Poprzedni temat «» Następny temat
Jaki sport uprawiasz?
Autor Wiadomość
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2017-04-11, 17:22   

BlueAlien, :haha: :brwi: :rotfl:
 
 
szczerbus9
[Usunięty]



Wysłany: 2017-04-11, 20:06   

Co się dziwicie dziewczyny... każdy facet lub pomoczyć kija... :haha:
Bardzo przyjemny sport ;)
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 09:01   

Ostatnio zaczęłam jeździć ciutkę na rowerze
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-04-20, 09:17   

maat_, zdefiniuj ciutkę :D
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 09:34   

impala1967, Jak tylko nie pada to staram się popołudniu przejechać choćby 20 minut. na razie tak średnio co drugi dzień od 2 tygodniu udaje mi się wyrwać, w weekendy śmigałam sobie 2 godziny. Nie mam wielkich rowerowych ambicji, zwyczajnie sobie pedałuję. W końcu mam wygodny rower, dobrze dobrany do mojego wzrostu z odpowiednią sylwetką więc śmiga się przyjemnie

[ Dodano: 2017-04-20, 09:41 ]
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-04-20, 09:53   

maat_, śliczny jest!
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 09:56   

impala1967, Dziękuję, kolor to jedyna rzecz, która sama wybrałam w tym rowerze :D
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2017-04-20, 10:13   

maat_, tak podejrzewałam, ale grunt to to, że sobie pedałujesz że jest dobrze dopasowany i że niedługo całą rodziną będziecie sobie jeździć na rowerowe wycieczki
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 10:22   

impala1967, Bardzo cieszy mnie ta myśl :calus:
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2017-04-20, 15:30   

maat_, cudny rower! A wygodny...?
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 15:35   

Cascabel, Właśnie bardzo, mam malutką ramę (15" albo 15.5"), lekko podniesioną kierownicę, kupiłam sobie takie żelowe siedzonko i jest bardzo fajnie
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2017-04-20, 16:18   

maat_, rower crossowy? Design ma przepiękny :love: Dynamiczny i drapieżny. Jakie ma wyposażenie? Ma może amortyzację widelca, bo nie widzę dobrze?
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 16:22   

bezn, On jest taki pół miejski, nie ma amortyzatora i powiem, że przy naszych dziurach i krawężnikach to leciutki minus. Ma dość cienkie oponki. Mam miękkie manetki z żelowym podparciem śródrecza, trochę pomaga. Ma 21 biegów i aluminiową ramę, jest leciutki
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2017-04-20, 16:35   

maat_, sama się zastanawiam nad amortyzacją widelca przez moja ostatnia przygodę :D Jak to możliwe że na ścieżkach rowerowych są tak wysokie krawężniki :( Średnica kół to 28?

Widzę, ze Mżonek dobrze dostosował wybór jednośladu to kobiecych potrzeb. Leciutki i multifunkcjonalny. Mój Złomek ma jedynie 3 biegi a i tak korzystam z dwóch bo jeden nie łapie dobrze :D
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 16:58   

bezn, Tak 28. U nas są okropne krawężniki i jeszcze pełno piachu, absurd jakiś. Powiem szczerze, że właściwie używam 7 biegów, z przodu mam cały czas środkową przerzutkę. Mi te manetki bardzo pomagają sa mięciutkie i dają szerokie podparcie dłoni

Jaką przygodę?
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2017-04-20, 18:21   

maat_, prze przygodę związaną z pęknięciem widelca w moim rowerze. Podejrzewam, że to przez jazdę po wysokich krawężnikach na ścieżce rowerowej, po której zazwyczaj musiałam jeździć a przecinają ją posesje oraz drogi podporządkowane. Mój rower nie ma amortyzacji a wiadomo, że przednia część najbardziej obrywa gdyż zbiera nie dość, że impet uderzenia to także siłę wytrącanej prędkości. Z odkryciem pęknięcia była dość ciekawa historia. Właśnie zjeżdżałam z wysokiej górki, dość szybko i wtem urwał mi się przedni błotnik zjeżdżając w tył koła. Na szczęście udało mi się wytracić prędkość i bezpiecznie zjechać na bok aby prowizorycznie umocować błotnik i podjechać na naprawę gdzie dowiedziałam się o usterce widelca. Takie szczęście w nieszczęściu :D
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 18:27   

bezn, :woow: O kurcze! Nie wiedziałam, że w tak niebezpiecznych okolicznościach!
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2017-04-20, 18:39   

maat_, nie dodałam, że jechałam wtedy w dość intensywnym deszczu :D Ale wszystko dobrze się skończyło :D Mam nadzieję, że Ci, którzy projektują ścieżki rowerowe zaczną inaczej podchodzić do problemów rowerzystów bo niestety, ścieżki czy chodniki o odpowiedniej szerokości( gdzie można jechać rowerem) bywają w opłakanym stanie co odbija się na żywotności sprzętu ale także na bezpieczeństwie wszystkich użytkowników ruchu.

Maat_ też mam 28 i powiem szczerze, że do mniejszych nie wrócę :D Rozmiar ma znaczenie :haha:
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2017-04-20, 18:42   

bezn napisał/a:
Maat_ też mam 28 i powiem szczerze, że do mniejszych nie wrócę Rozmiar ma znaczenie


:rotfl3:


U nas też sa kwiatki na ściezkach np zakręty pod kątem prostym, przy wąziutkich ścieżkach. Prawie nie ma szans się zmieścić. Ale najgorsi sa piesi
 
 
szczerbus9
[Usunięty]



Wysłany: 2017-04-20, 18:58   

maat_, przyjemny rowerek... do niedzielnych przejażdżek... mówię tak, bo masz strasznie zadarta kierownicę względem siodełka, jak widzę 15-20cm, czyli wręcz ekstremalnie wysoko... to ma wpływ na to jak siedzisz na rowerze, a przez to jak odbierasz jazdę i co możesz zrobić...
Z swojej praktyki wiem... a przynajmniej mi najwygodniej jest gdy siodełko i kierownica są równo, ewentualnie kierownica do kilku cm wyżej, więc dajmy to jako podstawę... zwłaszcza, ze jedzie się w miarę wygodnie (człowiek się pochyla, ale dość łagodnie) i można szarpnąć rowerem... o szarpaniu mówię nie bez przyczyny, bo nie tylko przy wjeżdżaniu na krawężniki, co mnie uczono by podrzucić przód na przeszkodę i najechać tyłem (coś jak wjeżdżanie na skały motocyklami terenowymi...), ale też można się zaprzeć przy podjazdach i mocniejszych przyspieszeniach (sam nie raz tak się zapierając odrywałem przednie koło z ziemi...)
Jeżeli spuścimy kierownicę niżej możemy się tak zapierać praktycznie nie wstając z siodełka, ale to jest spotykane tylko w kolarzówkach, w postaci rogów wywiniętych w dół... A tak jak u ciebie, jeżeli podniesiemy, siedzi się prosto, ale tracimy wiele sztuczek z podanych, oraz stawia większy opór aerodynamiczny...
Z kolarki można by było zaczerpnąć jeszcze jeden patent, czyli "podłokietniki" (to, co pozwala im trzymać przedramiona przy sobie, przy środku kierownicy), sam próbowałem to, ale na gołej kierownicy i muszę przyznać, że wiedzą co robią... wygoda nieporównywalna, a przez pozę człowiek wcina się w powietrze (wiatr nie zatrzymuje)...

Wypadało by też o sobie... mój rowerek to zwykły klasyczny góral na 26" kołach... stalowa rama i brak amortyzacji, czyli prostota i niezawodność (no dobra, wianki wymieniałem...), co do wyposażenia, na podstawie tras z tamtego roku (dochodziłem do 80km), przydaje się koszyk na bidon i sakwa... różnego rodzaju bagażniki i koszyki dla mnie są tylko balastem (czasami muszę wnieść i znieść rower na trasie po schodach, w przeliczeniu na 2-3 piętro). Biegi, mam ich 18 i zwykle używam 3-4 przełożeń (przód na stałe na największej, tył 3-4 najmniejsze zębatki), a brak amortyzatorów odczuwalny jest na bruku... jakby cały dzień używał starej wiertarki z udarem...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...