Demotywatory.pl - Forum
Nieoficjalne forum serwisu Demotywatory.pl stworzone przez użytkowników

Filmy - Aktorzy i reżyserzy od których dostajemy wysypki

Pierdomenico - 2016-05-06, 23:23
Temat postu: Aktorzy i reżyserzy od których dostajemy wysypki
Jest już o ulubionych postaciach ze świata filmu, to warto i powiedzieć o drugiej stronie medalu. Macie takich aktorów na widok których najchętniej od razu wyłączylibyście dany film lub serial? A może kogoś nie znosiliście ale po jakimś filmie Was przekonał do siebie?

Moja lista jest dosyć spora, na raz nie przypomnę sobie wszystkich person, które mi uprzykrzają odbiór filmu. Nie będę oryginalna jak powiem, że jedną z pierwszych takich postaci jest Karolak. Po prostu nie mogłam nigdy pojąć, jak on może budzić jakieś pozytywne skojarzenia i dlaczego obsadzany jest w pierwszoplanowych rolach, no nie potrafię... A że kilka lat temu grywał w wielu serialach, to niemal ciągle trafiałam na jakieś urywki, przerażające.

Druga osoba - Julia Roberts... Fenomen którego nie pojmuję. Dość drewniana gra aktorska, dziwna uroda. Na pewno oryginalna i charakterystyczna, to trzeba przyznać ale po prostu nie przepadam za nią i to raczej się nie zmieni.

Zac Efron - człowiek-lalka, a właściwie Ken... Co prawda nie widziałam zbyt wielu z nim filmów, bo to nie do końca moje klimaty ale to co widziałam utwierdziło mnie w tym przekonaniu.

Richard Gere - wraz z mężem mamy na niego przezwisko, które niekoniecznie jest sympatyczne :haha: i za każdym razem jak trafi się na film, gdzie nagle on wyskoczy, to skutkuje to przeciągłym krzykiem rozpaczy ;) Jestem obiektywna i mogę powiedzieć, że w Chicago grał swoją rolę świetnie i pasował tam bardzo. Co nie zmienia faktu, że i tak ma coś w sobie co mnie odpycha i w innych rolach jakoś mi nie przypadł do gustu. W "Mój przyjaciel Hachiko" brakowało tej chemii, pomiędzy nim a psem. Takie rzeczy od razu widać, pies nie będzie udawał sympatii albo robi coś bo kogoś lubi i to widać albo będzie robił to, żeby tylko dostać nagrodę, bez entuzjazmu dodatkowego i tam właśnie tak było. Czasem sceny jak pies niby go wita i się przytula, a naprawdę widać jak liże rękę i dostaje smakołyki, a potem idzie beznamiętnie... Praca ze zwierzakami na planie jest trudna ale w końcu robią te filmy z takim budżetem, że po co płacić takiemu Gerowi X milionów, zamiast wziąć kogoś, kto po prostu będzie pasował? I dobrze z psem współpracował? Nie raz okazało się, że nowi aktorzy potem przechodzili do historii ale Hollywood i żaden inny światek filmowy nie lubi za często wpuszczać świeżaków, bo lepiej między sobą tasować miliony ;)

Kolejny pod którego mogę podpiąć zbyt często odcinanie kuponów to Tom Cruise... Gra bardzo podobnie w wielu filmach, nie mogę powiedzieć że jest złym aktorem ale coś dziwnego jest w jego sposobie bycia, co przenosi się na ekran.

Na pewno ktoś jeszcze mi się przypomni :haha:

Cascabel - 2016-05-07, 14:06

Banderas. Nie mogę go znieść w filmie, choć nie do końca umiem powiedzieć czemu - jakoś tak psuje mi odbiór filmów, w których gra...

Rowan Atkinson - przede wszystkim w roli Jasia Fasoli. Dostaje szału, jak tylko człowieka zobaczę!

Steve Buscemi - to samo co powyżej. Potrafi mi zepsuć odbiór super filmów...

maat_ - 2016-05-07, 14:49

Karolak - jak można to co on robi nazwać grą? On w kazdym jednym filmie zachowuje się dokładnie tak samo, ta charakterystyczna twarz o jednym grymasie i intonacja zdań z jakims dziwacznym akcentem, który działa mi na nerwy

Atkinsona nie trawię a Jasia Fasoli oglądać nie mogę, bo dusza mi wyje na te jego gagi, nie trawie takiego poczucia humoru. Lubię Monty Python ale nie Fasolę

Woody Allen - no nie mogę, nie wiem czemu talk konkretnie bo nie mogę po całości

werniks - 2016-05-07, 14:58

O. Spa :rotfl:
Pierdomenico - 2016-05-08, 09:00

maat_, Woodiego Allena właśnie chciałam dopisać! Brrr, żaden film mi się nie podobał, nie mogę tego przejść no i odpychający jest sam w sobie...

Michael Cera - tutaj już może nie taka antypatia, bo do ról jakie zazwyczaj grywa to nadaje się znakomicie ale właściwie to tylko do takich... :haha:

Anonymous - 2016-05-15, 21:33

Michał Koterski - syn tatusia (Marka) - tego od "Dnia Świra" czy "Nic śmiesznego". Pchanie na siłę synusia do tv...... Beznadzieja do potęgi entej! Przez takich trolli NIE OGLĄDAM tv!!!!
Swego czasu Wojewódzki promował na siłę to coś w swoim programie.....

maat_ - 2016-05-15, 23:09

Michała Koterskiego też nie trawię, uzależnienia wszelakie widać u niego na pierwszy rzut oka, i ten totalny brak talentu
Anonymous - 2016-05-15, 23:19

maat_, za samo pokazywanie tego zakazanego ryja powinna być kara śmierci! Tak samo za młodego Iglesiasa!
Pierdomenico - 2016-05-16, 10:17

rzviro, haha ale mówimy o aktorach, więc możemy nawet go nie zaliczać :rotfl: Trudno toto nazwać aktorstwem też go nie lubię, jak wielu pseudo-aktorów serialowych, którzy wpychają się wszędzie Mroczki, Cichopki, ten taki Włoch, co wszędzie się wciska a kiedyś był tancerzem, tragedia jak go widzę. Ostatnio coś tam oglądam, a tutaj reklama jakiegoś nowego serialu i on, niektórzy mają bezgraniczne parcie na szkło...
Anonymous - 2016-05-16, 13:53

Jesse Eisenberg, bo z Alexandra Luthora zrobił zaplutego świra.

Tom Hanks
Tomasz Karolak
Jennifer Lawrence
Jennifer Aniston (nazwanie jej aktorką to zresztą kpina)

Anonymous - 2016-05-16, 18:06

Pierdomenico, dzięki nachalnym reklamom nie mogę "strawić": adamczyka, kondrata, machalicy, pieczyńskiej (celowo z małej litery) - kogoś pominąłem? Na adamczyka nóż w kieszeni sam się otwiera! :aaaa:
Pierdomenico - 2016-05-17, 04:50

rzviro, Adamczyka też nie trawię :D Kondrat był dobrym aktorem ale właśnie... Te reklamy potrafią szczerze człowieka zniechęcić... Co do Kondrata to nie mogę powiedzieć, żebym go jakoś specjalnie nie znosiła, tutaj jednak wygrywa to, że potrafi oddać dobrze swoje role i dzięki temu ogladam filmy z nim bez większych komplikacji ;) Adamczyk już się tutaj nie wybronił. Nie lubię też Kożuchowskiej, dwie Jenniferki o których wspomniała Impala tez na nie!
Do tej listy dochodzi też Cuda Gooding jr, który był świetny i niesamowity w wyścigu szczurów ale jego gra w reszcie filmów w których na niego trafiłam, to tragedia

Anonymous - 2016-05-17, 16:45

Pierdomenico, Gooding świetnie zagrał w "Epidemii" i "Sile i honorze".
PS.: Pisałaś to o 5.50??? Spać nie możesz? :)

maat_ - 2016-05-17, 17:17

rzviro, Kota ma :D
Anonymous - 2016-05-17, 17:20

maat_, to wiem.... :)
Pierdomenico - 2016-05-17, 17:53

rzviro, pomyślałam o Goodingu i od razu nie mogłam już spać ;) :rotfl: A kota mam! Przychodzi już codziennie ta mała czarna! :love: xD

Epidemię widziałam, a nawet go nie pamiętam!

Anonymous - 2016-05-17, 18:10

Pierdomenico, też mam "kota" i (poniekąd) kota, bo łazi toto po moim siedzisku na wózku. Non toper na siedzeniu mam ślady łapek.....
maat_ - 2016-05-17, 21:05

rzviro, Ale że prawdziwy czy ten z avka
Anonymous - 2016-05-17, 21:12

maat_, "mój" kotek zrobiłby ślady na kilka wózków.....
A mam takiego samego "kota", jak Pierdo czy Ty......


I......... dobrze mi z tym.....

maat_ - 2016-05-17, 22:13

rzviro, A czy Ty masz pojęcie jak Ty mnie wystraszyłeś!!!!!

Az do Pierdomenico pisałam!!!! I ona na szęście powiedziała, że nie! JAK TY TAK MOŻESZ!
Jak mozna coś takiego napisać:
"Pierdomenico, też mam "kota" i (poniekąd) kota, bo łazi toto po moim siedzisku na wózku. Non toper na siedzeniu mam ślady łapek....."

Nie wstyd Ci?!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group