Poprzedni temat «» Następny temat
Kącik filozofów
Autor Wiadomość
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2019-01-15, 22:12   

bezn, ah ale tu mówimy już o zupie mlecznej a to kompletnie inna sprawa. To jak różnica między aligatorem a krokodylem albo między strusiem i emu.
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2019-01-15, 22:15   

Husarz712, zupa to zupa dlatego wspomniałam o sofistyce :D
 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2019-01-15, 22:18   

werniks, jakie jest zatem Twoje nastawienie do tematu? Co uważasz?
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2019-01-16, 10:29   

Zalanie makaronu wodą z czajnika to też nie zupa

Musi mieć jeszcze przyprawy

Więc takie mleko czy woda...

Gdyby się do mleka dodało czegoś np cukru i cynamonu, Zagotowalo, ostudziło, to już by była zupa mleczną :)
_________________

 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2019-01-16, 11:08   

a) mój ojciec kocha zupę mleczną z makaronem. W skrócie: makaron z mlekiem i cukrem.
b) zupy krem nie zawierają także makaronu, ryżu, ziemniaków, ani niczego w ten gest, a każdy uważa je za zupy
c) nie każdą zupę się gotuje
d) tutaj dochodzimy do tematu zupy owocowej....
e) to o czym pisze bezn to owsianka, a nie zupa mleczna xD Owsianka na mleku. Notabene: też zupa xD
e) do zupy mlecznej nie trzeba podgrzewać mleka.
f) definicja Husarza pasuje także do sosów...
g) zupa to po prostu danie o konsystencji płynnej, albo półpłynnej podawane w misce lub głębokim talerzu i jedzone łyżką.
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2019-01-16, 13:18   

Cascabel, w sosach nie ma makaronów. Chyba że mówisz o makaronie z sosem ale to też nie jest zupa
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2019-01-16, 15:25   

Cytat:

a) mój ojciec kocha zupę mleczną z makaronem. W skrócie: makaron z mlekiem i cukrem.

:aaaa: KOSZMAR!

Płatki z mlekiem to NIE ZUPA!
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2019-01-17, 11:06   

maat_, i tak lepsze niż wersja mojego dziadka, czyli makaron z mlekiem i solą...
Husarz712, ale sam powiedziałeś, że zupa musi zawierać maraon/ryż/ziemniaki, coś w ten gest. Sos też się staje sosem gdy polejesz nim coś. Co jest więc różnicą między sosem a zupą? Oba płynne, sosy obowiązkowo gotujesz... no, chyba że sałatkowe, bo ich nie gotujesz! A sosy do mięsa są gęste, a sałatkowe rzadkie...
A zupa owocowa jest kompotem z lanymi kluskami, czy zupą?
Nie odpowiedziałeś też na zarzut o zupie krem.
Dla mnie wciąż zupa mleczna jest zupą pod wpływem waszych argumentów...
PS. czytałam definicję zup ze słownika, że niby gotowana NA WODZIE. Jednak też się z nią nie zgadzam: są zupy gotowane na mleku zaledwie z odrobiną wody, jeżeli jakaś się znajdzie i są to wciąż zupy warzywne...
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
bezn
Duch, który przeczy





Dołączył: 19 Gru 2016
Posty: 9711
Wysłany: 2019-01-17, 11:08   

Cascabel, baa, zupa może być gotowana od razu na wywarze kostnym lub warzywnym (np fenomen pomidorówki z rosołu :D )
 
 
Cascabel 





Wiek: 31
Dołączyła: 03 Sty 2016
Posty: 3751
Wysłany: 2019-01-17, 11:09   

bezn, Dokładnie! A dodajmy do tego fakt, że płatki są zamiennikiem makaronu itd.
Dowód:
https://www.przyslijprzep...ami-owsianymi-4
I co teraz? Wychodzi na to, że zupa mleczna definitywnie jest zupą!
_________________
- Kot to najlepszy pogromca problemów. Wystarczy przytulić, a on wymruczy smutki daleko precz! I wydrapie, i, "hhhh" powie, aż wszystkie uciekną sromotnie jak pokonane widmomyszy. Koty to prawdziwi bohaterowie, mówię ci!
Widmokot Nefer
 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2019-01-17, 13:54   

Nie lubię Twoich faktów i dowodów, więc je zignoruję, płatki to nie zupa i kropka :D
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2019-01-17, 15:49   

Husarz712, :smiech: Pytałam Mżonka i on też twierdzi, że płatki z mlekiem to nie zupa! Do tego my jemy z minimalną iloscią mleka, więc one są tylko zmoczone mlekiem jak sosem! Czyli płatki z mlekiem to danie z sosem
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2019-02-08, 01:03   

Jeśli jest godzina 00:01 w piątek (a więc o 23:59 był czwartek) to czy to jest już piątkowa noc, czy jeszcze czwartkowa noc?
_________________

 
 
impala1967
[Usunięty]



Wysłany: 2019-02-08, 06:57   

Jak mżonek twierdzi, że płatki z mlekiem to nie jest zupa, to znaczy, że to nie jest zupa.

Zamykam temat.
 
 
Husarz712 
husarz





Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 5323
Wysłany: 2019-02-08, 07:34   

BlueAlien, na ogół mówi się "wczorajsza noc" więc raczej czwartkowa
_________________
The Light shineth in the Darkness,
and the Darkness comprehended it not.
 
 
werniks 
Lama Roku





Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 3840
Skąd: Living Room
Wysłany: 2019-02-08, 12:20   

Noc z czwartku na piątek
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2019-02-08, 13:42   

impala1967 napisał/a:
Jak mżonek twierdzi, że płatki z mlekiem to nie jest zupa, to znaczy, że to nie jest zupa.

Zamykam temat.

:smiech:
 
 
Laviol 
Laviol





Dołączyła: 02 Gru 2015
Posty: 1397
Wysłany: 2019-02-08, 15:04   

BlueAlien napisał/a:
Jeśli jest godzina 00:01 w piątek (a więc o 23:59 był czwartek) to czy to jest już piątkowa noc, czy jeszcze czwartkowa noc?

Dobę liczymy od północy do północy, ale de facto funkcjonujemy od rana do rana.* Noc zalicza się do dnia poprzedniego :P

* z wyłączeniem Lulusa i matek małych dzieci.
 
 
maat_ 
maat_





Dołączyła: 16 Paź 2015
Posty: 12243
Wysłany: 2019-02-08, 17:20   

Laviol, Niestety nasz sposób liczenia doby jest absurdalny zawsze liczono od wschodu do wschodu, a nie od północy do północy
 
 
BlueAlien 
BlueAlien
AlienQueen





Wiek: 30
Dołączyła: 23 Paź 2015
Posty: 7849
Skąd: Andromeda
Wysłany: 2019-02-09, 13:45   

maat_, dokładnie

Zamiast np liczyć dzień tak że 3:59 to czwartek a 4:00 to piątek, np, to liczy się od nocy do nocy

A nowy rok zamiast liczyć się od wiosny to liczy się od połowy zimy



Btw kolejne pytanie



Jeśli między znakiem "Miejscowość X" a znakiem "Miejscowość Y" jest załóżmy 200 m i pomiędzy tymi znakami jest dom, to do której miejscowości on należy?a może leży na "ziemi niczyjej"?
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

 

Czy wiesz, że...