: 2018-01-29, 15:25 ]
 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2018-01-29, 15:35   

Nie umiem tańczyć, nie lubię tańczyć, nie wiem co robić, gdzie podziać oczy, co robić z rękoma a muzyka którą przy tym puszczają jest kompletnie nie w moim guście. Jedyny taniec jaki bym umiał wykonać to polonez, bo polega głównie na chodzeniu, ewentualnie bardzo drętwy taniec hawajski.
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
Koziu 
koziu





Dołączył: 03 Lip 2017
Posty: 2909
Wysłany: 2018-01-29, 15:39   

Ja jedyny jaki "tańczyłem" to był taki do wolnej muzyki, że się przytulasz i nic nie robisz :D to było w 3 gimnazjum.
_________________
Coś się kończy coś zaczyna
 
 
Adrian1234 





Wiek: 39
Dołączył: 02 Sie 2015
Posty: 5028
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2018-01-29, 15:50   

Mam tak samo jak maat_ i Husarz czyli nie tańczę bo nie umiem i nie lubię i dotyczy to zarówno jakichś profesjonalnych tańców jak i takiego typowego gibania się w rytm muzyki, nie tańczę sam ani w parze z kimś choć to akurat bez znaczenia bo i tak bym nie miał z kim. W sumie jedyne przypadki gdy musiałem tańczyć źle wspominam: za pierwszym razem było to w przedszkolu gdzie ktoś wpadł na pomysł uczenia dzieci tańczyć a jako, że nie było dla mnie pary to musiałem tańczyć z kolegą... za drugim razem było to na studniówce podczas poloneza gdzie z kolei musiałem tańczyć z nauczycielką więc nie, dziękuję za takie tańce :D .
_________________

 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2018-01-29, 16:13   

OMG zalozylam ten temat by bylo wesolo a tu same smutne historie o nieudanych tancach i o tym ze nie lubicie tanczyc :( Smutno mi sie zrobilo... bo ja lubie... mimo ze nie umiem :D
_________________

 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2018-01-29, 16:17   

Nie wiem o co chodzi z tym gibaniem, jeszcze stare tańce to ja rozumiem, mają kilka figur i określoną kolejnośc polonez, walc to ma sens a te nowoczesne to jakaś paranoja jest
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2018-01-29, 16:36   

maat_, ale sa energiczne. Polepszaja krazenie krwi, spalaja kalorie, wydziela sie endorfina (bo ruch) niweluja bole miesni (bo mi plecy przeszly) a przynajmniej przyjemniejsze niz silownia :D
_________________

 
 
vetulae 
vetulae





Wiek: 42
Dołączyła: 31 Lip 2017
Posty: 2912
Wysłany: 2018-01-29, 16:40   

BlueAlien, taniec nie zastąpi treningu siłowego więc nie zastąpi siłowni.
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2018-01-29, 16:51   

Zalezy jakie efekty chce sie osiagnac - bo jesli ktos buduje mase miesniowa, chce zostac kulturysta, to taniec guzik da. ALe jesli chodzi o wzmocnienie miesni i wysmuklenie ciala?
_________________

 
 
Kasia111624 
Kasia111624





Wiek: 38
Dołączyła: 24 Lis 2015
Posty: 3714
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-29, 16:52   

Tańczę sporadycznie, tylko po % i tylko jakiś bliżej nieokreślony freestyle, a zawsze gdy to robię to gdzieś w Chinach umiera biedna mała panda.
_________________
- 'Dlaczego ona tak cię fascynuje?
- Nie ma drugiej takiej osoby na świecie. Ona nikogo nie potrzebuje. Czy na końcu musi czekać szaleństwo?'
 
 
vetulae 
vetulae





Wiek: 42
Dołączyła: 31 Lip 2017
Posty: 2912
Wysłany: 2018-01-29, 17:19   

BlueAlien, a wiesz, że zawodowe tancerki, trenują dodatkowo na siłowni i to z obciążeniem. By zostać kulturystą nie wystarczy sam trening siłowy :oczęta:
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2018-01-29, 17:23   

BlueAlien, Właśnie to mnie najbardziej denerwuje, ze sa energiczne, ludzie gibają się bezsensu, nie da sie pogadać, absurd jakiś
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2018-01-29, 17:28   

maat_, Zgadzam się z tobą!
Lubię tańczyć salsę, ale trudno uraczyć do tego miejsca poza hiszpanią. Oraz tańce tradycyjne i towarzyskie - i to pomimo że nie umiem tańczyć!
Taniec w rozumieniu Blue jest bardzo elitarny. Niewiele osób go lubi. Skąd taki wniosek? Z licznych imprez, gdzie wszystkie w stylu klubowym nie przyciągały tłumów, ale wystarczyło postawić żywego muzyka śpiewającego dawne przeboje gdzie można potańczyć w parach, albo powydurniać się w stylu Dirty Dancing - zawsze są pełne, zawsze przyciągają tłumy. I to osób nieograniczających się do jednego pokolenia.
Nie umiem tańczyć, nie mam poczucia rytmu, nie znoszę szybkich bezsensownych rzeczy.
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
vetulae 
vetulae





Wiek: 42
Dołączyła: 31 Lip 2017
Posty: 2912
Wysłany: 2018-01-29, 17:37   

Też nie umiem tańczyć, nie jestem typem imprezowym, więc i wprawy nie miałam gdzie zdobyć. Kilka razy byłam na zumbie ale lepiej to pokryć to milczeniem.
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2018-01-29, 17:39   

Cascabel napisał/a:
Nie umiem tańczyć, nie mam poczucia rytmu, nie znoszę szybkich bezsensownych rzeczy.

Mam identycznie, do tego to wydaje mi się czymś z pogranicza ataku epilepsji a soft porno
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2018-01-29, 17:50   

Cascabel, A skad ty wiesz jakie ja mam rozumienie? :myśli:
_________________

 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2018-01-29, 17:54   

BlueAlien, Wnioskuję z pierwszego postu. Taniec w moim rozumieniu nie jest w stanie zastąpić ćwiczeń ani nie powinien być energiczny
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2018-01-29, 17:55   

BlueAlien, dedukcja i wyciąganie wniosków. Wypowiedziałaś swoją opinię na wystarczająco wiele tematów żeby ktoś kto to wszystko przeczytał mógł stworzyć sobie obraz Twojego światopoglądu.
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...