|
Demotywatory.pl - Forum Nieoficjalne forum serwisu Demotywatory.pl stworzone przez użytkowników |
|
Książki - Lalka
BlueAlien - 2018-05-04, 22:22
Wokulski to sie ze stara wdowa ozenil by po jej smierci przejac jej sklep i majatek, a gdy to tak samo wycyckala (z rozkazu ojca!) Izabela, to ojojoj jaki poszkodowany, a Iza jaka to z niej "dzifka"
No sory nie przemawia to do mnie. Miala tanie zagrywki i byla sukowata, ale bez przesady.
BlueAlien - 2018-05-04, 22:24
Dla mnie jedyna w miare ok osoba byl Rzecki i ten typ co ten metal lzejszy od powietrza chcial odkryc.
Natomiast prawdziwa tragedie przyzywala ta kobieta co sie chciala z Rzeckim spiknac
bezn - 2018-05-04, 23:05
BlueAlien, a pani Stawska i jej córka? Osobiście też lubię doktora Szumana Ochocki też był sympatyczny - taki idealista
BlueAlien - 2018-05-04, 23:15
To ten czas kiedy nie pamietam kto ma jak na nazwisko.... Wiec opisuje cechy charakterystyczne postaci
werniks - 2018-05-04, 23:17
Macie, piszcie tu
BlueAlien - 2018-05-04, 23:25
Lol lalka doczekala sie wlasnego tematu
bezn - 2018-05-04, 23:36
werniks, osobiście nie widzę przeciwwskazań aby dalej było w megaofftopie
BlueAlien, pani Stawska to kobieta którą Rzecki raił Wokulskiemu, baronowa Krzeszowska oskarżyła niesłusznie o kradzież lalki swojej zmarłej córki. Doktor Szuman to żydowski lekarz który pasjonował się zbieraniem włosów był znajomym Wokulskiego. Ochocki to jeden z krewnych Izabeli, młody ,,pozytywista" marzący o dokonaniu epokowego wynalazku, pragmatyczny młody człowiek ale i idealista
werniks - 2018-05-04, 23:38
bezn napisał/a: | werniks, osobiście nie widzę przeciwwskazań aby dalej było w megaofftopie |
Próbuję wskrzesić dział Literatury ¯\_(ツ)_/¯
BlueAlien - 2018-05-05, 00:09
Ochocki - z nim flirtowala Lecka w pociagu?
Krzeszowska - miala tych studentow, co jej kawaly robili?
bezn - 2018-05-05, 00:10
werniks, ach..rozumiem bardzo fajny zamysł. Wybacz werniks
vetulae - 2018-05-05, 06:15
Wieki temu czytałam tą lekturę ale Wokulskiego zapamiętałam jak w wstawionej przez Kasię opinii
Pamiętam, że nawet specjalnie udawał większego prostaka niż był by Łęcką dręczyć.
Laviol - 2018-05-05, 06:38
vetulae, są ludzie, którzy wyzwalają w innych najgorsze cechy. Według mnie taka jest Izabela.
Odnośnie roli jaka była przypisywana kobietom. Zadaniem Bony Sforza było urodzić następców tronu, pewnie niczego innego od niej nie oczekiwano. I na bank nie było to małżeństwo z miłości. A jednak zrobiła dużo dobrego dla kraju. A teraz wyobraźcie sobie Bonę z charakterem Izabeli - jakie byłyby skutki i co by zrobiła Bona, gdyby była na miejscu Izabeli?
maat_ - 2018-05-05, 09:16
BlueAlien, A Ty jak zwykle. Kobieta doi na kasę mężczyznę okłamując go perfidnie i to jest cacy bo ten cham myśli, ze ona za niego wyjdzie czyli zrobi to co mu w domyśle obiecuje! No zboczeniec i oprawca
maat_ - 2018-05-05, 09:20
Dokładnie tak samo irytuje mnie podejście do Izabeli jak do Jagny w Chłopach. Że biedna, że przymuszona do małżeństwa itd. A ja Jagnę widze jako właśnie jako ladacznicę. Bo fajnie wyjść za bogatego Borynę i rozbijać małżeństwo własnemu pasierbowi do tego sypiać z kim popadnie, ale jaka ona biedna. Dziwi mnie, ze Jagnę sie wybiela (taka polityka komuny była bo ona chłopka) a Izabelę potępia (bo to wraża szlachcianka)
bezn - 2018-05-05, 09:42
Laviol, i znowu można odnieść się do modelu wychowania, co daje określone podwaliny i wartości dla kształtowania się osobowości takiej a nie innej. Szesnastowieczna Italia nie byłą jednolita, składała się z wielu państewek, które toczyły ze sobą wojny o wpływy i ziemię. A zdobywano je jak nie męstwem w wojnie, to podstępem czy fortelem w myśl zasady Machiavellego, że trzeba być listem i lwem ( swoją drogą polscy panowie strasznie zżymali się na tę pochwałę nieuczciwości, ale to tak na marginesie ). Jak przypomnę sobie kobiety z rodu Sworzów to nie tylko uczone były w takim duchu (wystarczy wspomnieć słynną Catherinę Sforzę, jej podboje militarne oraz to, że sam Cezar Borgia uważał ją za jednego ze swoich wrogów). Bona więc była uczona od maleńkości bycia zaradną, bezwzględną kobietą, z którą trzeba się liczyć. Przez swój nieustępliwy charakter oraz mieszanie się w polską politykę miała dużą rzeszę oponentów na zygmuntowskim Dworze. Więc tak, myślę, że gdyby Izabela była wychowywana jak Bona mogłaby być inną osobą. Dzieciństwo wiele determinuje z naszego charakteru. Gdy stajemy się dorośli, możemy o siebie zawalczyć. Izabela była dziecinna i bardzo niedojrzała, nie znała życia i jego smutków bo one same jej nie dotykały bezpośrednio ( np. scena z kościoła gdy zbierała datki na ubogich. Nie robiła tego z dobroci serca czy współczucia. Bardziej przejmowała się odpowiednim strojem na tę okazję). Zatopiona w melancholijnej penseroso i snuciu pustych dywagacji. Ja ją widzę jako taką istotę nie dotykająca stopami ziemi ( w negatywnym aspekcie) jak mickiewiczowskie widmo dziewczyny z II części Dziadów. Dobrą kontrę dla Izabeli stanowi pani Stawska - młoda kobieta, którą już życie doświadczyło.
maat_, Jagna wybielana? Jeszcze za czasów mojej edukacji pamiętam taką scenę: polonistka pyta się nas o postać Jagny, jak ją oceniamy, jej zachowanie. Oczywiście wszyscy negatywnie w końcu Jagna latała po chłopach, zdradzała męża, uwiodła kleryka itp. I wtedy moja ówczesna polonistka powiedziała coś, co zapamiętałam: do seksu trzeba dwojga Taka oczywista rzecz a wtedy w ogóle o tym nie myślałam. Klisza myślowa skupiła się na kobiecie i jej zachowaniu, pewnie na tym, że to ona uwiodła, że ona się ,,puszcza", że ona jest niemoralna a niemoralna była zarówno ona jak i Antek, kleryk, Paczesiowa ... każdy miał swoje za uszami (no, może oprócz Hanki, to zdecydowanie moja ulubiona postać tej powieści ). Dzięki temu, co powiedziała wtedy moja polonistka przestałam tak ochoczo wydawać swoje wyroki, zaczęłam się bardziej przyglądać i zastanawiać.
Jagna jest młoda, naiwna, nie zastanawia się nad swoim postępowaniem, taka bezmyślna również dzięki temu, że matka chowała ją jak ,,wiejską królewnę"- nie musiała tyle pracować, co inne młode kobiety, była oczkiem w głowie matki. Była rozpieszczona, chowana pod kloszem. Ja ją widzę nieco jak realizację prywatnych ambicji matki, która chciała piąć się po szczeblach wiejskiej hierarchii. Jagna to taka wiejska famme fatale.Chociaż dla mnie momentami przypomina bezmyślne zwierzątko. Nie przejawia refleksji nad swoim zachowaniem, nie używa swojego rozumu tam gdzie jest najbardziej potrzebny i ponosi tego konsekwencje.
* dzięki maat_ poprawiłam.
BlueAlien - 2018-05-05, 09:49
maat_, Bo ja ojciec do tego jakby zmuszal? To ojciec Izabeli doil Wokulskiego aleza pomoca corki. Izabela wolala sie pokazywac na salonach. Byla dosc prozna.
maat_ - 2018-05-05, 09:55
BlueAlien, Czyli potwierdzasz, ze oszukują Wokulskiego w takim razie dlaczego potępiasz oszukanego człowieka? Potępiasz go bo jest mężczyzną, jesteś seksistką
maat_ - 2018-05-05, 09:56
bezn, Sforca
Ale ten ród, taki już był taka była polityka, mężczyźni tez byli traktowani przedmiotowo. Do tego jeśli ród by podupadł to wszyscy jego członkowie zostali by rozszarpani i wymordowani przez konkurentów, to walka o życie i to w dosłownym znaczeniu.
bezn - 2018-05-05, 10:15
maat_, o tym mówię- ciężkie czasy wychowały kobietę bezwzględną, twardą i mająca w nosie utyskiwanie szlachty polskiej Mężczyźni nie mieli wtedy wcale lepiej ale, że Laviol odniosła się do Bony zatem skupiłam się na niej.
BlueAlien, Izabela wiedziała dlaczego ojciec rai jej Wokulskiego i nie przejmowała się, że on jest tak traktowany. Bardziej dbała o siebie i o ojca. Wiedziała, że gra idzie tu o pieniądze. To taka ambiwalencja - dziewczyna wie, że jej zamęście jest transakcją i że nie ma wpływu na wybór męża dla siebie bo takie były realia społeczne. Wiec godzi się na swój los i doi z przyszłego małżonka ile tylko wlezie ( już nie mówiąc o późniejszej zdradzie). To tak jakbyś znalazła się w podobnej sytuacji bez wyjścia...też pewnie brałabyś wszystko, co najkorzystniejsze z sytuacji. Inna sprawa, że takie postępowanie jak Izabeli jest moralnie naganne. Ludzie to nie rzeczy a ona bawiła się uczuciami Wokulskiego, wykorzystywała je dla swoich celów, drenowała go jak tylko mogła.
maat_ - 2018-05-05, 12:00
bezn, Przede wszystkim jesli uznamy to za rodzaj umowy, to on wywiązał się ze swojej części a ona nie.
|
|