Aż dziwne, że jeszcze nie powstał taki temat... Więc pomówmy o naszej rodzimej produkcji, graliście w którąś część? A może gracie obecnie w 3? Ja nigdy do RPG-ów ręki nie miałam (cierpliwości zwłaszcza) ale zaryzykowałam i powiem Wam, że póki co - było warto! Gram teraz w Dzikiego Gona w sumie z 3 godziny dopiero, zdążyłam już
Spoiler:
zaciukać gryfa i odnaleźć Yennefer
i ogólnie gra mi się bardzo dobrze Co prawda, może zszokuję niektórych fanów tym, że np. animacja wody, podoba mi się o wiele bardziej w GTA V - tam jest to tak realne, jakby samemu stało się w wodzie, szczególnie w morzu, gdzie są fale. I nurkowanie też wolę właśnie tam ale tak po za tym to całkiem, całkiem. Trochę może wydaje mi się, że
Spoiler:
za mało postać ma możliwości jakiegokolwiek wyboru i wpływu na główną fabułę ale może tak jest na początku, okaże się później
Wspaniały otwarty świat, sporo do odkrycia, nie obyło się oczywiście już bez małych błędów i tak raz koń zawiesił mi się na moście i mogłam nim biec w powietrzu bez końca lub głowa Geralta przeszła na wylot przez podwieszany sufit ale to takie detale
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Dawidiusz92 [Usunięty]
Wysłany: 2015-09-05, 09:43
Pierdomenico napisał/a:
Co prawda, może zszokuję niektórych fanów tym, że np. animacja wody, podoba mi się o wiele bardziej w GTA V - tam jest to tak realne, jakby samemu stało się w wodzie, szczególnie w morzu, gdzie są fale. I nurkowanie też wolę właśnie tam
Jak w ogóle śmiesz porównywać jakiegoś tam Wiedźmina to tak genialnej produkcji jak Dżi Ti Ej Fajf.
Dawidiusz92, hahaha wiedziałam, że pierwszy odpowiesz na to, wiedziałam! I tak serce me do GTA należy, tutaj nie ma wątpliwości! ale nie mogę powiedzieć, że żadnych zalet Wiedźmin nie posiada
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Ja niestety grałam tylko w jedynkę i dwójkę bo ostatnia część ma niebotyczne wymagania. Ale z chęcią bym zagrała bo jest ponoć strasznie dużo misji pobocznych a to jest miód na moje serce.
_________________ Wszystkich nas nie zbanujecie...
Wiedźmin nowy oraz masa innych gier też by mi na kompie nie poszła, gram na PS4. Misje poboczne są, choć póki co skupiłam się na głównej, jeszcze do końca nie ogarnęłam wszystkiego, dopiero zaczynam
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Wiek: 39 Dołączył: 02 Sie 2015 Posty: 5029 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2015-09-05, 13:13
Mam tak samo jak Moj_Kot_Lubi_Miauczec czyli, że mam tylko 1 i 2 a trójka na kompie nigdy by mi nie ruszyła a nie mam konsoli jak niektórzy . Lubię grę, dobra fabuła, klimat i ogólnie przyjemnie się w to gra choć jednak nie wciągnęła mnie tak jak zagraniczni rpgowi giganci jak Gothic i The Elder scrolls. Może dlatego, że lubię naprawdę otwarty świat a tu jednak teren jest dość mocno ograniczony i kojarzy mi się bardziej z Arcanią (znaną też jako nieudolna próba kontynuacji gothica przez ludzi, którzy nabyli prawa do gry co nie powinno się wydarzyć). BTW w Trójce jest w pełni otwarty świat? Zauważyłem też, że nasze gry mają to do siebie, że grafika jest gorsza niż w zagranicznych grach z tego samego okresu a jednocześnie wymagania ma wyższe i tak Wiedźmin 1 pomimo iż wyszedł w 2007 czyli już po Gothic 3 i Oblivionie to wygląda gorzej a przy efektach ognia i czasem przy przerywnikach filmowych dość mocno mi klatkowało, znowu wiedźmin 2 wyszedł w tym samym roku co Skyrim i tu też można to dostrzec: grafika gorsza a wydajność taka sobie i jak Skyrim dobrze mi chodził w rozdzielczości 1366x768 i średnich detalach to w Wiedźminie musiałem ustawić 1280x720, niskie detale a i tak mi haczyło. no ale wiem, że nie ma co tego za bardzo porównywać bo za granicą na tworzenie gier przeznacza się o wiele więcej pieniędzy więc mogą sobie pozwolić na użycie najlepszego silnika gry i zaangażowanie najlepszych speców na świecie aby gry dobrze wyglądały, miały dobrą fizykę świata i możliwości interakcji z nim a przy tym płynnie i stabilnie chodziły. Dobrze, trochę ponarzekałem to teraz czas napisać co wyróżnia to grę spośród innych.
Potwory pochodzące ze słowiańskich legend, podań i mitów. Takich gdzie indziej się nie spotyka.
Słownictwo: zagraniczne gry rpg są pod tym względem takie grzeczne i nawet ci którym orkowie, daedry, smoki, bandyci czy thalmorczycy zabiją całą rodzinę mówią o tym zachowując kulturalne słownictwo co jest dość nienaturalne. Tutaj wszyscy klną, nie jestem fanem wulgaryzmów ale to takie naturalne i polskie (nie jest to powód do dumy ale jesteśmy znani z takiego słownictwa) .
Podejście do erotyki: za granicą w grach jest to temat tabu, nie ma nic złego w pokazywaniu jak ktoś komuś odcina łeb, który po chwili turla się po podłodze ale nagości czy seksu nie ma i o tym się nie mówi. Za to w pierwszym wiedźminie nasz Gerald to prawdziwy ruchacz zaliczający co ładniejsze panie. Tutaj jeszcze ograniczali się do pokazania nagiej kobiety w w tle było słychać pojękiwania jednak w drugiej części poszli o krok dalej i wprawdzie scen seksu jest mniej ale pokazali je w dosadniejszy sposób rodem z filmów dozwolonych od osiemnastego roku życia.
W grze na każdym kroku spotykamy się z tematem alkoholizmu, piją wszyscy zarówno kiedy się smucą jak i cieszą, są nawet konkursy w piciu oraz specjalne animacje ruchów kiedy Gerald jest pijany a nawet przy rozwoju postaci można tak rozwinąć naszego bohatera aby był sprawniejszy kiedy jest pijany (choć akurat ten efekt upicia ciekawiej wyglądał w GTA IV).
O ciekawej fabule już wspomniałem ale nie będę nic pisać aby nie spoilerować niepotrzebnie bo niektórzy mogli w to jeszcze nie grać .
Hej Pierdomenico, a jak wyglądają te sprawy w trzeciej części?
Jak mam totalnie zdewastowanego lapka, to chociaż gram na konsoli
Mam bardzo podobne odczucia, tylko że do nowej części! Pomimo, że gra zachwalana jest za imponującą grafikę, to jednak uważam, że w GTA V jest ciut lepsza, bardziej realistyczna. Wiadomo - widoki są naprawdę niezłe, postacie bardzo szczegółowo wykreowane, a jest ich cała masa i nawet te poboczne różnią się od siebie pod wieloma względami. Jak włączyłam GTA, to szczękę musiałam zbierać z podłogi z wrażenia, tutaj nie miałam tego ale może to być kwestia przyzwyczajenia. Jednak właśnie woda jest dla mnie ważnym wyznacznikiem jakości grafiki i o wiele lepiej wypada ona w GTA.
Co do samego świata, to jeszcze nie zbadałam go na tyle, żeby na pewno wiedzieć jak to jest z tym, czy już wszystkie miejsca są dostępne, czy nie, jednak na tyle ile pograłam, to spory kawałek sobie zwiedziłam, łącznie z trującymi bagnami na których zaatakowały mnie jakieś stwory ale i tak dostały łomot
Przeklinania jest sporo, jednak dokładnie Adrian1234 jak powiedziałeś jest to wyważone i wpasowane w aktualne wydarzenia. Golizna występuje od samego początku i możliwości "czegoś więcej", chyba będzie wiele, jednak raz przeoczyłam okazję na samym początku, no cóż
Co do picia to owszem, już siedziałam w knajpie i byłam zapraszana na kielicha, jednak nawet jeżeli brałam opcję, żeby się napił, to i tak jedynie rozmawiał i nic nie pił... Właśnie w GTA V teraz użeram się z wiecznie pijanym Trevorem, co nie włączę grę to on leży gdzieś nawalony, ostatnio był na torach przed nadjeżdżającym pociągiem Ciekawa jestem jak Wiedźmin się dalej rozwinie, ile będzie można tam działać pobocznie.
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Podejście do erotyki: za granicą w grach jest to temat tabu, nie ma nic złego w pokazywaniu jak ktoś komuś odcina łeb, który po chwili turla się po podłodze ale nagości czy seksu nie ma i o tym się nie mówi. Za to w pierwszym wiedźminie nasz Gerald to prawdziwy ruchacz zaliczający co ładniejsze panie. Tutaj jeszcze ograniczali się do pokazania nagiej kobiety w w tle było słychać pojękiwania jednak w drugiej części poszli o krok dalej i wprawdzie scen seksu jest mniej ale pokazali je w dosadniejszy sposób rodem z filmów dozwolonych od osiemnastego roku życia.
A mnie się bardziej podobały karty w pierwszej części. Były ładnie zrobione i ogólnie lepszy pomysł niż te sceny seksu ....
_________________ Wszystkich nas nie zbanujecie...
Podejście do erotyki: za granicą w grach jest to temat tabu, nie ma nic złego w pokazywaniu jak ktoś komuś odcina łeb, który po chwili turla się po podłodze ale nagości czy seksu nie ma i o tym się nie mówi. Za to w pierwszym wiedźminie nasz Gerald to prawdziwy ruchacz zaliczający co ładniejsze panie. Tutaj jeszcze ograniczali się do pokazania nagiej kobiety w w tle było słychać pojękiwania jednak w drugiej części poszli o krok dalej i wprawdzie scen seksu jest mniej ale pokazali je w dosadniejszy sposób rodem z filmów dozwolonych od osiemnastego roku życia.
A mnie się bardziej podobały karty w pierwszej części. Były ładnie zrobione i ogólnie lepszy pomysł niż te sceny seksu ....
O właśnie karty! Zapomniałabym zupełnie. Jest tam pewna gra, jednak żeby załapać o co w tym chodzi, to będę musiała poczytać jakieś instrukcje Nigdy to nie była moja mocna strona, tego typu gry karciane, wolałam zawsze te tradycyjne.
_________________
Wśród gości na kolacji jest fotograf. Gospodyni mówi:
- Robi Pan świetne zdjęcia! Musi mieć Pan drogi aparat!
Gość odchrząknął tylko. Wychodząc rzekł całując Gospodynie w rękę:
- Wybornie Pani gotuje! Musi mieć Pani drogie garnki!
Nie grałem, tylko czytałem, Ale słyszałem, że gra bardzo dobra.
Apparition [Usunięty]
Wysłany: 2015-09-16, 12:27
Grałem we wszystkie części Są super. Pierwsza część najbardziej jak dla mnie klimatyczna. W dwóch kolejnych już nie czuć tak bardzo tego słowiańskiego klimatu. Co nie znaczy, że są złe. Wręcz przeciwnie Trójka bardzo rozbudowana, fabuła świetna, pojawienie się postaci Ciri (w końcu!). Świat wręcz powala swoją budową. Jest duży, rozbudowany, pełno w nim smaczków i zadań do zrobienia. Grafika także jest cudowna, jednak nie gra ona głównej roli w grach RPG. Fabuła świetna. Wybory, których dokonujemy wpływają na nasze dalsze przygody. Nie będę robił recenzji, bo mógłbym o tym napisać dobrych kilka stron. Jednak spędziłem przy tej serii setki godzin i naprawdę miło wspominam. A wracając do pierwszej części. Wioska odmęty zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Ociekała wręcz słowiańskością. Nawiązanie do Balladyny- poezja!
dawid1015, Nie tylko Ty.
Czekałam na Dziki Gon tyle czasu z wielką ekscytacją, kupiłam zestaw przedsprzedażowy, tak mi zależało. Gdy zobaczyłam wymagania sprzętowe miałam ochotę zamówić sobie trumnę, wejść do niej i nigdy nie wyjść. W akcie desperacji byłam gotowa od razu lecieć do komputerowego po nowy system operacyjny, ba, po nowy komputer, ale skąd ja na to kasę wezmę, przecież ja nie pracuję...
mi pójdzie na szczęście, ale ostatnio stojąć przed wyborem gta v albo wiesiek stwierdziłem że najpierw gta v bo przed wieśkiem kolega poradził żebym najpirerw książkę przeczytał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum