[icywind]

W skrócie: wynajmujesz mieszkanie które ma >= 60m kw2 i przejadasz miesięcznie ponad 1500zł do tego nie potrafisz sobie czegoś odmówić i narzekasz, że nie możesz odłożyć i to wina Polski i Polaków i języka polskiego i biednych i dzieciatych i wszystkich tylko nie ciebie. A może, żeby odłożyć to trzeba na czymś oszczędzić.

[ Dodano: 2017-11-30, 17:44 ]

[KotMaAleAlaMaKota]

icywind, tak wiem, ale chodzi mi o ogół gdyby bardzo chciała się wynieść na swoje to kupiłaby coś mniejszego może nawet rynek wtórny. A nie willę za 350 + remont

icywind, tak wiem, ale chodzi mi o ogół gdyby bardzo chciała się wynieść na swoje to kupiłaby coś mniejszego może nawet rynek wtórny. A nie willę za 350 + remont

[pochichrana]

[bazienka]

Jeśli mieszkasz sama, to nie mam pojęcia, co trzeba jeść, by wydawać tyle kasy na samo jedzenie.. pryz kilkuosobowej rodzinie rozumiem, ale samej?
Ja zamykałam się w kwocie 500-600 zł...
No chyba że się człowiek stołuje na mieście codziennie, to się nazbiera.

[ Dodano: 2017-11-30, 18:24 ]
KotMaAleAlaMaKota, w Gda na takim Garnizonie za 7 tys/m2 to wyjdzie mieszkanko 50 m2, 2 pokoje i tyle, a nie żadne wille za 350k... na Oliwie czy Żabiance ceny sięgają 9 tys/m2. I nie, nie jest to centrum miasta, to jest ok 20-35 min do centrum tramwajem, Żabianka jest na granicy z Sopotem...

[icywind]

[pochichrana]

W Katowicach... miałam szczęście w sumie co do wynajmu. Mieszkam już 5 lat tam i własciciel nigdy nie wspominal o podniesieniu opłat... dokładnie wygląda to tak że płace. 900 zl czynszu i 100 zl mediów.

Ale wszyscy moi znajomi płaca wiecej.. .zwykle maja to rozbite na odstepne + czynsz + media.... No po prostu mialam szczescie z tym mieszkaniem. Wynajęłam przez biuro.
Ale jak sie wprowadzałam to w mieszkaniu wiało PRL'em Miałam jeszcze naka narożną ławe.. fuj obrzydliwa była. Na szczęscie spróchniała i ja 2 lata temu wywalilam i kupiłam stół z krzesłami. Ale to już będzie musiało zostac na mieszkaniu. Także mam meble każde w innym kolorze

Teraz jedynie kuchnia jest w trakcie remontu wiec bedzie jakos wygladac

Co do telefonu, to bralam abonament z telefonem.. i abonamentu mam 120 zl (chyba) .. ale do tego place internet mobilny, ktory jest backupowym i ubezpieczenie wiec wychodzi okolo 200 zl.. czasem drozej, jesli zamiast przez fb rozmaiwam z mama przez telefon.

[KotMaAleAlaMaKota]

Tak ja wiem ile kosztują mieszkania, ale nikt ci nie każe kupować mieszkania w centrum. no ludzie da sie kupic mieszkanie za 150 tysiecy tylko trzeba chciec.
150 zł sprzątanie czego?

Tak ja wiem ile kosztują mieszkania, ale nikt ci nie każe kupować mieszkania w centrum. no ludzie da sie kupic mieszkanie za 150 tysiecy tylko trzeba chciec.
150 zł sprzątanie czego?

[icywind]

[KotMaAleAlaMaKota]

icywind, nie? Jak mieszkałam w NT to blok obok mnie mieszkania ok 50-60 m2 za tyle szły, No mieszkanie na samej górze 170 tys bo było większe. Chcieliśmy to kupić.

icywind, nie? Jak mieszkałam w NT to blok obok mnie mieszkania ok 50-60 m2 za tyle szły, No mieszkanie na samej górze 170 tys bo było większe. Chcieliśmy to kupić.

[icywind]

[bazienka]

icywind, jakbym mogła, dałabym Ci lajka

[KotMaAleAlaMaKota]

icywind, no wiesz Wrocław to jest jednak wielkie miasto, ale gdzieś pod miastem pewnie też jest taniej.

icywind, no wiesz Wrocław to jest jednak wielkie miasto, ale gdzieś pod miastem pewnie też jest taniej.

[bazienka]

KotMaAleAlaMaKota, mój brat ma mieszkanie za jakieś 160-170 tys, ma 40parę metrów, 1 pokój kwadraat mały, poniżej 10 metrów, drugi prostokąt ok 20 metrów, kuchni, łazienka, na Przeróbce ( dzielnica latających noży, na szczęście mieszka na samym skraju, gdzie jeszcze jest w miarę normalnie).
Mieszkanie poPRLowskie, w bloku 4klatkowym bez windy.

[KotMaAleAlaMaKota]

ja piszę o swojej okolicy. Tutaj też są mieszkania za 300+ tysięcy ale ludzie z reguły szukają czegoś tańszego.

ja piszę o swojej okolicy. Tutaj też są mieszkania za 300+ tysięcy ale ludzie z reguły szukają czegoś tańszego.

[bezn]

icywind, jesteś z Wrocka?

[pochichrana]

Co do mieszkania pod miastem... no przy obecnej pracy to nie jest problem, bo pracuje z domu. Ale co jak kiedys prace zmienie ?? Prawa jazdy nie mam i nie wiem czy bede robic... Jestem osoba bardzo roztrzepana... potrafie sie niemal wylaczyc... wolalabym nie miec nikogo na sumieniu. Dojezdzanie 2h w jedna strone.. srednio... jak mieszkalam u ojca, stamtad jest 1h jazdy autobusem, Samochodem 15 min... to konczylo sie to tak ze wydawalam okolo 1000 zl. na taksowki.. bo wieczorami bylam zmeczona i nie chcialam jeszcze jechac pol dnia wolami do domu... wiec raczej wole mieszkac blisko centrum. Nie tak calkiem, ale blisko. Tu gdzie obecnie mieszkam, to do centrum chodze piedzo.

[KotMaAleAlaMaKota]

Ja chciałam pomóc, że można dostać mieszkanie taniej. Nie chcecie to nie
Tyle jaki sens płacić 1000zł za wynajem kawalerki gdzie można kupić mniejsze mieszkanie i spłacać swój kredyt za swoje mieszkanie, a potem można sprzedać lub wynająć komuś

Ja chciałam pomóc, że można dostać mieszkanie taniej. Nie chcecie to nie
Tyle jaki sens płacić 1000zł za wynajem kawalerki gdzie można kupić mniejsze mieszkanie i spłacać swój kredyt za swoje mieszkanie, a potem można sprzedać lub wynająć komuś

[bazienka]

KotMaAleAlaMaKota, wspomniany brat ma 670 chyba raty kredytu, akie mieszkania jak jego to chodzą po 1000-1200 ( odstępne) plus rachunki.
Ja wolałabym choćby na 2 pokojowym, ale swoim.

[vetulae]

[bazienka]

vetulae, ja niie mam i mieć najprawdopodobniej nie będę, bo nie czuję się kierowcą, po co mam się męczyć?
Jeszcze parę litrów krwi i mam przejazdy za darmo...