Poprzedni temat «» Następny temat
Nie tylko pastelki Laviolki
Autor Wiadomość
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-06, 22:30   Nie tylko pastelki Laviolki

Moją ulubioną techniką są suche pastele. Czasem olej lub akwarela.

Anemony
 
 
BlueAndBlack 





Dołączyła: 24 Lis 2015
Posty: 265
Wysłany: 2015-12-06, 22:33   

Zazdroszczę talentu i czekam na więcej :D
_________________
Like me I see you’re walking alone.
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-12-06, 22:36   

Kiedyś rysowałem karykatury.
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-06, 22:39   

Talent to 10%, reszta to ciężka praca ;P
W dużym odstępie czasu 2 razy zdawałam egzamin z rysunku. Wydawałoby się, że w międzyczasie wiele się nauczyłam ;) I oba były na 4.:D Więc raczej to nie talent, a ta praca :D
Paćkam, bo mam taką wewnętrzną potrzebę, lubię i już. Z różnymi efektami, bardzo różnymi ;)
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 35
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-12-06, 22:40   

asandi napisał/a:
Kiedyś rysowałem karykatury.


To nie temat Twoich karykatur, więc nie pisz takich rzeczy w dziełach innych, jeżeli tylko to masz do napisania :P


To jest cudowne!!! Naprawdę piękne, niesamowite i ogólnie zapierające dech w piersiach! Uwielbiam ciemne barwy i taki obraz bym sobie powiesiła na ścianie. Mi malowanie nigdy nie szło, wolę rysować. Wspaniały talent :) Pastele, kiedyś nimi rysowałam ale dla mnie to tak jak farby, nie do przejścia.
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Ostatnio zmieniony przez Pierdomenico 2015-12-06, 22:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
BlueAndBlack 





Dołączyła: 24 Lis 2015
Posty: 265
Wysłany: 2015-12-06, 22:40   

Mimo wszystko bez talentu nie wyszedłby taki efekt :>
Sama praca to jedno, serce, wyobraźnia i talent to drugie.
_________________
Like me I see you’re walking alone.
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-06, 22:54   

asandi Ja nie umiem, karykatur, za trudne dla mnie.

Pierdomenico Ja też zaczynałam od ołówka, pewnie jak każdy, więc nie mów hop :0
A pastele lubię za to, że nimi się rysuje, a wychodzi malowidło ;)
Bardzo długo nie rysowałam i wyobraź sobie, że ostatnio wyciągnęłam sztalugę, powiesiłam duży papier i znowu ćwiczę ołówek. Dobry rysunek to podstawa.

BlueAndBlack Serce owszem, reszta dyskusyjna ;) Rysowanie z wyobraźni to moja pięta achillesowa. Mogę to co widzę, a i tu czasem się podpieram - głównie przy portretach, żeby nie zgubić proporcji i nie stracić podobieństwa.
 
 
BlueAndBlack 





Dołączyła: 24 Lis 2015
Posty: 265
Wysłany: 2015-12-06, 22:57   

A masz coś, co rysowałaś totalnie z głowy? Dosłownie bez oparcia o cokolwiek, co nie byłoby Twoją wyobraźnią?

Co do serca, wyobraźni i innych tego typu to chyba jestem zbyt wielką idealistką xD.
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-06, 23:03   

BlueAndBlack napisał/a:
A masz coś, co rysowałaś totalnie z głowy? Dosłownie bez oparcia o cokolwiek, co nie byłoby Twoją wyobraźnią?

Nie mam nic. Żeby namalować muszę widzieć. Nawet jak chciałam namalować swojego Anioła stróża, który przysnął to szukałam postaci w odpowiedniej pozie i dopiero resztę zmyśliłam :D

Jeszcze jeden i zmykam.
Panorama Sandomierza.
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2015-12-07, 00:03   

Piękne!
 
 
KotMaAleAlaMaKota
[Usunięty]



Wysłany: 2015-12-07, 07:20   

Nic tylko pozazdrościć talentu i efektów pracy ;)
Ja nigdy nie umiałam rysować pastelami, preferuję kredki bambino :D
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2015-12-07, 07:23   

Masz delikatną rękę, czy robisz prace na zamówienie? Jeśli tak, to za ile? Pytam najzupełniej poważnie.
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-07, 10:37   

Jaka pańcia taka kreska ;)
Mówi się, że naśladownictwo to najwyższa forma komplementu, ale ja kiedyś uznałam, że jest nią sprzedaż ;)
Sprzedaję prace, aczkolwiek są takie, których nie oddam. Ilość ścian w domu ograniczona, a lepiej by cieszyły czyjeś oko niż leżały "w szufladzie". Był nawet taki czas, że miałam układ z pewnym punktem sprzedaży/oprawy obrazów i malowałam na zamówienie i modnych wówczas "starych Żydów".
Cena zależy od techniki (koszty materiałów) i stopnia trudności (czas), więc to za każdym razem kwestia do dogadania. Powyższe pastelki poszły po 100zł. Nie każdej pracy kopiowania się też podejmę. Przy portretach wybrzydzam jeśli chodzi o zdjęcie. Muszę "poczuć", bo znam swoje ograniczenia. Jak czuję temat wychodzi lepiej. Ale też jeśli zamawiającemu nie spodoba się to co zrobiłam może odmówić przyjęcia (aczkolwiek jeszcze się nie zdarzyło :) ). Moje ryzyko.
To chyba najtrudniejsze do kopiowałam.
Dla siebie, bo portret mi się podobał. Tu oryginał https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7e/Joseph_Karl_Stieler-Lola_Montez1847.jpg
Moja wersja - tzw, wolna kopia

A to na zamówienie
 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2015-12-07, 10:50   

Ale ja bym nie chciała kopii :D
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-07, 11:14   

Nie odebrałam tak tego co napisałaś. Po prostu za jednym zamachem opisałam co i jak robię, a robię różne.
Miałam kiedyś zamówienie na tryptyk z orchideami. Zamawiający chciał coś "delikatnego i w "w tonacji beż/brąz" i podał circa format. I tyle wiedziałam :D


A żebyście zobaczyli, że moje twierdzenie, że talent - 10%, a reszta to praca, to nie krygowanie to macie do porównania moją pierwszą w życiu pastelę :D Trzymam jako memento... chcieć znaczy móc.

Rok 2004r
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 35
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-12-07, 11:41   

Laviol, Szczęka mi opadła... Powiem tylko tyle, a raczej AŻ tyle, bo zbędne słowa są tu no właśnie zbędne: Jesteś prawdziwą artystką!
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2015-12-08, 10:12   

Pierdomenico Ojtam, ojtam :D
Rzemiosło to podstawa :) Gdyby w szkołach na plastyce tak uczono rysować to przynajmniej poprawnie umiałoby rysować z 80% społeczeństwa.

Podstawowe ćwiczenie - rysowanie kresek. Dorzuciłam sobie jeszcze kółka, ale normalnie to potem się robi.
 
 
asandi 





Wiek: 33
Dołączył: 04 Sie 2015
Posty: 3583
Wysłany: 2015-12-08, 10:48   

Powiedzieć Pani, że to co Pani tworzy jest pięknem to i tak mało na określenie tego co tutaj widzę. To naprawdę sztuka i pełen profesjonalizm. osobiście jestem pełen uznania dla takiego takiego przejawu talentu. Jest Pani Artystką.
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2015-12-08, 13:07   

Świetne! Sztuka od strony kuchni i buduaru :-)
 
 
Pierdomenico 





Wiek: 35
Dołączyła: 15 Lip 2015
Posty: 6547
Skąd: Vinewood Hills
Wysłany: 2015-12-08, 13:47   

Laviol, Tak, podobno powinno się przed rysowaniem z jakieś 15-20 min poćwiczyć nadgarstek i rysować właśnie kółka i kreski, ja jestem zazwyczaj bardziej narwana i od razu rzucam się do rysowania :D

U Ciebie nawet te kreski i kółka komponują się tak starannie i pięknie, moje to takie trochę ameby i pantofelki wychodzą :(
_________________

Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...